"Zmęczony" premier "chce przejść na bramkę"

- Ta wypowiedź świadczy o tym, że premier jest zmęczony i bardzo obciążony tymi czterema latami - powiedział w TVN24 szef sztabu wyborczego PiS Tomasz Poręba, odnosząc się do wczorajszej deklaracji premiera Tuska, który powiedział, że jeśli wygra wybory, to będzie premierem ostatni raz. Z kolei według Marka Wikińskiego z SLD Donald Tusk "gra na prezydenturę".

Lotto bije tegoroczny rekord. Do wygrania 35 mln zł

Gratka dla wszystkich marzycieli - pula za "szóstkę" w lotto zbliża się do rekordu. W czwartek wieczorem po raz kolejny nie padła najwyższa wygrana, dlatego w najbliższym, sobotnim losowaniu będzie można wzbogacić się nawet o 35 mln złotych.

Zmienne nastawienie do głowy państwa

W ramach obietnic wyborczych prezes Kaczyński składa wyjątkową. Jak wygra i zostanie premierem - poda rękę prezydentowi Komorowskiemu. Jest nawet gotów do współpracy. To zasadnicza zmiana podejścia szefa PiS do prezydenta, którego wygraną w wyborach jeszcze nie tak dawno nazywał nieporozumieniem. Nie pierwsza zmiana.

Proponuje coś, co już jest

Politycy, szczególnie podczas kampanii wyborczej, bardzo często obiecują rzeczy, które z założenia nie są możliwe do zrealizowania. Czasem też wyważają otwarte drzwi, albo zwyczajnie mijają się z prawdą. W czwartkowym wydaniu "Widzę i sprawdzam" przyjrzeliśmy się wypowiedzi Katarzyny Piekarskiej (SLD) i Janusza Piechocińskiego (PSL)

Koszenie głosów w ogródku

Co prezes Pawlak z przewodniczącym Napieralskim robią w ogródku? Witają się z gąską i uprawiają politykę, kochają działkowców i bardzo liczą na ich głosy. Trudno się dziwić, bo działkowcy to potężna siła.

"Paprykarz". Jaki jest?

Papryka stała się jednym z symboli tegorocznej kampanii. Wszystko za sprawą jej hodowcy, który zadał premierowi Tuskowi proste pytanie - jak żyć? Postanowiliśmy więc sprawdzić co o człowieku, u którego stołował się sam prezes PiS-u, myślą ci, którzy go znają?

Gazprom poznał tajemnice polskiej armii?

Polski Kontyngent Wojskowy w Afganistanie niejawne informacje o swoich działaniach przesyła przez satelitę należącego do Gazpromu - pisze piątkowa "Rzeczpospolita".

Wyborcza oda do Zosieńki

- Zosieńko, moja najdroższa córeczko. Chciałbym ci coś obiecać – zaczyna swój najnowszy spot wyborczy Janusz Palikot. Na nagraniu widać wspomnianą Zosię – 2,5-letnią córkę lidera Ruchu Palikota. – To był element zabawy – mówi o udziale dziewczynki w wideo rzeczniczka partii Małgorzata Prokop-Paczkowska.

Polska prezydencja jest "najbardziej lekceważona"

Platforma Obywatelska "sama sobie wbiła gola" starając się oprzeć kampanię wyborczą na polskiej prezydencji w UE - stwierdził w "Rozmowie Rymanowskiego" Jarosław Sellin (PiS). Z kolei według Pawła Olszewskiego (PO) Jarosław Kaczyński nie potrafi rozmawiać z ludźmi o odmiennych poglądach.

"Załóżmy się o wypicie butelki dobrego wina"

- SLD zakończy wybory z wynikiem nawet 18 procent poparcia - stwierdził w "Faktach po Faktach" Piotr Gadzinowski (SLD) i dodał, że ugrupowanie Janusza Palikota osiąga sondażowy wynik w granicach błędu statystycznego. - Załóżmy się o to. Stawiam, że będziecie mieli gorszy wynik niż my – zaproponował lider Ruchu i dodał, że zakład może dotyczyć "wypicia dobrej butelki wina".

"Proszę, pójdźcie do urn"

"Niektórzy z Państwa otwarcie deklarują, że w akcie protestu lub bezradności nie wezmą udziału w wyborach. Staram się zrozumieć to zniechęcenie" - pisze w liście do Polaków Bronisław Komorowski. Niemniej prezydent apeluje, by pójść do wyborów, ponieważ następny rząd będzie musiał stawić czoła kryzysowi.

Miller: w chamstwie nie konkuruję z Senyszyn

- Atrakcyjni mają zawsze większe szanse, żeby być wybranym - tłumaczył się w "Kropce nad i" kandydat SLD na posła Leszek Miller. Były premier powiedział niedawno, że "jeżeli koło partii kręcą się osoby, kobiety nieatrakcyjne, to jest coś anachronicznego, coś co odstręcza wyborców". Odnosząc się do słów europosłanki SLD Joanny Senyszyn, że jego wypowiedź była "chamska", odpowiedział: - W dziedzinie chamstwa nie podejmuje się konkurować z Joanną Senyszyn.

Bez prawa jazdy i auta, ale z długiem za OC

Przez rok Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny domagał się od Adama Dolata składki OC za samochód, którego ten nie posiada. Nie ma nawet prawa jazdy. Do uregulowania ubezpieczenia za "malucha" naliczył już dwa tys. zł. ZUS potrącił 400 zł raty z jego emerytury. Dopiero po roku urzędnicy zrozumieli swój błąd.

"Jak wygram, będę premierem ostatni raz"

- Dwanaście lat w tych warunkach w jakich żyjemy, nie można być dobrym premierem. Jeśli wygram, to będę dobrym premierem, ale ostatnią kadencję - powiedział Donald Tusk podczas spotkania z przedsiębiorcami w Pile (Wielkopolska). I dodał: - Już nie będę musiał zwracać uwagi na podszepty.

"Obniżki podatków nie będzie". Kropka

Przynajmniej do 2014 roku nie ma co liczyć na jakiekolwiek obniżki podatków - zapowiedział premier Donald Tusk na spotkaniu z przedsiębiorcami i samorządowcami w Czarnkowie (wielkopolskie). Jak dodał, każdy, kto zapowiada, że będzie inaczej nie wie co się dzieje na świecie i w Europie.

Za "Suczki" do sądu

Zespół Ascetoholix zapowiada, że wystąpi na drogę prawną przeciw kandydatowi PO na posła - Dariuszowi Dolczewskiemu - za wykorzystanie utworu "Suczki". Utwór został użyty w zamieszczonym w sieci filmiku z młodymi kandydatkami PiS do Sejmu. Polityk wycofał go z sieci i przepraszał. Ale kandydatki PiS, a nie Ascetoholix.

"Panie premierze. Dlaczego nie mogę jeździć konno w lesie?!"

- Lasy państwowe remontują drogi gruntowe. Po nich może przejechać samochód, ale gdy będzie się tam jeździło konno, to droga nie nie wytrzyma uderzeń kopyt i szybko pojawią się w niej dziury - tłumaczyła premierowi pracownica Lasów Państwowych podczas spotkania Donalda Tuska z przedsiębiorcami w Czarnkowie (Wielkopolska). Wcześniej, mieszkaniec gm. Wronki pytał szefa rządu dlaczego leśnicy zakazują konnej jazdy po lasach.

Skoki czerwonych beretów "urągające zasadom"

Pięciu żołnierzy 6. Brygady Powietrznodesantowej w Krakowie usłyszało zarzuty w związku z fałszowaniem dokumentacji i organizowaniem "komercyjnych" skoków w jednostce. Oprócz tego MON podało, że skoki ćwiczebne odbywały się w sposób "urągający zasadom szkolenia". Minister Tomasz Siemoniak zażądał od Sztabu Generalnego wyciągnięcia konsekwencji za "żołnierskie wygłupy".

Pogotowie ratunkowe zignorowało ćwiczenia?

Około południa pracownik Centrum Traumatologii w Gdańsku zauważył w budynku dym. Dyrekcja zarządziła ewakuację. Tak rozpoczęły się ćwiczenia w szpitalu przed Euro 2012. Okazało się jednak, że miejscowe pogotowie ratunkowe postanowiło nie sprawdzać, czy potrafi skutecznie współpracować ze sztabem kryzysowym szpitala.

"Chciałbym spotkać autora tego raportu"

Premier Donald Tusk i Związek Nauczycielstwa Polskiego krytykują raport OECD, z którego wynika, że polscy nauczyciele pracują najkrócej na świecie. Szef rządu zarzucił autorom opracowania, że nie mają pojęcia, jak wygląda ta praca w naszym kraju. - To jeden z najcięższych zawodów - ocenił.

Wczoraj pociąg, dziś rower, jutro samolot

- Usiądźmy na rowerach, nie bójmy się komunikacji publicznej - zachęcał w "Dniu bez Samochodu" Grzegorz Napieralski. Szef SLD pokazał nawet osobiście, jak przyjemna jest jazda na jednośladzie. Z ekologią weźmie rozbrat już jutro, kiedy poleci do Londynu samolotem.

Taksówkarze rozczarowani. Kolejny protest?

Warszawscy taksówkarze zakończyli w czwartek po południu swój protest, w którym domagali się podwyżek. Z centrum stolicy odjechali jednak rozczarowani, gdyż jedyne co usłyszeli od władz miasta, to to, że zapoznają się one z petycją. - Albo projekt uchwały, albo kolejny, większy protest - mówią kierowcy. Wcześniej w ramach protestu zgrupowani w pięciu kolumnach jechali powoli ulicami miasta.

Kolejna pijana urodziła. Miała 3 promile

Kolejna pijana matka urodziła pijane dziecko. Tym razem 23-letnia mieszkanka Ostródy (woj. warmińsko-mazurskie) miała w organizmie ponad trzy promile alkoholu. Noworodek zaś - 1,7 promila. Sprawę bada prokuratura.

Dostał boa tęczowego. Prezent do zwrotu

Mieszkaniec gminy Choszczno został obdarowany nietypowym prezentem. Po otwarciu podarunku okazało się, że w środku znajduje się... boa tęczowy - gatunek węża z rodziny dusicieli, będący pod ochroną. Niepewny, czy zwierzę nadaje się na pupila domowego, zgłosił się na policję. Musi go zwrócić.

Prezes PiS: Muszę zapomnieć i współpracować. "Łaskę robi?"

- Trochę się dziwię, że my traktujemy jako dobrą nowinę informację, że jakiś polityk podaje komunikat, że jest gotów podać rękę prezydentowi Rzeczypospolitej. No ludzie, ktoś tu zwariował. Znaczy co, łaskę robi? - w ten sposób premier Donald Tusk skomentował zapowiedź Jarosława Kaczyńskiego, że po wygranych wyborach parlamentarnych gotów jest współpracować z prezydentem Bronisławem Komorowskim. Kaczyński tłumaczy, że prywatnie Komorowskiemu pewnych wypowiedzi nie zapomni. Inaczej jest jednak w sferze publicznych działań.

Prezes PiS chce być "premierem da się zrobić"

- W tym rejonie potrzebna jest folia, ale „Donald-nic-nie-mogę-Tusk” nawet tego nie potrafił załatwić. Natomiast wójt „Wszystko-mogę-Daniel-Obajtek” załatwił to natychmiast i mamy 600 kg folii. To jest dowód na to, że można - mówił Jarosław Kaczyński w Woli Wrzeszczowskiej, tzw. zagłębiu paprykowym zniszczonym kilka tygodni temu przez nawałnicę. - Ja chcę być premierem "da się zrobić" - zapowiedział.

Oficer wywiadu PRL oskarża ks. Isakowicza

Oficer wywiadu PRL Edward Kotowski oskarżył o pomówienie ks. Tadeusza Isakowicza-Zaleskiego. Duchowny zarzucił Kotowskiemu zbieranie dokumentów przydatnych do zamachu na Jana Pawła II. Ksiądz odpiera zarzuty i zapowiada, że ujawni w sądzie nowe dokumenty na temat sprawy.

Jarosław Kaczyński na zupie u "Paprykarza"

Na pierwsze danie był żurek, który prezes Jarosław Kaczyński preferuje z chlebem. Co było dalej, nie wiadomo, ponieważ kamery opuściły jadalnię w domu Stanisława Kowalczyka, sławnego już "Paprykarza". W czwartek rolnika w Woli Wrzeszczowskiej (woj. mazowieckie) odwiedził prezes PiS Jarosław Kaczyński i zjadł obiad z jego rodziną.