Proponowali wysokie zarobki, ochronę i opiekę medyczną, a nawet opiekę nad dziećmi. Gang sutenerów, który rozbiła łódzka policja, zapewniał też "zatrudnionym" prostytutkom ubrania i transport na drogi, czyli do miejsca pracy. W ręce policji wpadło 13 osób, które miały zarabiać na prostytucji kilkudziesięciu kobiet w woj. łódzkim. Są już zarzuty.