"Na plenum Komitetu Centralnego opowiedziałem się za dialogiem. Wytupali mnie"

Źródło:
TVN24
"Tu w Stoczni Gdańskiej zrobiono pierwszy krok do wolnej, demokratycznej Polski"
"Tu w Stoczni Gdańskiej zrobiono pierwszy krok do wolnej, demokratycznej Polski"TVN24
wideo 2/4
"Tu w Stoczni Gdańskiej zrobiono pierwszy krok do wolnej, demokratycznej Polski"TVN24

Tu w Stoczni Gdańskiej został zrobiony pierwszy krok do wolnej, demokratycznej Polski. I dla tej części Europy. Mówię tak, bo tak myślałem. Byłem zdania, że trzeba realizować Porozumienia Sierpniowe, a nie siłą reagować na zasłużony protest ludzi pracy - powiedział w rozmowie z Piotrem Jaconiem były I sekretarz Komitetu Wojewódzkiego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej w Gdańsku Tadeusz Fiszbach, jedyny żyjący przedstawiciel strony rządowej, który podpisał Porozumienia Sierpniowe.

Tadeusz Fiszbach w 1980 roku był I sekretarzem Komitetu Wojewódzkiego PZPR w Gdańsku. Jest jedynym żyjącym przedstawicielem strony rządowej, który podpisał Porozumienia Sierpniowe.

Pytany przez Piotra Jaconia, co świętuje w poniedziałek, odpowiedział: - 40. rocznicę podpisania Porozumień Sierpniowych w Gdańsku, w których uczestniczyłem, podpis złożyłem. Z piątki, która reprezentowała władze państwowe, jestem tylko jeden.

Fiszbach przyznaje, że został przedstawicielem władzy peerelowskiej po namowie swoich profesorów. - Przeszedłem wszystkie szczeble w zawodzie: majster, brygadzista, kierownik techniczny zakładu mleczarskiego w Elblągu. Namówili mnie, żebym wstąpił do partii - wspomina. Relacjonuje, że gdy wstępował do PZPR, pytano go, czy jest wierzący i praktykujący. Na twierdzącą odpowiedź usłyszał pytanie o to, jak chce w takim razie być w partii? Odpowiedział: "w statucie partii jest zapis, że partia służy narodowi, a ja jestem cząstką tego narodu".

- Przyjęto mnie warunkowo. Później duże poparcie ludzi spowodowało, że przeszedłem kolejne szczeble w aparacie partyjnym - mówił Fiszbach.

Były I sekretarz Komitetu Wojewódzkiego PZPR w Gdańsku ma świadomość - jak zauważył - że dzisiaj "aparat partyjny" źle brzmi, ale używa języka, który obowiązywał wówczas. - Kiedy byłem I sekretarzem powiatowym w Tczewie, to w grudniu 1970 roku opanowałem strajki rozmową z załogami. A w Gdańsku do innych strzelano. Zginęły 44 osoby. W wyniku tego, że opanowałem strajki dialogiem, (Edward - red.) Gierek awansował mnie na sekretarza KW w Gdańsku w 1971 roku. Później byłem I sekretarzem od 1975 roku do chwili ogłoszenia stanu wojennego przez generała (Wojciecha - red.) Jaruzelskiego. Nie wiedziałem nic o przygotowaniach. Spałem. Obudził mnie telefon od komendanta wojewódzkiego Milicji Obywatelskiej pułkownika (Jerzego - red.) Andrzejewskiego, że jest stan wojenny i że mam się udać do Wałęsy do domu, bo on się zabarykadował. Samolot czeka, ma (Wałęsa - red.) polecieć na rozmowy do Warszawy, ale nie uwierzy, dopóki Fiszbach nie przyjedzie. Pojechałem, ale za pierwszym razem odmówił. Za drugim razem się zgodził, powiedział "lecę" - relacjonował były I sekretarz KW PZPR w Gdańsku.

Fiszbach zwrócił uwagę, że po ogłoszeniu stanu wojennego przez pół roku był bez pracy, po czym Jaruzelski wysłał go do Helsinek, gdzie był radcą handlowym. - Tu UB nie pozwoliło mi pożegnać przyjaciół. Tam po kilku dniach przyjął mnie premier, a prezydent powiedział mi, że tu drzwi mam otwarte - zaznacza, dodając, że gest władz Finlandii związany był z podpisaniem Porozumień Sierpniowych.

Tadeusz Fiszbach o wstąpieniu do PZPR
Tadeusz Fiszbach o wstąpieniu do PZPRTVN24

Fiszbach opowiadał, że po namowie niektórych generałów wrócił i wystartował w wyborach do Sejmu kontraktowego. Dodaje, że ci, którzy startowali z list komitetu wojewódzkiego, nie musieli zbierać sześciu tysięcy podpisów, on jako kandydat PZPR spoza takiej listy, musiał to zrobić, co - jak wspominał - szybko mu poszło.

Fiszbach: porozumień nie podpisywałem jako sekretarz partii

Przypomniał, że to on wyraził zgodę na zorganizowanie mszy świętej na terenie stoczni w trakcie strajku. - Przyszli do mnie w nocy z 16 na 17 sierpnia: Anna Walentynowicz i jeszcze dwóch stoczniowców. "Przyszliśmy do pana - mówiła energicznym głosem, co w tamtym czasie było zasadne - żeby pan wyraził zgodę na mszę świętą w stoczni". Zapytałem, czy byli u świętej pamięci prałata Henryka Jankowskiego z parafii świętej Brygidy, do której należała stocznia. "Byliśmy, odesłał nas do biskupa Kaczmarka, on odesłał nas do pana. I co pan?". Ja się zgadzam, powiedziałem - relacjonował. Zaznaczył, że przedstawiciele strajkujących byli zaskoczeni, ale mieli prawo do takiej reakcji. Poprosili go o zgodę na piśmie, ale Fiszbach odmówił - i jak tłumaczył - odesłał ich do ówczesnego wojewody gdańskiego, który nadzorował Urząd ds. Wyznań. Od wojewody strajkujący otrzymali zgodę i msza się odbyła.

- Porozumienia (Sierpniowe - red.) podpisywałem nie jako sekretarz, ale jako jedyny w kraju przewodniczący Wojewódzkiej Rady Narodowej. Tę funkcję pełniłem społecznie, nie pobierałem za to żadnych poborów - wyjaśnił.

Tadeusz Fiszbach o zgodzie na mszę świętą na terenie stoczni
Tadeusz Fiszbach o zgodzie na mszę świętą na terenie stoczniTVN24

"Wytupali mnie"

- Chcieliśmy dialogu. Na IV Plenum Komitetu Centralnego wystąpiłem i opowiedziałem się za dialogiem. Wytupali mnie. W przerwie obrad podszedł do mnie Tadeusz Łomnicki, który również był członkiem KC, podał mi dłoń i powiedział, że też uważa, że trzeba rozmawiać - zaznaczył Fiszbach.

Mówiąc o czasie, w którym współpracował z Lechem Wałęsą jako przedstawicielem stoczniowców, Fiszbach ocenił go pozytywnie. Powiedział, że z Wałęsą dogadywał się w wielu sprawach, czego efektem było to, że od podpisania porozumień w Gdańsku nie było strajków do wybuchu stanu wojennego.

- Tu w Stoczni Gdańskiej został zrobiony pierwszy krok do wolnej, demokratycznej Polski. I dla tej części Europy - podkreślił. - Mówię tak, bo tak myślałem. Byłem zdania, że trzeba realizować Porozumienia Sierpniowe, a nie siłą reagować na zasłużony protest ludzi pracy - dodał. Fiszbach zwrócił uwagę, że tak samo oceniał te wydarzenia 40 lat temu.

Cała rozmowa z Tadeuszem Fiszbachem
Cała rozmowa z Tadeuszem FiszbachemTVN24

Autorka/Autor:tmw/kab

Źródło: TVN24

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

W domu jednorodzinnym w Kutnie doszło do zatrucia tlenkiem węgla. W budynku przebywała pięcioosobowa rodzina. Zmarło dwóch chłopców w wieku 9 i 12 lat. Na miejsce przyleciały trzy śmigłowce LPR, które zabrały pozostałych poszkodowanych - dwoje dorosłych oraz niemowlę - do szpitala.

Dwoje dzieci zmarło po zatruciu czadem

Dwoje dzieci zmarło po zatruciu czadem

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Obfite opady śniegu pozostawiły we wtorek tysiące domów bez prądu Bośni i Hercegowinie. Doszło do poważnych zakłóceń w ruchu drogowym, a niektóre miejscowości zostały odcięte od świata. Intensywnie sypie też w Serbii.

Zima zaatakowała na Bałkanach. Domy bez prądu, zaspy na dwa metry

Zima zaatakowała na Bałkanach. Domy bez prądu, zaspy na dwa metry

Źródło:
Reuters, ENEX

Należąca do NASA sonda Parker podjęła we wtorek próbę zbliżenia się do Słońca bliżej niż kiedykolwiek wcześniej, na 6,2 miliona kilometrów. Celem misji jest zbadanie atmosfery gwiazdy, w tym szczególnie burz słonecznych, które mogą mieć wpływ na systemy komunikacyjne na Ziemi.

"Coś, czego nikt inny wcześniej nie dokonał"

"Coś, czego nikt inny wcześniej nie dokonał"

Źródło:
PAP

Zmarła kobieta, która zatruła się tlenkiem węgla w jednym z mieszkań w Koszalinie. Pomimo resuscytacji, nie udało się jej uratować. Do szpitala przewieziono również dwoje dzieci, które znajdowały się w lokalu.

Zatrucie tlenkiem węgla w Koszalinie. Nie żyje kobieta, dwoje dzieci w szpitalu

Zatrucie tlenkiem węgla w Koszalinie. Nie żyje kobieta, dwoje dzieci w szpitalu

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Warunki drogowe w noc wigilijną i w środę rano na dużym obszarze Polski będą trudne. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej ostrzega przed gęstymi mgłami, a na południowych krańcach Polski przed gołoledzią.

Uwaga! Ostrzeżenia IMGW prawie w całej Polsce

Uwaga! Ostrzeżenia IMGW prawie w całej Polsce

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Jest to noc, w której Bóg mówi każdemu: także dla ciebie jest nadzieja - głosił papież Franciszek podczas pasterki w bazylice Świętego Piotra. W homilii szeroko mówił o niesieniu nadziei. Potrzeba jej - wskazywał - tam, "gdzie życie jest poranione, w zdradzonych oczekiwaniach, w rozwianych marzeniach, w niepowodzeniach, które rozdzierają serce". Przed mszą Ojciec Święty otworzył w symbolicznym geście Drzwi Święte bazyliki, inaugurując tym gestem ogłaszany co 25 lat Rok Święty w Kościele.

"Pielgrzymi światła w ciemności świata". Wigilijne kazanie papieża o nadziei

"Pielgrzymi światła w ciemności świata". Wigilijne kazanie papieża o nadziei

Źródło:
PAP

Pięciu mężczyzn zostało we wtorek skazanych przez sąd w Amsterdamie za podżeganie do napaści oraz ataki na izraelskich kibiców piłki nożnej, do których doszło w listopadzie - podała agencja AFP. Sędzia wskazywał, że zwykle w takich przypadkach zasądza się wyłącznie prace społeczne, ale tym razem "biorąc pod uwagę powagę przestępstwa i kontekst, w jakim zostało popełnione, tylko kara pozbawienia wolności jest odpowiednia".

Zaatakowali izraelskich kibiców. Jest wyrok

Zaatakowali izraelskich kibiców. Jest wyrok

Źródło:
PAP

Prokuratura Rejonowa Kraków-Śródmieście Zachód postawiła zarzut po tym jak wszczęła śledztwo w sprawie nielegalnego posiadania broni i czynnej napaści na funkcjonariuszy. W czwartek w centrum miasta mężczyzna wycelował z broni do policjantów. Po wszystkim uciekł.

Strzelanina w centrum Krakowa. Postawiono zarzuty

Strzelanina w centrum Krakowa. Postawiono zarzuty

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Węgry za Orbana stają się krajem dla upadłych dyktatorów i poszukiwanych przestępców - mówi o sprawie Marcina Romanowskiego lider węgierskiej opozycji, która według sondaży ma szanse wygrać tam kolejne wybory. Jeśli Orban nie wyda Polsce Romanowskiego, choć formalnie ma taki obowiązek, zrobiłby to jego następca? Czy może to się stać jednak szybciej?

Wiceminister MSZ zapowiada ruch w sprawie Romanowskiego. Mówi o skardze do TSUE

Wiceminister MSZ zapowiada ruch w sprawie Romanowskiego. Mówi o skardze do TSUE

Źródło:
Fakty TVN

Kulinarne tradycje, szczególne wspomnienia z dzieciństwa, uczucia żywione do bliskich oraz rozmowy i relacje przy wspólnym stole - te tematy poruszali goście w wigilijnym wydaniu "Faktów po Faktach". Magda Gessler przyznała, że zawsze stara się, aby "całe to wielkie świętowanie było absolutnie idealnie harmonijne". Michel Moran podzielił się zwyczajami, jakie panują w jego rodzinnych stronach. Ojciec Paweł Gużyński wspominał zaś pewne święta, od czasu których "nigdy nie był tak blisko z innymi, jak wtedy".

Historia pewnej Wigilii. "Nigdy nie byłem tak blisko z innymi, jak wtedy, kiedy to się stało"

Historia pewnej Wigilii. "Nigdy nie byłem tak blisko z innymi, jak wtedy, kiedy to się stało"

Źródło:
TVN24

Rosyjski kontenerowiec Ursa Major zatonął na Morzu Śródziemnym - przekazał Reuters, powołując się na rosyjskie ministerstwo spraw zagranicznych. Przyczyną miał być wybuch w maszynowni. Agencja opublikowała też nagranie z poniedziałku, na którym widać chylący się ku wodzie statek. Rosyjskie władze przekazały, że 14 z 16 członków załogi udało się uratować, a dwóch pozostaje zaginionych.

Wybuch w maszynowni, rosyjski statek zatonął. Pokazali nagranie

Wybuch w maszynowni, rosyjski statek zatonął. Pokazali nagranie

Aktualizacja:
Źródło:
PAP
"Gdyby ktoś to odkrył, trzeba by było ewakuować cały Zgierz i pół Łodzi"

"Gdyby ktoś to odkrył, trzeba by było ewakuować cały Zgierz i pół Łodzi"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Mimo upływu lat "Kevin sam w domu" dla wielu pozostaje nieodłącznym elementem świąt Bożego Narodzenia. Czy po twarzy włamywacza idzie prawdziwa tarantula? Kogo miał zagrać Robert De Niro? I w której scenie niektórzy widzowie dostrzegli Elvisa Presleya? Oto 10 faktów, o których wiedzą tylko najbardziej zagorzali fani gwiazdkowego hitu.

Czy po twarzy włamywacza idzie prawdziwa tarantula? Nieznane fakty o "Kevinie…"

Czy po twarzy włamywacza idzie prawdziwa tarantula? Nieznane fakty o "Kevinie…"

Źródło:
Time, Billboard, USA Today, tvn24.pl

Czterdzieści osób ewakuowanych, w tym cztery wymagające pomocy medycznej - to bilans pożaru, który wybuchł we wtorek w bloku w Sieradzu (woj. łódzkie). Na miejscu działało siedem zastępów straży pożarnej.

Pożar piwnicy w bloku, ewakuowano 40 mieszkańców

Pożar piwnicy w bloku, ewakuowano 40 mieszkańców

Źródło:
PAP

Pocisk nieznanego pochodzenia w poniedziałek wieczorem przebił szybę w oknie i wleciał do domu, w którym przebywała rodzina z dwójką dzieci. Sprawę bada policja.

Pocisk przebił szybę i wleciał do domu. W środku była rodzina z dziećmi

Pocisk przebił szybę i wleciał do domu. W środku była rodzina z dziećmi

Źródło:
TVN24

Dowódca Rosyjskiego Korpusu Ochotniczego Denis Kapustin przekazał, że jego żołnierze wzięli udział w ewakuacji ukraińskich wojskowych tak zwaną Drogą Życia w Awdijiwce. Według niego grupa bojowników uniemożliwiła rozmieszczenie wojsk rosyjskich we wsi Krynyczne, a także zadała wrogowi znaczne straty.

Rosyjski Korpus Ochotniczy ewakuował ukraińskich żołnierzy z Awdijiwki

Rosyjski Korpus Ochotniczy ewakuował ukraińskich żołnierzy z Awdijiwki

Źródło:
PAP

W Belgii odnotowano pierwszy przypadek zarażenia nowym wariantem mpoksu. Pochodzący z Walonii pacjent zaraził się podczas pobytu w jednym z krajów afrykańskich. Chociaż wariant ten jest bardzo zaraźliwy i śmiercionośny, służby uspokoiły, że ryzyko rozprzestrzenia się wirusa jest bardzo niskie.

Niebezpieczny wariant mpoksu w kolejnym europejskim kraju

Niebezpieczny wariant mpoksu w kolejnym europejskim kraju

Źródło:
PAP
Luzak, ultrakatolik i adwokat prawicy. Kim jest "mecenas Kuleczka"?

Luzak, ultrakatolik i adwokat prawicy. Kim jest "mecenas Kuleczka"?

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Ryszard Petru, poseł na Sejm, dotrzymał słowa i w Wigilię stawił się do pracy w jednym z warszawskich sklepów sieci Biedronka. W rozmowie z dziennikarzami przyznawał, że była to praca "normalnie ciężka", do tego pod "presją czasową". Jednak zdania odnośnie pracy w Wigilię nie zmienił. Wcześniej przekonywał, że "tu nie chodzi o politykę", a ma być to gest, który ma otworzyć dyskusję o tym, że każda praca jest ważna.

Ryszard Petru o pracy w Wigilię w Biedronce: była ciężka

Ryszard Petru o pracy w Wigilię w Biedronce: była ciężka

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Prokuratura Krajowa poinformowała w poniedziałek o zwolnieniu z aresztu youtubera Kamila "Buddy" L. oraz jego partnerki Aleksandry "Grażynki" K. Tymczasowe aresztowanie zostało zamienione na poręczenie majątkowe.

Uchylono areszt "Buddzie" i "Grażynce". Dzień przed Wigilią wrócili do domu

Uchylono areszt "Buddzie" i "Grażynce". Dzień przed Wigilią wrócili do domu

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Policjanci z Tarnowskich Gór (woj. śląskie) zatrzymali mężczyznę, który na terenie parku wodnego nagrywał telefonem nieletnie osoby. Sprawca usłyszał prokuratorskie zarzuty i został objęty policyjnym dozorem. Grozi mu do pięciu lat więzienia.

Wsunął telefon do kabiny na basenie i nagrał małoletnią. Noc spędził w celi

Wsunął telefon do kabiny na basenie i nagrał małoletnią. Noc spędził w celi

Źródło:
tvn24.pl

33-letniemu Gwatemalczykowi postawiono zarzuty w związku z podpaleniem śpiącej w nowojorskim metrze pasażerki. Kobieta zmarła. Reuters podał, że podejrzany przebywał w Stanach Zjednoczonych nielegalnie. W 2018 roku został deportowany i nie wiadomo, kiedy wjechał do USA ponownie.

Zbrodnia, która "przekracza wszelkie pojęcie". Usłyszał zarzuty za podpalenie pasażerki

Zbrodnia, która "przekracza wszelkie pojęcie". Usłyszał zarzuty za podpalenie pasażerki

Źródło:
Reuters, PAP

Stanowią nieodłączny element świąt. Bawią, ale też wzruszają i "rozgrzewają serce". Bo w bożonarodzeniowych filmach chodzi przede wszystkim o miłość, przyjaźń, życzliwość, dobroć. Świąteczne klasyki co roku przyciągają przed ekrany całe rodziny. Ich oglądanie stało się elementem tradycji.

Kultowe filmy na święta. Przed telewizorem zasiadają całe rodziny

Kultowe filmy na święta. Przed telewizorem zasiadają całe rodziny

Źródło:
USA Today, NYT, Vanity Fair, visitsweden.com, tvn24.pl

Statek towarowy przewrócił się w porcie w Stambule. Na nagraniu widać, jak załoga kontenerowca opuszcza w pośpiechu pokład. Pięć osób wskoczyło do wody, żeby się ratować.

Statek przechyla się na bok, załoga ucieka. Nagranie

Statek przechyla się na bok, załoga ucieka. Nagranie

Źródło:
Reuters

Na popularnym portalu z nieruchomościami pojawiła się oferta reklamowana jako "najtańszy lokal na Marszałkowskiej". To niewielki fragment strychu do adaptacji, który wyceniono na 249 tysięcy złotych. Sprzedający zachęcają, by przerobić go na kawalerkę na wynajem krótkoterminowy.

Ćwierć miliona za 15 metrów strychu. Bez kuchni, łazienki i okna. "Kawalerka z potencjałem"

Ćwierć miliona za 15 metrów strychu. Bez kuchni, łazienki i okna. "Kawalerka z potencjałem"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W ubiegłym roku było ich zaledwie blisko 440. Ta niewielka grupa zawodowa może nabyć nowe uprawnienia. Grupa senatorów koalicji chce obniżyć wiek emerytalny tancerzom baletowym. Stosowny projekt ustawy złożono do laski marszałkowskiej.

Emerytura po 20 latach pracy. Może powstać nowa uprzywilejowana grupa zawodowa

Emerytura po 20 latach pracy. Może powstać nowa uprzywilejowana grupa zawodowa

Źródło:
PAP

Choć świąteczny hit Mariah Carey "All I Want For Christmas Is You" miał swoją premierę 30 lat temu, przed świętami 2024 roku znów trafił na listy przebojów. Na czym polega fenomen tej piosenki?

Jak napisana w 15 minut piosenka stała się hymnem świąt

Jak napisana w 15 minut piosenka stała się hymnem świąt

Źródło:
Sky News
Ponad 3 mln zł dotacji Ministerstwa Sportu, które "mogły mieć związek" z kampanią Kamila Bortniczuka. Ujawniamy dokumenty

Ponad 3 mln zł dotacji Ministerstwa Sportu, które "mogły mieć związek" z kampanią Kamila Bortniczuka. Ujawniamy dokumenty

Źródło:
tvn24.pl
Premium