Miał zabić niemowlę, nad jego siostrą okrutnie się znęcał. Zarzuty dla 40-latka

[object Object]
Lena trafiła do szpitala w Rzeszowietvn24
wideo 2/6

Prokuratorowi mówił, że miał potrzebę patrzenia na cierpienie dziecka. Znajomy rodziców 6-miesięcznego Maksymiliana, który zmarł w sobotę w szpitalu na skutek licznych obrażeń ciała, w tym głowy, usłyszał zarzut zabójstwa dziecka oraz znęcania się ze szczególnym okrucieństwem nad jego siostrą Leną.

Jeszcze w poniedziałek prokuratura skierowała do sądu wniosek o aresztowanie Grzegorza B.

– Podejrzany przyznał się do znęcania się nad dziewczynką. Powiedział też, że faktycznie mógł przyczynić się do śmierci chłopca, jednak twierdzi, że był to wypadek – poinformował podczas poniedziałkowej konferencji pełniący obowiązki prokuratora okręgowego w Rzeszowie Łukasz Harpula.

Sekcja zwłok, której wyniki zostały podane w poniedziałek o 14, przeczy jednak podanej przez 40-latka wersji zdarzeń. Według informacji podanych przez prokuraturę, niemowlę zostało zabite celowo.

Mówił, że nienawidzi tego dziecka

Z zeznań 40-latka wynika, że mężczyzna znęcał się nad Leną od dłuższego czasu. Mówił, że z niezrozumiałych dla siebie powodów nienawidzi tego dziecka, że sprawiało mu przyjemność zadawanie jej bólu oraz to, że dziecko się go boi.

W czasie przesłuchania B. przyznał, że ją podduszał, szarpał, ale starał się to robić tak, aby zostawiać jak najmniej śladów na ciele dziecka. Mówił też, że być może przypadkowo poparzył Lenę papierosem. Grzegorz B. mówił też, że chętnie zostawał sam z dziećmi, jako opieka, aby móc znęcać się nad dziewczynką.

Prokurator wyjaśnił, że mężczyzna był zaprzyjaźniony z rodziną, a wcześniej był pracodawcą ojca dzieci. - Matka pozostawała pod jego bardzo silnym wpływem. Gdy zauważyła jakieś zasinienia na ciele Leny, albo to, że dziecko się go boi, podejrzany zawsze znalazł jakieś wyjaśnienie, w które matka bezkrytycznie wierzyła – zaznaczył prokurator.

Matkę wysłał do sklepu

Podczas piątkowej wizyty 40-latek poprosił matkę rodzeństwa, by poszła po zakupy, a przy okazji odebrała dla niego paczkę ze stacji benzynowej. - Powiedział, że ktoś przywiezie tam przesyłkę i kazał kobiecie na tę osobę czekać - relacjonuje Harpula. Dzięki temu mężczyzna mógł zostać w mieszkaniu i znęcać się nad dwulatką.

W czasie jego pobytu w domu z dziećmi matka zdenerwowana tym, że kurier się nie zjawia dzwoniła do Grzegorza B., co z kolei denerwowało jego.

- Jak wyjaśniał, w tym czasie jeszcze niemowlę zaczęło płakać. On, chcąc uciszyć dziecko, wyjął je z łóżeczka i wtedy malec miał mu wypaść z rąk, uderzając głową o podłogę. Stracił przytomność i mężczyzna - jak twierdzi - usiłował go reanimować, ale nie umiał. Przyznał, że dziecko w tym czasie mogło jeszcze kilkakrotnie uderzyć głową o podłogę– opowiadał Harpula. By zweryfikować tę wersję zdarzeń prokuratura zleciła przeprowadzenie sekcji zwłok Maksymiliana.

Chłopiec zmarł

Pogotowie wezwała w piątek wieczorem matka Maksymiliana. - Kobieta zauważyła, że dziecko nie oddycha. Ratownikom udało się przywrócić pracę serca i oddech, jednak w opinii lekarzy stan dziecka był krytyczny. Trafił na oddział intensywnej terapii – informował w sobotę Adam Szeląg, rzecznik prasowy rzeszowskiej policji.

Mimo wysiłków lekarzy, chłopca nie udało się uratować. Zmarł po kilku godzinach od przywiezienia do szpitala.

Podczas reanimacji ratownicy zauważyli na ciele malca liczne ślady pobicia. Część ran była świeża, część zdążyła się już zabliźnić. Jak podaje prokuratura, nie ma wątpliwości, iż dziecko przez długi czas było ofiarą przemocy. - Obrażenia chłopczyka wskazują, że albo został uderzony jakimś narzędziem, albo też nim uderzono, na przykład o ścianę - mówił w niedziele Harpula.

Podobne obrażenia miała 2,5-letnia siostra Maksymiliana. Z informacji, które uzyskała reporterka TVN24 Marta Gordziewicz wynika, że na ciele dziewczynki znaleziono między innymi ślady po oparzeniach papierosami. Cała też jest posiniaczona. Jej stan psychiczny jest bardzo zły. Dziewczynka przebywa w szpitalu, jej życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.

Mieli niebieską kartę

Policjanci w piątek zatrzymali do wyjaśnienia rodziców chłopca. - Rodzina jest znana policji, ma też założoną niebieską kartę - informuje rzecznik.

W niedzielę do policyjnego aresztu trafił też 40-letni znajomy rodziny. To właśnie jemu prokuratura postawiła zarzut zabójstwa Maksymiliana i znęcania się nad Leną.

Grzegorz B. w czasie nocnego przesłuchania w prokuraturze początkowo wypierał się jakiekolwiek związku ze sprawą, ale po przedstawieniu mu kilku dowodów zdecydował się współpracować i złożył wyjaśnienia. - Opowiedział nam przerażającą historię o tym, jak znęcał się nad Leną. Sprawiało mu satysfakcję, ze dziecko się go boi. Robił to wszystko tak, by nie widzieli tego rodzice - opowiada prokurator Harpula.

W nocy z niedzieli na poniedziałek odbyła się wizja lokalna, w czasie której B. szczegółowo pokazał i opisał wydarzenia.

Dowody wskazywały na matkę

W wcześniej zarzut zabójstwa usłyszała matka chłopca, jednak kilka godzin później nastąpił, jak informuje prokuratura, "zwrot w śledztwie". W związku z tym kobieta została uwolniona od zarzutów i teraz, podobnie jak jej partner, ma w tej sprawie status świadka. Po przesłuchaniu oboje zostali wypuszczeni do domu.

- Na początku linia obrony kobiety wydawała się zupełnie nieprawdopodobna. Wszystko wskazywało, ze to ona jest sprawcą - przyznaje prokurator Harpula.

Zlecona kontrola ośrodka pomocy społecznej

W poniedziałek Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej poinformowało, że związku ze śmiercią półrocznego dziecka z Rzeszowa zleciło wojewodzie natychmiastową kontrolę Ośrodka Pomocy Społecznej w Rzeszowie.

Rzecznik Praw Dziecka Marek Michalak zlecił interwencję w sprawie 2,5-letniej siostry zmarłego 6-miesięcznego Maksymiliana. W trybie pilnym Michalak zwrócił się również do ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry o nadzór nad postępowaniem.

- Sytuację należy wyjaśnić, sprawdzić to, co działo się w domu, i to, co działo się koło domu. Podejmując z urzędu tę sprawę, chcę zabezpieczyć szczególnie to drugie dziecko, żeby nie doszło do jakiejkolwiek niebezpiecznej sytuacji dla niej – mówił w TVN24 Michalak, przypominając, że od 13 lipca obowiązują nowe przepisy zwiększające karnoprawną ochronę dzieci.

Nowe przepisy zaostrzają kary dla osób, które dopuszczają do okaleczenia, uprowadzenia, porzucenia dziecka czy handlu dziećmi i wprowadzają prawny obowiązek reagowania na krzywdzenie dzieci.

[object Object]
Michalak: chcę szybciej zabezpieczyć to drugie dziecko, żeby nie doszło do jakiejkolwiek niebezpiecznej sytuacji dla niejtvn24
wideo 2/7

Autor: wini//ec / Źródło: TVN24 Kraków,PAP

Pozostałe wiadomości

Premier Donald Tusk napisał w mediach społecznościowych, że "tylko poplecznicy Rosji zagłosowali przeciw" uznaniu Tarczy Wschód za flagowy projekt dla bezpieczeństwa Unii Europejskiej. "W tym PiS" - dodał. Szef rządu odniósł się do środowego głosowania nad rezolucją Parlamentu Europejskiego. Przedstawiciele PiS twierdzą, że głosowali za poprawką dotyczącą Tarczy Wschód, ale nie popierają całej rezolucji.

Tusk: Tylko poplecznicy Rosji zagłosowali przeciw. W tym... PiS

Tusk: Tylko poplecznicy Rosji zagłosowali przeciw. W tym... PiS

Źródło:
PAP

Jesteśmy bardzo daleko od pokoju. Moim zdaniem nawet za dużo mówimy o pokoju. Zawieszenie broni to jest tylko pierwszy krok w najlepszym przypadku - powiedział w "Faktach po Faktach" profesor Timothy Garton Ash. Brytyjski historyk przyznał, że jego zdaniem Kreml na propozycje zawieszenia broni w Ukrainie odpowie: "tak, ale na pewnych warunkach". - I te warunki będą bardzo trudne dla Ukrainy - dodał.

Timothy Garton Ash: bardziej możliwe, że Rosja powie "tak, ale"

Timothy Garton Ash: bardziej możliwe, że Rosja powie "tak, ale"

Źródło:
TVN24

- Oczywiście, że odpowiemy na odwetowe cła Unii Europejskiej - powiedział prezydent USA Donald Trump podczas spotkania z premierem Irlandii Michealem Martinem w Białym Domu. Zapytany o chaotyczne decyzje dotyczące polityki handlowej i wielokrotne wycofywanie się z podejmowanych decyzji o cłach, odparł, że to nie niekonsekwencja, lecz "elastyczność".

"2 kwietnia będzie bardzo ważnym dniem". Zapowiedź Trumpa

"2 kwietnia będzie bardzo ważnym dniem". Zapowiedź Trumpa

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Ten skandal, który wydarzył się w Parlamencie Europejskim, jest dla mnie niewytłumaczalny. To jest głupota ocierająca się o zdradę. Tego nie da się wyjaśnić - mówił w "Kropce nad i" w TVN24 szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Jan Grabiec. Odniósł się do głosowania w Parlamencie Europejskim dotyczącego polityki obronnej. Przedstawiciele PiS twierdzą, że głosowali za poprawką dotyczącą Tarczy Wschód, ale nie popierają całej rezolucji w tej sprawie.

"Głupota ocierająca się o zdradę". Grabiec o głosowaniu w PE

"Głupota ocierająca się o zdradę". Grabiec o głosowaniu w PE

Źródło:
TVN24

Komisja Europejska poinformowała w środę o utworzeniu sześciu kolejnych fabryk AI, z których jedna powstanie w Polsce. Poznańskie Centrum Superkomputerowo-Sieciowe (PCSS) otrzyma 50 milionów euro (około 200 milionów złotych) wsparcia od KE na budowę fabryki Piast AI. 340 milionów złotych zapewni polski rząd.

W Polsce powstanie specjalna fabryka. Bruksela daje 50 milionów euro

W Polsce powstanie specjalna fabryka. Bruksela daje 50 milionów euro

Źródło:
PAP

Poseł PiS Dariusz Matecki, który niedawno został tymczasowo aresztowany na dwa miesiące, miał instruować swoich współpracowników, w jaki sposób usuwać ślady, między innymi z telefonów komórkowych. Odbywało się to poprzez tajną grupę "Wejście" na komunikatorze Signal. Szczegóły tych działań opisuje "Gazeta Wyborcza". Dziennik pisze, że wpisy, które miały zostać skasowane, są jednym z dowodów zacierania śladów i utrudniania śledztwa dotyczącego Funduszu Sprawiedliwości.

"Po co ktoś ma to czytać". Tak Matecki miał instruować, "jak usuwać ślady"

"Po co ktoś ma to czytać". Tak Matecki miał instruować, "jak usuwać ślady"

Źródło:
"Gazeta Wyborcza"

Na Kremlu trwają dyskusje nad możliwością doprowadzenia do spotkania Władimira Putina i Donalda Trumpa w kwietniu lub maju - podał portal Moscow Times, powołując się na przedstawicieli rosyjskich władz. Najwięcej mówi się o terminie wielkanocnym. Według źródeł, prawdopodobnym miejscem spotkania jest Arabia Saudyjska, choć brane są też pod uwagę inne lokalizacje

Media: na Kremlu omawiają spotkanie Trumpa z Putinem. Pada szczególna data

Media: na Kremlu omawiają spotkanie Trumpa z Putinem. Pada szczególna data

Źródło:
PAP

Atak nożownika w Legnicy na Dolnym Śląsku. We wtorek wieczorem mężczyzna zaatakował dwie osoby. Jedna z nich nie żyje. Podejrzany 41-letni Krzysztof P. został zatrzymany w środę wieczorem.

Atak nożownika, jedna osoba nie żyje. Zatrzymano poszukiwanego 41-latka

Atak nożownika, jedna osoba nie żyje. Zatrzymano poszukiwanego 41-latka

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

- Dzisiaj staje się jasne, że rozejm, a później pokój, jest celem Turcji, Polski, ale co najważniejsze, Ukrainy i Stanów Zjednoczonych - mówił premier Donald Tusk po spotkaniu z prezydentem Turcji Recepem Tayyipem Erdoganem. Jednym z tematów ich rozmów w Ankarze była sytuacja w Ukrainie. Erdogan zadeklarował, że jego kraj jest gotowy "udostępnić miejsce" do przeprowadzenia przyszłych rozmów między Ukrainą i Rosją.

"Jednoznaczna propozycja" Tuska dla Erdogana

"Jednoznaczna propozycja" Tuska dla Erdogana

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, PAP

Naukowcy odkryli źródło tajemniczych sygnałów z kosmosu, które równo co dwie godziny docierają do Ziemi. Emituje je system dwóch wirujących dookoła siebie gwiazd, w tym jednej martwej. Biały karzeł i czerwony karzeł znajdują się tak blisko, że powoduje to nietypowe oddziaływania między nimi.

Do Ziemi co dwie godziny dociera sygnał. Wiadomo już, skąd pochodzi

Do Ziemi co dwie godziny dociera sygnał. Wiadomo już, skąd pochodzi

Źródło:
NOVA

Zespół ekspertów walczy o powrót do zdrowia jednej z najstarszych piranii w Polsce. Kilka dni temu w Muzeum Rybołówstwa Morskiego w Świnoujściu z niewyjaśnionych przyczyn pękło dno akwarium, w którym znajdowała się ryba. Zwierzę zostało przeniesione do specjalnego mausera, gdzie będzie czekać na nowy dom.

Pękło akwarium. W środku znajdowała się ponad 40-letnia pirania

Pękło akwarium. W środku znajdowała się ponad 40-letnia pirania

Źródło:
PAP

Akcja policji przy Senatorskiej w Warszawie. Tuż przed wejściem do gmachu Ambasady Królestwa Belgii zatrzymała się kierująca autem osobowym. Wcześniej to samo auto pojawiło się przy Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, gdzie kobieta zakłócała konferencję prasową posłów Prawa i Sprawiedliwości.

Zabarykadowała się w aucie przed ambasadą, wcześniej zakłóciła konferencję

Zabarykadowała się w aucie przed ambasadą, wcześniej zakłóciła konferencję

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Rada Polityki Pieniężnej zostawiła stopy procentowe NBP na niezmienionym poziomie - poinformował bank centralny. Ostatnia obniżka stóp procentowych miała miejsce w październiku 2023 roku. 

Jest decyzja w sprawie stóp procentowych

Jest decyzja w sprawie stóp procentowych

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Obrońca Dariusza Mateckiego poinformował, że poseł PiS przebywa na oddziale szpitalnym aresztu w Radomiu. Według mecenasa Kacpra Stukana ma to związek z chorobami i schorzeniami polityka, o których sąd był informowany. Prawnik przekazał również, że złożył zażalenie na zatrzymanie Mateckiego i planuje zaskarżyć także decyzję sądu na tymczasowy areszt wobec polityka.

Matecki trafił na oddział szpitalny aresztu

Matecki trafił na oddział szpitalny aresztu

Źródło:
PAP

Podczas wtorkowej konferencji prasowej rzeczniczka Białego Domu Karoline Leavitt odpowiadała na pytania na temat ceł. Przekonywała m.in., że są one sposobem na "obniżkę podatków dla narodu amerykańskiego". Reporter Associated Press Josh Boak zarzucił jej brak wiedzy. W odpowiedzi usłyszał, że Leavitt żałuje, że pozwoliła mu na zadanie pytania.  

Zapytał rzeczniczkę Białego Domu o cła. Ta "żałuje, że pozwoliła mu na pytanie"

Zapytał rzeczniczkę Białego Domu o cła. Ta "żałuje, że pozwoliła mu na pytanie"

Źródło:
The Hill, tvn24.pl

Zdaniem wicemarszałka Sejmu Piotra Zgorzelskiego nastały czasy, gdy Rosja wróciła do realizacji doktryny Primakowa, a Stany Zjednoczone ożywiły doktrynę Monroego. Dwa wielkie mocarstwa i dwie metody prowadzenia polityki zagranicznej - o co chodzi? Eksperci oceniają, czy teza wicemarszałka jest trafna.

Trump kontra Putin. Doktryny dwóch mocarstw znowu żywe? "Widać echa"

Trump kontra Putin. Doktryny dwóch mocarstw znowu żywe? "Widać echa"

Źródło:
Konkret24

W kanadyjskich sklepach pojawią się oznaczenia produktów, które podrożały ze względu na wojnę handlową z USA - zapowiedziała grupa Loblaw, właściciel jednej z największych w kraju sieci supermarketów. To kolejny element nieformalnej kampanii "Buy Canadian", zachęcającej do kupowania lokalnych produktów.

Nowe oznaczenia w kanadyjskich sklepach

Nowe oznaczenia w kanadyjskich sklepach

Źródło:
PAP

Trzysta pięćdziesiąt osób straci pracę w zakładach sodowych w Janikowie. Zakład rozpoczął właśnie proces hibernacji. Powodem takiej decyzji są wysokie koszty energii oraz napływ konkurencyjnej, tańszej sody z Turcji. Całkowite wygaszenie produkcji sody w zakładzie planowane jest do końca lipca 2025 roku. - To nie znaczy, że przestajemy walczyć - zapowiedział na środowej konferencji prasowej prezes Qemetiki. Burmistrz Janikowa Bartłomiej Jaszcz mówił o "bardzo trudnym momencie dla miasta".

Potentat wygasza produkcję, 350 osób bez pracy. "To bardzo trudny moment dla miasta"

Potentat wygasza produkcję, 350 osób bez pracy. "To bardzo trudny moment dla miasta"

Źródło:
tvn24.pl

Katarzyna Tusk podzieliła się w mediach społecznościowych swoimi doświadczeniami z czasu, gdy ujawniła, że cierpi na endometriozę. Jak przyznała, spotkała się z wieloma negatywnymi komentarzami. "Zastanawiałam się wtedy, czy przekraczać kolejną granicę prywatności i opisać blizny na brzuchu i cały szereg średnio urodziwych objawów/konsekwencji endometriozy" - napisała.

Katarzyna Tusk otwarcie o swojej chorobie

Katarzyna Tusk otwarcie o swojej chorobie

Źródło:
tvn24.pl

Białorusin Stepan K. usłyszał zarzut podpalenia marketu w Warszawie i - jak wynika z ustaleń śledczych - miał działać na polecenie rosyjskich służb specjalnych. Mężczyzna jest zamieszany także w inne kryminalne sprawy. Według śledczych współdziałał też z Olgierdem L., o którego niejasnych powiązaniach z kandydatem PiS na prezydenta Karolem Nawrockim informowali dziennikarze "Superwizjera".

Podejrzany o podpalenie marketu ma na koncie inne przestępstwa. Miał działać dla Olgierda L.

Podejrzany o podpalenie marketu ma na koncie inne przestępstwa. Miał działać dla Olgierda L.

Źródło:
tvn24.pl
Kościelne organizacje zwracają miliony. MEN: to nie koniec

Kościelne organizacje zwracają miliony. MEN: to nie koniec

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Sześć lat temu zmarł Sebastian Podkościelny, współtwórca TVN24 i TVN24 BiS. Dziennikarz miał 47 lat.

Mija sześć lat od śmierci Sebastiana Podkościelnego

Mija sześć lat od śmierci Sebastiana Podkościelnego

Źródło:
tvn24.pl
WF do zmiany. A w czym Czarnek miał rację?

WF do zmiany. A w czym Czarnek miał rację?

Źródło:
tvn24.pl
Premium