Toruński sanepid zażądał wyjaśnień od organizatorów 29. urodzin Radia Maryja i od policji, która zabezpieczała to wydarzenie. Chce się dowiedzieć, czy podczas uroczystości przestrzegano zasad epidemiologicznych i jakie działania podejmowali funkcjonariusze.
W sobotę w Toruniu odbyły się uroczystości z okazji 29. rocznicy powstania Radia Maryja. Podczas mszy świętej, którą koncelebrowało kilkunastu biskupów, kazanie wygłosił ojciec Tadeusz Rydzyk. Na zdjęciach i nagraniach widać, że w uroczystości wzięło udział co najmniej kilkadziesiąt osób.
Wśród nich byli też politycy Zjednoczonej Prawicy. Między innymi szef resortu sprawiedliwości Zbigniew Ziobro i kierujący resortem obrony Mariusz Błaszczak, a także wiceminister klimatu i środowiska Jacek Ozdoba, wiceminister sprawiedliwości Michał Woś, wiceprezes Prawa i Sprawiedliwości Antoni Macierewicz oraz europoseł PiS Ryszard Czarnecki.
Toruński sanepid chce wyjaśnień
Rzecznik prasowy Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Bydgoszczy Łukasz Betański poinformował w poniedziałek, że toruński Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny zwrócił się do Komendy Miejskiej Policji w Toruniu oraz organizatorów sobotnich urodzin Radia Maryja o wyjaśnienia.
Sanepid poprosił o przekazanie szczegółowych informacji na temat tego wydarzenia. - Chcielibyśmy uzyskać od organizatorów informacje o tym, czy zapewnili przestrzeganie zasad epidemiologicznych w trakcie uroczystości - powiedział Betański.
- Policję, która była na miejscu w sobotę, pytamy o to, czy podejmowała jakieś działania, czy pouczano osoby łamiące obostrzenia, a także czy karano kogoś mandatami - dodał.
Adresaci pism mają siedem dni na odpowiedź w tej sprawie. Po jej uzyskaniu inspektor sanitarny podejmie decyzję o dalszym postępowaniu.
Rzecznik nie chciał przesądzać, czy podczas uroczystości doszło do złamania przepisów związanych ze stanem epidemii. Pytania do organizatorów i policji mają pomóc wyjaśnić wątpliwości w tej sprawie.
Rzecznik policji: wszystko odbywało się w ramach standardowej procedury
Młodszy aspirant Wojciech Chrostowski z zespołu komunikacji komendy miejskiej policji w Toruniu pytany o tę sprawę przekazał, że funkcjonariusze nie interweniowali w świątyni podczas uroczystości.
- Nie mieliśmy też żadnych sygnałów od osób trzecich o tym, że zachowanie uczestników budzi jakieś wątpliwości. Zabezpieczaliśmy to wydarzenie z zewnątrz tak jak każde tego rodzaju. Pamiętajmy, że w uroczystościach brały udział osoby obowiązkowo chronione na mocy stosownych przepisów. Wszystko odbywało się w ramach standardowej procedury. Zawsze zabezpieczamy takie siły, które są adekwatne do przewidywań w zakresie danego wydarzenia - mówił policjant.
Dodał, że policja ma informacje o złożeniu do prokuratury zawiadomienia w tej sprawie.
Posłanka Lewicy złożyła zawiadomienie do prokuratury
Takie zawiadomienie złożyła w poniedziałek posłanka Lewicy Joanna Scheuring-Wielgus. Jej zdaniem podczas uroczystości nie były przestrzegane zasady sanitarne związane ze stanem epidemii. - Nie może być tak, że pan Rydzyk, pan Błaszczak, pan Ziobro stoją ponad prawem. Nie może być tak, że w Polsce są równi i równiejsi. Nie może być tak, że łamane jest prawo przez ministra i pana prokuratora - podkreśliła posłanka Lewicy.
Jej zdaniem sobotnie obchody 29. rocznicy powstania Radia Maryja były pokazem buty i arogancji.
- Patrzyłam na to wszystko z obrzydzeniem, zresztą nie tylko ja. Każdego dnia na ulicach całej Polski zatrzymywani i spisywani są ludzie, którzy pokojowo demonstrują w maseczkach po ulicach. Są sprawdzani ludzie, którzy chodzą do klubów fitness, centrów handlowych - czy mają maseczkę, czy jej nie mają. A tutaj w Toruniu odbywa się regularna impreza na 200 osób, na której nie ma ani sanepidu, ani policji i nikt nikogo o nic nie pyta - powiedziała Scheuring-Wielgus na konferencji.
Źródło: PAP