120 osób podejrzewanych o posiadanie i rozpowszechnianie w internecie plików z pornografią dziecięcą zatrzymali policjanci z Komendy Głównej Policji. To wynik ogólnokrajowej akcji pod kryptonimem Roksana. Zatrzymani w sieci wymieniali się zdjęciami.
- Akcja rozpoczęła się dzięki informacjom zebranym przez radomskich policjantów o osobach wymieniających się w internecie pornografią dziecięcą za pomocą technologii peer-to-peer - poinformował Karol Jakubowski z wydziału prasowego Komendy Głównej Policji.
Jak dodał, funkcjonariusze ustalili ponad sto adresów. - Operację koordynowali policjanci z Centralnego Zespołu do walki z Handlem Ludźmi Biura Kryminalnego KGP - powiedział Jakubowski. - W sumie policjanci zabezpieczyli 112 komputerów, 47 dysków twardych, prawie 7,5 tys. płyt CD i DVD oraz wiele innych nośników danych, które trafią do szczegółowej ekspertyzy - wyliczył.
"Nie dać szansy sieciowym pedofilom"
Dane ustalone przez radomskich policjantów dotyczyły zarówno mieszkań, domów, jak i siedzib firm rozsianych po całym kraju.
- Wszystko musiało być bardzo dokładnie skoordynowane i przeprowadzone w jednym czasie, tak aby nie dać szansy sieciowym pedofilom, którzy mogliby się między sobą kontaktować. W operacji brało udział kilkuset policjantów - powiedział Jakubowski.
Dwie osoby z zarzutami
Dwie spośród zatrzymanych osób dostały już zarzuty dotyczące rozpowszechniania i utrwalanie pornografii z udziałem nieletnich. - O losie kolejnych zadecydują sądy i prokuratury. Wśród zatrzymanych są ludzie w różnym wieku, o różnym wykształceniu i statusie społecznym - zaznaczył Jakubowski.
To pierwsza w tym roku ogólnopolska akcja przeprowadzona przez policjantów Centralnego Zespołu do walki z Handlem Ludźmi KGP. W zeszłym roku funkcjonariusze przeprowadzili osiem takich operacji, podczas których zatrzymano w sumie 473 osób i zabezpieczono prawie 600 komputerów, dwa serwery i prawie 42 tysiące płyt CD i DVD.
Za rozpowszechnianie, utrwalanie lub posiadanie treści pedofilskich grozi kara pozbawienia wolności do lat ośmiu.
Źródło: PAP, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24