Mikołajka z rekordem i pies w barszczu. "Nie zrobisz życiówki w lesie". "Ja nie zrobię?!"

Jest życiówka. Anna Karpa przebiegła 10 km poniżej godziny
Jest życiówka. Anna Karpa przebiegła 10 km poniżej godziny

Dwa miesiące temu nie była w stanie biec bez zatrzymywania dłużej niż 5 minut. Teraz planuje półmaraton. Czas na 10 km: 58:48.

- Nie nastawiaj się na życiówkę, bo to bieganie w terenie, po lesie, ciężej tu wykręcić lepszy czas niż na asfalcie - przestrzegałam od miesiąca moją mamę. Ale ona się nie poddawała.

Wytrwały trening

Od Biegu Niepodległości miesiąc temu trzy razy w tygodniu słyszę: - Przygotuj mi zegarek i psa. Jutro będę biegać.

I pani Ania biegała. Na spokojnie, z psem po naszym lesie. Bez względu na to, czy akurat świeciło słońce (prawie nie świeciło), czy wiało lodowatym wiatrem i odczuwalna temperatura dochodziła do -15 stopni. - Wtedy biegacze nie tylko machają, ale też wołają "cześć" - zachwycała się.

W przeddzień mikołajkowej soboty, gdy zaproponowałam, żebyśmy założyły na głowy reniferze rogi, zdradziła się, że zdobyła już czapki Mikołajek z białym warkoczami! - Nikt nie będzie takich miał! - przewidywała.

Radziłam, żeby potraktowała bieg jak zabawę, cieszyła się spotkaniami z przebierańcami i wciąż powtarzałam to o wyniku. - W lesie naprawdę biega się wolniej - przekonywałam do znudzenia. Moja mama zbywała to milczeniem i szykowała się na złamanie godziny. Miesiąc wcześniej na Biegu Niepodległości zrobiła 10 km w 62 minuty.

Zapas mocy

Gdy w mikołajkową sobotę przekraczamy linię startu, widzę, że moja mama jest mocniejsza niż kiedykolwiek! Konsekwentnie, kilometr po kilometrze, nie przekracza 6 minut na kilometr i cały czas widać, że ma zapas sił. Co jakiś czas wyprzedza też wolniejsze kobitki.

Zadanie ułatwia nam to, że znamy każdy centymetr naszej drogi - po duktach Lasu Kabackiego biegamy na co dzień. Na zawrotce przy 5. kilometrze jestem zdziwiona, że to już. Obok tabliczki z "siódemką" moja mama woła z radością: - No to leśniczówka!

Odlicza w ten sposób ostatnie trzy kilometry. Właśnie tyle mamy od leśniczówki do domu. Ja zresztą też stosuję tę metodę, ale zamiast leśniczówki wyobrażam sobie "kółko wokół szpitala i straży". Też ma dokładnie trzy kilometry i w ten sposób na długich zawodach oswajam zazwyczaj dystans, jaki pozostał do mety.

Meta, rekord i buraczany pies

Dwa kilometry przed metą wiem już, że się uda. Żeby przekroczyć godzinę, moja mama musiałaby biec prawie 7 minut na kilometr. Tymczasem energii ma tyle, że nawet do 6 minut brakuje jej sporo. Gdy do mety zostaje jakieś pół kilometra, znów - tak jak na Biegu Niepodległości - zaczynam ją mocniej dopingować. Przyspiesza i po chwili z uśmiechem wpada na metę. "Na pewno jest poniżej godziny" - słyszymy.

Potem przychodzi czas na przekąskę i barszcz z uszkami. Na ten drugi zapolować postanawia pies Łysek. Potem przez dobrych kilka minut wszyscy przyglądają się jego zaplamionej na czerwono mordzie. Gdyby nie to, że zginamy się w pół ze śmiechu z jego głupiej miny, gotowi pewnie są pomyśleć, że pies właśnie stoczył ostrą walkę z jakimś zwierzem!

Łysek po polowaniu na barszcz
Łysek po polowaniu na barszcz

Następnego dnia dowiadujemy się, że czas mojej mamy to 58:48! Czyli zrobiła życiówkę na 10 km i to w terenie. Ciekawe, jak by zaszalała, gdybyśmy biegły po asfalcie...

Następne wyzwania - pagórki

Tymczasem na najbliższy weekend mamy już kolejne wyzwania. W sobotę po raz pierwszy w tym sezonie mierzymy się z falenicką wydmą. Mama w Zimowych Biegach Górskich szykuje się na 6,66 km (dwa okrążenia po 3,33), a ja tradycyjną dyszkę. Na pagórkach trenować będziemy tej zimy sporo, bo obie mamy swoje wyzwania. Mama postanowiła wiosną pobiec Półmaraton Warszawski, a ja startuję w Zimowym Ultramaratonie Karkonoskim, czyli 50 km po Karkonoszach w marcu. Przygotowania do tego ostatniego zrelacjonuję wam już niedługo - oprócz falenickiej wydmy będę też sporo biegać po schodach. Nie dam się górom!

Tak, dobiegnę!

Szaleńczy pęd przez miasto i zdobywanie punktów. Z mapą w głowie
Źródło: Katarzyna Karpa | Muzyka: Quaro - Psion
Szaleńczy pęd przez miasto i zdobywanie punktów. Z mapą w głowie
Szaleńczy pęd przez miasto i zdobywanie punktów. Z mapą w głowie
Teraz oglądasz
Poranny trening to dla niektórych spore wyzwanie
Poranny trening to dla niektórych spore wyzwanie
Teraz oglądasz
10. PZU Półmaraton Warszawski
10. PZU Półmaraton Warszawski
Teraz oglądasz
Zimowy Ultramaraton Karkonoski
Zimowy Ultramaraton Karkonoski
Teraz oglądasz
Rajd na orientację Skorpion 2015 w Narolu | Muzyka: Jenny Mayhem - All The World
Rajd na orientację Skorpion 2015 w Narolu | Muzyka: Jenny Mayhem - All The World
Teraz oglądasz
Śnieżne Konwalie 2015
Śnieżne Konwalie 2015
Teraz oglądasz
Biegaj tak, jak lubisz najbardziej
Biegaj tak, jak lubisz najbardziej
Teraz oglądasz
Ełcka Zmarzlina 2015
Ełcka Zmarzlina 2015
Teraz oglądasz
Ełcka Zmarzlina 2015
Ełcka Zmarzlina 2015
Teraz oglądasz
Nocna Masakra 2014 w Kaliszu Pomorskim
Nocna Masakra 2014 w Kaliszu Pomorskim
Teraz oglądasz
Pierwsza runda zawodów w Falenicy
Pierwsza runda zawodów w Falenicy
Teraz oglądasz
13 godzin w zimowym piekle
13 godzin w zimowym piekle
Teraz oglądasz
GEZnO 2014. Czyli dwa dni w błotach Beskidu Niskiego
GEZnO 2014. Czyli dwa dni w błotach Beskidu Niskiego
Teraz oglądasz
Niesamowity finisz i pierwszy medal - Bieg Niepodległości 2014
Niesamowity finisz i pierwszy medal - Bieg Niepodległości 2014
Teraz oglądasz
Łemkowyna Ultra Trail 70 km
Łemkowyna Ultra Trail 70 km
Teraz oglądasz
Dziady Kabackie - ok. 10 km po ścieżkach Lasu Kabackiego. W miejscach pamięci zapalaliśmy lampki
Dziady Kabackie - ok. 10 km po ścieżkach Lasu Kabackiego. W miejscach pamięci zapalaliśmy lampki
Teraz oglądasz
Harpagan-48 odbył się w Lipuszu
Harpagan-48 odbył się w Lipuszu
Teraz oglądasz
Mazowieckie Mini Tropy rozegrały się w Zalesiu Górnym pod Warszawą
Mazowieckie Mini Tropy rozegrały się w Zalesiu Górnym pod Warszawą
Teraz oglądasz
Jesienne Trudy 2014
Jesienne Trudy 2014
Teraz oglądasz
Mordownik 2014, czyli jak poszukiwaliśmy dróg, których już nie ma
Mordownik 2014, czyli jak poszukiwaliśmy dróg, których już nie ma
Teraz oglądasz
Bieg Serca
Bieg Serca
Teraz oglądasz
Chudy Wawrzyniec 2014
Chudy Wawrzyniec 2014
Teraz oglądasz
Bieganie po schodach
Bieganie po schodach
Teraz oglądasz
Darek Strychalski przebiegł morderczy ultramaraton. "40 km przed metą złapał mnie potężny kryzys"
Darek Strychalski przebiegł morderczy ultramaraton. "40 km przed metą złapał mnie potężny kryzys"
Teraz oglądasz
Bieganie latem w samo południe
Bieganie latem w samo południe
Teraz oglądasz
Szybki Mózg w parku Morskie Oko
Szybki Mózg w parku Morskie Oko
Teraz oglądasz
Baza Mazurskich Tropów znajdowała się w Gietrzwałdzie
Baza Mazurskich Tropów znajdowała się w Gietrzwałdzie
Teraz oglądasz
Darek Strychalski jedzie na ultramaraton Badwater
Darek Strychalski jedzie na ultramaraton Badwater
Teraz oglądasz
Rajd Nawigator 2014 Mińsk Mazowiecki
Rajd Nawigator 2014 Mińsk Mazowiecki
Teraz oglądasz
25 podbiegów na 25 lat wolnej Polski
25 podbiegów na 25 lat wolnej Polski
Teraz oglądasz
Monte Kazura vol. 2
Monte Kazura vol. 2
Teraz oglądasz
30 sekund i nie masz na sobie nic suchego. Teraz nie można już przestać biec!
30 sekund i nie masz na sobie nic suchego. Teraz nie można już przestać biec!
Teraz oglądasz
Jak robić interwały? Podpowiadamy
Jak robić interwały? Podpowiadamy
Teraz oglądasz
Bieg na orientację. Pojedynek braci Hubmann
Bieg na orientację. Pojedynek braci Hubmann
Teraz oglądasz
"Niechcący zrobiłam życiówkę w półmaratonie"
"Niechcący zrobiłam życiówkę w półmaratonie"
Teraz oglądasz

Tak, dobiegnę!

Autor: Katarzyna Karpa (k.karpa@tvn.pl)

Czytaj także: