11.12.202420 minut

Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego uwzględniła odwołanie PiS od decyzji PKW odrzucającej sprawozdanie finansowe partii z wyborów parlamentarnych. Izba ta jest kwestionowana przez część środowiska prawniczego i europejskie trybunały. - Dobrze, że ta skrajnie upolityczniona decyzja PKW została zakwestionowana przez sąd - komentował w pierwszej części "Tak jest" w TVN24 Błażej Poboży (Kancelaria Prezydenta RP, PiS). Dodał, że "decyzja PKW pozbawiłaby główną partię opozycyjną możliwości finansowania najważniejszej kampanii wyborczej, jaką są wybory prezydenckie". Czesław Mroczek (wiceszef MSWiA, KO) stwierdził, że "wszyscy widzą gołym okiem, że PiS w zeszłorocznej kampanii wyborczej używał środków publicznych w sposób nielegalny". - Sam prezes Kaczyński zabraniał używania środków Funduszu Sprawiedliwości w kampanii wyborczej i pouczał ministra Ziobrę, że konsekwencje mogą być nie tylko polityczne, ale i prawne. Prezes Kaczyński miał świadomość używania środków wbrew prawu - mówił Mroczek. Podkreślił, że problem dotyczy nie tylko finansowania kampanii wyborczej, ale także defraudacji środków publicznych.Rozwiń