7.12.202318 minut

Nie mam za grosz współczucia. Uważam, że zasłużył na taką farsę, na ostateczną kompromitację polityczną - powiedział o Mateuszu Morawieckim prof. Marek Belka (były premier, były prezes NBP, eurodeputowany) w programie "Rozmowa Piaskieckiego" w TVN24. Podkreślił, że Morawiecki jest świadomy tego, iż nie posiada większości wystarczającej do uzyskania wotum zaufania, a jego misja to "gorzej niż strata czasu". - Jest to okazja dla odchodzącej władzy aby zabetonować kolejne instytucje, rozkraść kolejne pieniądze - powiedział Belka. Zaznaczył, że rok 2024 będzie trudny dla nowego rządu, w szczególności przy "niezrównoważonym budżecie państwa", oraz "wiszącymi nad koalicją licznymi obietnicami wyborczymi". - Trzeba rozpocząć od podwyżek dla nauczycieli i pracowników sfery budżetowej - powiedział Belka. Gość programu odniósł się również do postawienia prezesa Narodowego Banku Polskiego przed Trybunałem Stanu. Jego zdaniem międzynarodowe instytucje finansowe nie będą broniły Adama Glapińskiego. - Nikt nie będzie specjalnie umierał za Adama Glapińskiego - stwierdził. - Jest nacisk społeczny, aby coś z tym zrobić, ale jego pozycja konstytucyjna jest bardzo silna - dodał. W kontekście powołania Artura Sobonia do zarządu NBP ocenił, że Bank Centralny stał się "Arką Noego dla polityków odchodzącej władzy".Rozwiń