W sprawie pana prezydenta: dwa miesiące do końca kadencji. Rekomendowałbym dobierać właściwe słowa. Obrażanie ludzi nie ma sensu - powiedział w "Kropce nad i" Włodzimierz Czarzasty, komentując słowne potyczki między premierem Donaldem Tuskiem a prezydentem Andrzejem Dudą. Jak dodał, "nikt nie ma chęci rozwalania niczego w tej chwili, jeżeli chodzi o wybory", a "wszystko zostanie dokładnie sprawdzone". Pytany o rozmowę Karola Nawrockiego z Donaldem Trumpem powiedział, że "oczywiście powinien rozmawiać z prezydentem Stanów Zjednoczonych, oczywiście powinien go zapraszać". - Ten prezydent będzie prezydentem Polski przez pięć lat, więc w tym momencie gramy dla Polski - stwierdził wicemarszałek Sejmu. Dopytywany o to, jak rozmawiać z politykiem, który przez całą kampanię atakował obóz rządzący, mówił, że "wybory minęły". - W trakcie wyborów mówi się różne rzeczy. Często się mówi rzeczy nierozsądne. Nie bronię w żaden sposób pana Nawrockiego, bo go nie znam. Trzeba będzie po prostu rozmawiać - ocenił Czarzasty. Współprzewodniczący Nowej Lewicy mówił też o spotkaniu liderów partii koalicyjnych. - Jeżeli chodzi o rekonstrukcję, zrobimy ją i będzie obszerna, w lipcu - poinformował Włodzimierz Czarzasty.