8.10.202419 minut

Beneficjentem sytuacji, która jest dzisiaj w wymiarze sprawiedliwości, są wyłącznie politycy - mówił w "Kropce nad i" w TVN24 prezes Naczelnej Rady Adwokackiej i sędzia Trybunału Stanu Przemysław Rosati. Zwrócił uwagę, że dzięki zamieszaniu politycy mogą m.in. "skorzystać z tego, co wydaje z siebie Trybunał Konstytucyjny", aby uniknąć stawienia się przed komisją śledczą. Dodał, że "Polacy nie mają TK". - Czyli nie mają tamy przeciwko zapędom władzy publicznej - tłumaczył. - Im większy bałagan, tym lepiej dla polityków, którzy ukrywają się przed wymiarem sprawiedliwości - mówił dr hab. Piotr Prusinowski (sędzia Sądu Najwyższego). Stwierdził także, że Sąd Najwyższy jest "kulawą instytucją, w większości przypadków niespełniający swojej roli". Następnie goście Moniki Olejnik odnieśli się do zmian w sądownictwie. - Brakuje rozwiązań, które są adresowane do zwykłych ludzi - zauważył Rosati. Natomiast dr hab. Prusinowski mówił, że powinno się uchwalić ustawy reformujące wymiar sprawiedliwości, aby "dać jasny sygnał społeczeństwu". Tłumaczył, że chociaż prezydent nie jest im przychylny, to będzie można wprowadzić zmiany po wyborach prezydenckich.Rozwiń