W czasie sobotnich obchodów Dnia Strażaka na placu Piłsudskiego w Warszawie głos zabrał między innymi minister spraw wewnętrznych i administracji Marcin Kierwiński. To, jak brzmiał, wzbudziło pytania o jego stan zdrowia i trzeźwości. - Wyszło to kiepsko i nieprofesjonalnie. Ktoś, kto odpowiadał za uroczystość, a organizatorem było MSWiA, zawalił sprawę i tyle - skomentował w programie "Kawa na ławę" w TVN24 Michał Dworczyk (PiS). Przemysław Wipler (Konfederacja) zwrócił uwagę, że "tam było tyle osób z innych opcji politycznych, że gdyby było coś na rzeczy, to minister zostałby za to rozjechany, nie da się takich rzeczy ukryć". Joanna Scheuring-Wielgus (wiceministra kultury, Lewica) przypomniała, że "minister Kierwiński uciął wszystko, robiąc test (na obecność alkoholu - przyp. red.) i to już ucina jakąkolwiek debatę na ten temat". Goście Konrada Piaseckiego rozmawiali także na temat startu Daniela Obajtka w wyborach do Parlamentu Europejskiego i trzech postępowaniach prokuratury ws. Orlenu. - Ja proponuję Danielowi Obajtkowi, zamiast kandydować w sposób fikcyjny, bo przecież nie będzie fizycznie na Podkarpaciu, żeby wstawił się jako świadek koronny - mówił Andrzej Halicki (KO). Małgorzata Paprocka (Kancelaria Prezydenta) dodała, że "jeżeli są tutaj jakiekolwiek wątpliwości, to od tego są prokuratura i służby, żeby to wyjaśnić". Zdaniem Joanny Muchy (wiceministra edukacji, Trzecia Droga-Polska 2050) "to nie jest koniec" i "o dużych aferach, liczonych w miliardach, będziemy się jeszcze dowiadywać".
Program z udogodnieniami dla osób z niepełnosprawnościami słuchu [JM].
