Czy po szczycie w Waszyngtonie prezydent zaakceptuje Jacka Najdera jako ambasadora Polski przy NATO? - Tego nie wiem, nie rozmawiałem z panem prezydentem w tej sprawie, natomiast z mojej strony mogę powiedzieć, że pan ambasador Najder przeprowadził przygotowanie delegacji w sposób bardzo profesjonalny - odpowiedział w "Faktach po Faktach" w TVN24 mjr rez. dr hab. Jacek Siewiera. Zaznaczył, że "sama obsługa szczytu i przygotowanie nie budziła zastrzeżeń, pan prezydent również takowych nie podawał". Szef BBN był również pytany na temat dotychczasowego ambasadora RP przy NATO Tomasza Szatkowskiego. ABW bada, czy powinien on mieć wciąż dostęp do tajemnic państwowych, Unii Europejskiej i NATO. - Nie mam żadnej jasności ws. pana ambasadora Szatkowskiego - odparł Siewiera. Jak wspomniał, "mówimy o notatce i informacjach, które Służba Kontrwywiadu Wojskowego sprawdzałą w odniesieniu do życia pana ambasadora jeszcze na długo przed tym, jak zaczął służbę publiczną". - SKW nie zgłaszała zastrzeżeń, tylko powzięła informację, którą weryfikowała na prośbę ambasadora Szatkowskiego przy użyciu badania wariograficznego i po weryfikacji tą metodą badania, która ma charakter ocenny, SWK wydała poświadczenie o dostępie do informacji niejawnych - powiedział.
Następnie w programie Krzysztof Szczucki (PiS) oraz Aleksandra Leo (Polska 2050, Trzecia Droga) rozmawiali na temat uchylenia immunitetu Marcina Romanowskiego oraz o słownej przepychance podczas przesłuchania Daniela Obajtka przed komisją śledczą ds. afery wizowej.
