Polscy siatkarze zawalczą o złoto w turnieju olimpijskim w Paryżu. Biało-Czerwoni wygrali w półfinale ze Stanami Zjednoczonymi. We wspinaczce na czas złoty medal zdobyła Aleksandra Mirosław, a Aleksandra Kałucka brązowy. Sukcesy polskich sportowców komentował minister sportu i turystyki Sławomir Nitras (Koalicja Obywatelska) w programie "Fakty po Faktach" w TVN24. - Dzisiaj polscy sportowcy zrobili to, co do nich należy - mówił Nitras. Był również pytany o pomysły na rozwój polskiego sportu i o zachęty dla kolejnych zawodników. - Sportowcy walczą jeszcze do niedzieli. Na razie ich wspierajmy, na wnioski przyjdzie czas w przyszłym tygodniu - stwierdził minister. Jego zdaniem w tej chwili "polski sport działa bez strategii". - Oceniamy wyniki raz na cztery lata. Chciałbym, żebyśmy jesienią usiedli i zastanowili się nad strategią - powiedział Nitras.
Następnie o programowych tarciach w koalicji rządzącej Katarzyna Kolenda-Zaleska dyskutowała z wicemarszałkiem Sejmu Piotrem Zgorzelskim (PSL, Trzecia Droga) i wiceministrem spraw zagranicznych Andrzejem Szejną (Lewica). - Od samego początku mówiliśmy, że nie jesteśmy jednorodnym środowiskiem. Wybory wygrała koalicja składająca się z trzech podmiotów politycznych, które w różnych sprawach mają różne poglądy - mówił Zgorzelski. Andrzej Szejna tłumaczył, że każde z ugrupowań tworzących koalicję ma "różne koncepcje, ale one na końcu muszą znaleźć wspólny mianownik". - To, co nas wspólnie cechuje, to jest propaństwowość - dodał Szejna.
W programie także o wyborach prezydenckich w USA. Kamala Harris przedstawiła swojego kandydata na wiceprezydenta. Został nim gubernator Minnesoty Tim Walz. - Walz to bardzo sympatyczny facet, który budzi pozytywne emocje. Daje nadzieje na podtrzymanie fali entuzjazmu, na której rośnie Kamala Harris - ocenił Maciej Czarnecki ("Gazeta Wyborcza"). Zdaniem profesor Małgorzaty Zachary-Szymańskiej (Instytut Amerykanistyki i Studiów Polonijnych UJ) "Tim Walz jest jak zupa pomidorowa - wszyscy go lubią i wszystkim odpowiada".
