Ryszard Petru, były lider Nowoczesnej, znalazł się na liście Trzeciej Drogi w październikowych wyborach. - Uważam, że mogę współzatrzymać Konfederację i przejąć jej głosy. Jeżeli chodzi o Trzecią Drogę, jest mi najbliżej do nich programowo. To jest ugrupowanie, które ma szansę na trzecią pozycję - mówił Petru w "Faktach po Faktach" w TVN24. Przypomniał, że jego misją jest zatrzymanie Sławomira Mentzena w Warszawie. Monika Rosa (Nowoczesna, KO) przyznała, że na opozycji nie ma wroga. Odniosła się również do słów premiera Mateusza Morawieckiego. Podczas spotkania z wyborcami w Katowicach mówił, że opozycja chce "zgotować piekło kobietom". - Ta wypowiedź jest obrzydliwa, kłamliwa. Piekło kobiet jest na salach porodowych. Kobiety boją się zachodzić w ciążę - uzasadniała Rosa. Adrian Zandberg (Razem, Nowa Lewica) nazwał wypowiedź premiera bezwstydną. Na koniec o tym, czego uczy nas historia w kontekście zbliżających się wyborów, mówili prof. Aleksander Hall (działacz opozycji w PRL, minister w rządzie Tadeusza Mazowieckiego) i Barbara Labuda (działaczka opozycji w PRL, była minister w kancelarii Aleksandra Kwaśniewskiego).
