Sejm przyjął w piątek ustawę o komisji do zbadania rosyjskich wpływów na bezpieczeństwo wewnętrzne Polski. Opozycja twierdzi, że to wymierzona właśnie w nią, niekonstytucyjna regulacja. - To jest hybryda karno-administracyjno-inkwizycyjna - skomentował w rozmowie z Piotrem Kraśką w "Faktach po Faktach" Krzysztof Kwiatkowski (senator niezależny). Jego zdaniem przez "możliwość stosowania środka karnego przez organ administracyjny cofamy się do średniowiecza". Jak zapowiedział, "Senat przed podjęciem decyzji zrobi to, czego nie zrobiono w Sejmie - potraktujemy tę ustawę poważnie". Jak zaznaczył, "wpierw pokażemy, gdzie ona stoi w sprzeczności z konstytucją, Europejską Konwencją Praw Człowieka i dopiero podejmiemy decyzję". - Po przeczytaniu części opinii uważam, że nasz wniosek może być tylko jeden, czyli weto senackie - dodał Kwiatkowski. Zdaniem Tomasza Treli (Nowa Lewica) "ta komisja nie jest powołana po to, żeby cokolwiek ustalić, a jest powołana tylko i wyłącznie w jednym celu - żeby zrobić spektakl w telewizji rządowej ". - Jestem w stanie się założyć z każdym, że pierwsze wezwanie na posiedzenie tej komisji będzie dotyczyło Donalda Tuska - powiedział Trela. Jak stwierdził, "to się będzie działo najprawdopodobniej na 20-30 dni przed terminem wyborów".
Następnie w programie psycholożka Magdalena Śniegulska oraz Aneta Górska-Kot, lekarz pediatra, rozmawiały na temat kryzysu psychicznego wśród najmłodszych. Z raportu o zdrowiu psychicznym młodych ludzi wynika, że co trzeci uczeń ma objawy depresji, co piąty nie ma chęci do życia, a prawie dziewięć procent podjęło próbę samobójczą.
Jeśli doświadczasz problemów emocjonalnych i chciałbyś uzyskać poradę lub wsparcie, tutaj znajdziesz listę organizacji oferujących profesjonalną pomoc. W sytuacji bezpośredniego zagrożenia życia, zadzwoń na numer 997 lub 112.
