Czy Polsce grozi utrata 75 miliardów euro z Funduszu Spójności, jeśli Trybunał Konstytucyjny nie zatwierdzi nowelizacji ustawy o Sądzie Najwyższym? Premier uspokaja, że nie. Unijna komisarz ds. spójności i reform Elisa Ferreira podkreśla natomiast, że "wszystkie kraje muszą wypełniać warunki" i "jest problem w przypadku Polski". - Są kraje, które z Krajowego Planu Odbudowy pobierają już drugą transzę. Myśmy nie tylko przegapili zaliczki, jeśli chodzi o rozliczenie z Brukselą, mamy mniej niż zero - powiedział w "Faktach po Faktach" w TVN24 europoseł Platformy Obywatelskiej Janusz Lewandowski, który w latach 2010–2014 był komisarzem Unii Europejskiej do spraw budżetu i programowania finansowego. Zaznaczył, że jest to jego ocena, ponieważ nie ma dokładnych wyliczeń. - Kary to około dwóch miliardów, potrącenia idą w dziesiątki milionów - tłumaczył i dodał, że brak pieniędzy z Krajowego Planu Odbudowy to "kosztowna tragikomedia dla Polski". - Jesteśmy na progu stagflacji, konsumpcja też maleje, w związku z czym nie jest już napędem gospodarczym, a inwestycje są na bardzo niskim poziomie - mówił. Odniósł się również do rosnącego poparcia Konfederacji w sondażach przedwyborczych. - Skok Konfederacji jest dla mnie trudny do wytłumaczenia. To tak, jakby wymnożyły się teraz dzieci Balcerowicza. To jest odkrycie wolnorynkowców w młodym pokoleniu - opiniował Lewandowski.
W dalszej części programu o stosunku rosyjskiego społeczeństwa do wojny w Ukrainie mówiły ukrainistka, tłumaczka i pisarka, profesor Ola Hnatiuk oraz autorka książek o Rosji Krystyna Kurczab-Redlich. - Oni chcą odrodzenia tej wielkiej Rosji. Są gotowi ponieść wielką ofiarę - oceniła profesor Hnatiuk. Zdaniem Krystyny Kurczab-Redlich "Rosjanie są poddawani absolutnemu praniu mózgów".
