Katarzyna Sójka, posłanka Prawa i Sprawiedliwości, która mówiła, że "kobiety niestety umierały, umierają i umierać będą", zastąpi Adama Niedzielskiego na stanowisku ministra zdrowia. - Głównym jej zadaniem jest bycie kontrastem do poprzedniego ministra, który był osobą technokratyczną i przedstawicielem systemu managerskiego - ocenił w "Faktach po Faktach" w TVN24 Wojciech Konieczny (senator, przewodniczący PPS). Zdaniem Moniki Wielichowskiej (Platforma Obywatelska) Sójka będzie "uzależniona politycznie" od władzy, nie podejmie żadnej odpowiedzialnej decyzji za resort. - Wczoraj napisała tweeta, w którym praktycznie jako minister zdrowia zaatakowała Donalda Tuska - przypomniała. Karolina Kowalska (redaktor naczelna "Gazety Lekarskiej") wskazała, że wyzwaniem dla niej będzie "zniesienie bezprawnie wprowadzonych limitów na wypisywanie recept na środki psychotropowe". - Kolejną rzeczą jest pilna kontrola ministerialna związana z ujawnieniem danych doktora Piotra Pisuli. Mamy wielki kryzys zaufania pacjentów do organów państwa, miejsca, w którym gromadzone są dane medyczne - mówiła Kowalska. Dr n. farm. Leszek Borkowski (farmakolog w Mazowieckiem Szpitalu Bródnowskim) dodał, że trzeba zmienić wycenę świadczeń, ponieważ "ich wadliwość powoduje, że bardzo dobry management szpitali w Polsce nie jest w stanie prawidłowo prowadzić placówek i wszystkie popadają w zadłużenia". Następnie w "Faktach po Faktach" prof. Sebastian Gajewski (prawnik, Centrum im. Ignacego Daszyńskiego) i dr hab. Tomasz Słomka (politolog, Uniwersytet Warszawski) dyskutowali na temat kampanii wyborczej i jej finansowaniu.
