Prof. Katarzyna Duczkowska-Małysz (Politechnika Warszawska, była wiceminister rolnictwa) oraz Janusz Piechociński (były wicepremier i minister gospodarki) w programie "Fakty po Faktach" w TVN24 mówili o problemach polskiego rolnictwa i reakcji rządu. - To są obietnice prawdopodobnie bez pokrycia, ponieważ Polska jako członek Unii Europejskiej, musi uzgodnić wszelkie decyzje, także te dotyczące pomocy - oceniła prof. Duczkowska-Małysz. Piechociński podkreślił, że na "tu i teraz pracuje się miesiącami". - Po co wysłaliśmy polskiego komisarza rolnictwa? Po to, żeby był blisko polskich spraw, w tym także polskich rolników i żeby razem z naszym ministrem rolnictwa parę rzeczy koordynować - dodał rozmówca Diany Rudnik. Były wiceminister rolnictwa wskazał także, że to jest "ewidentne zaniechanie i czegoś takiego w historii polskiego rolnictwa nie było".
David Zaslav (CEO Warner Bros. Discovery) w dalszej części "Faktów po Faktach" mówił o zbliżającej się 80. rocznicy powstania w getcie warszawskim. - Duża część mojej rodziny pochodzi z Polski, moi krewni zginęli w warszawskim getcie. Gdy jestem tu i widzę tak ważne obchody, to mam kolejne potwierdzenie, jak wspaniały jest to kraj - wyjaśnił. Warner Bros. został założony przez czterech braci: Alberta, Sama, Jacka i Harry’ego Warnerów. Trzech z nich urodziło się w Polsce, zaledwie 100 kilometrów od Warszawy. Zdaniem Zaslava "przedsiębiorczość i pęd do sukcesu Jacka w dużym stopniu wynikają z polskiej kultury". - Był czas, gdy produkowali 100 filmów rocznie. Wtedy na świecie było tylko radio, więc ludzie chodzili do kina, żeby zobaczyć, jak wyglądają inne kraje i jak ubierają się ich mieszkańcy. Bracia Warner zostawili po sobie wielki ślad - mówił. Rozmówca Anity Werner nawiązując do pracy TVN, pokreślił, że "bardzo mocno walczymy o uczciwość dziennikarską i o to, by polskim widzom przedstawić wszystkie informacje, fakty i opinie każdej ze stron".
Na koniec "Faktów po Faktach" dziennikarze CNN Dana Bash oraz Wolf Blitzer w rozmowie z Michałem Sznajderem mówili o amerykańskiej perspektywie relacjonowania rosyjskiej napaści na Ukrainę. - Nadal wszystkim trudno jest uwierzyć w to, że Rosja naprawdę zrobiła to, co zrobiła. Tyle lat po II wojnie światowej, atak na sąsiedni kraj, brutalne mordowanie ludzi, kiedy międzynarodowy trybunał karny oskarża Putina i Rosję o zbrodnię wojenne, to jest to oczywiste dla nas wszystkich - mówiła Bash.
