23.10.202531 min

Bogdan Święczkowski twierdzi, że "nie widział na oczy" materiałów z inwigilacji Romana Giertycha, które - według prokuratury - w nieuprawniony sposób pozyskał. - Trudno uwierzyć Święczkowskiemu. Jeżeli o mnie chodzi, to dziwnym trafem moja rozmowa z Donaldem Tuskiem wyciekła do PiS-owskich dziennikarzy i perfidnie ją wykorzystywali - komentował Jacek Karnowski (KO) w programie "Fakty po Faktach" w TVN24. Podkreślił, że "Pegasus od początku był w Polsce stosowany nielegalnie". - To są układy mafijne, a nie tylko inwigilowanie opozycji - ocenił Karnowski. Paweł Śliz (Polska 2050) stwierdził, że "Święczkowski jest typowym przykładem polityka zamontowanego w Trybunale Konstytucyjnym, żeby bronić polityków PiS przed pociągnięciem do odpowiedzialności karnej". - Dzisiejsze zachowanie Święczkowskiego na komisji sprawiedliwości urąga tej instytucji. Nazwanie parlamentarzystów przez prezesa TK "przestępcami" to coś, co w głowie się nie mieści - dodał Śliz. Goście Anity Werner odnieśli się także do projektu ustawy znoszącej dwukadencyjność w samorządach. - Zagłosuję za zniesieniem i przypuszczam, że dziewięćdziesiąt procent KO również zagłosuje za zniesieniem - zapowiedział Karnowski. Paweł Śliz przyznał, że członkowie jego partii nie są zwolennikami tego rozwiązania. - Uważam natomiast, że szerokie konsultacje społeczne w tej sprawie są dobrym rozwiązaniem - powiedział Śliz. W dalszej części programu o nowych amerykańskich sankcjach na Rosję dyskutowali Anna Maria Dyner (PISM) oraz komandor porucznik rezerwy Maksymilian Dura (ekspert portalu Defence24).Rozwiń