18.11.20251 godz 6 min

Szymon Hołownia żegna się ze stanowiskiem marszałka Sejmu. Czy teraz obradami będzie kierował Włodzimierz Czarzasty? - Musiałoby wydarzyć się jakieś dziwne trzęsienie ziemi, żeby Czarzasty nie zdobył większości i nie został marszałkiem - komentowała Arleta Zalewska w specjalnym wydaniu "Podcastu politycznego" w TVN24+. Dodała, że kluby Koalicji Obywatelskiej i PSL bez wątpienia zagłosują za kandydaturą Czarzastego. - Paweł Śliz, szef klubu Polski 2050, mówi, że jego ugrupowanie nie wywróci tej koalicji. Tam nie ma dyscypliny i są zadeklarowane głosy przeciw, ale to są pojedyncze głosy - mówiła Zalewska. Konrad Piasecki stwierdził, że "w Sejmie nie ma atmosfery, że wydarzy się coś takiego, co wstrząśnie koalicją rządzącą". - Gdyby Czarzasty nie został marszałkiem, to byłaby to sytuacja, w której koalicja upadłaby albo musiałaby się na nowo poukładać - wyjaśnił Piasecki. Dziennikarze dyskutowali również o nominacji Marka Siwca na stanowisko szefa Kancelarii Sejmu. - Są wątpliwości, bo nie jest to człowiek najmłodszy, a poza tym jest ta pamiętna sytuacja, kiedy Siwiec wychodząc z helikoptera wykonał znak krzyża, a następnie uklęknął i ucałował ziemię, co było ewidentną parodią Jana Pawła II. Budziło to gigantyczne kontrowersje i niechęć - mówił Piasecki. Arleta Zalewska przekazała, że według polityków Lewicy "Czarzasty musi mieć plan, skoro wybrał kogoś tak ryzykownego".Rozwiń