Przez prawie godzinę nieprzytomny leżał pod gruzami zawalonej ściany. Gdy się ocknął, sam zadzwonił po pomoc. Strażacy wydobyli 72-latka ze zniszczonego domu w Biskupicach (woj. opolskie), w którym w niedzielę wczesnym rankiem doszło do wybuchu gazu.
Około godziny 4 w niedzielę (27 sierpnia) w jednym z domów jednorodzinnych w Biskupicach pod Kluczborkiem (woj. opolskie) doszło do wybuchu gazu.
Służby otrzymały zgłoszenie dopiero około godziny 5. - Okazało się, że nikt nie zauważył wybuchu, a w budynku była tylko jedna osoba. Starszy mężczyzna został jednak przygnieciony przez zawaloną ścianę i stracił przytomność. Ocknął się około godziny później i sam zadzwonił na numer 112 - poinformowała aspirant Krystyna Alaszewicz z kluczborskiej policji.
72-latek pod gruzami. Policja bada przyczyny
Przed godziną 6 strażacy wyciągnęli z gruzów 72-letniego mężczyznę i przekazali go ratownikom medycznym. Senior spędził pod gruzami niecałe dwie godziny. Jak czytamy w komunikacie straży pożarnej, ratownicy wykluczyli, by w budynku znajdowały się inne osoby.
- Ze wstępnych ustaleń wynika, że ściana zawaliła się po wybuchu butli gazowej. Nie wiemy jednak, z jakiego powodu doszło do eksplozji - powiedziała nam aspirant Alaszewicz.
Jak dodała rzeczniczka kluczborskiej policji, 72-latek trafił do szpitala z poparzeniami dłoni drugiego stopnia. Ma też ogólne potłuczenia, w tym ranę głowy.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: KP PSP w Kluczborku