Do ataku doszło w środę, 24 września, w Miejskim Ośrodku Pomocy Społecznej w Szczytnie. Zgłoszenie o agresywnej kobiecie, która uderzyła pracownicę socjalną, policjanci dostali po godzinie 13.
- Ta osoba została wpuszczona przez domofon i na początku była spokojna. W trakcie rozmowy tak się zdenerwowała, że doszło do ataku. Powodem było to, że korzystająca dotąd z posiłków kobieta teraz chciała natychmiast dostać gotówkę. Gdy pracownik zaczął z nią rozmawiać, by ustalić jej sytuację doszło do ataku, bo pani oczekiwała natychmiastowego przekazania jej pieniędzy - powiedziała Hanna Bojarska, dyrektorka MOPS w Szczecinie.
Podopieczna MOPS uderzyła pracownię socjalną, połamała jej okulary. Policja podała, że w zdarzeniu zniszczona została też stojąca w pokoju drukarka. Dyrektor Bojarska przekazała, że na pomoc zaatakowanej ruszyły inne osoby pracujące w tym pokoju - pomogły obezwładnić agresorkę i wezwały policję.
Podejrzana trafiła do aresztu
Jak przekazała policja, 25-latka usłyszała zarzut naruszenia nietykalności cielesnej funkcjonariusza publicznego oraz zniszczenia mienia. Sąd Rejonowy w Szczytnie zastosował wobec podejrzanej dwumiesięczny areszt.
25-latka jest znana miejscowej policji z interwencji domowych, zakłócania porządku publicznego i kradzieży. Funkcjonariusze prowadzą postępowanie w sprawie znęcania się nad członkami rodziny.
"W związku ze stwierdzoną przemocą domową wobec kobiety został wydany nakaz opuszczenia miejsca zamieszkania, zakaz kontaktowania się oraz zakaz zbliżania do pokrzywdzonych oraz ich miejsc pracy" - czytamy na stronie warmińsko-mazurskiej policji.
Autorka/Autor: MAK/tok
Źródło: PAP, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Policja