Pani Magdalena z Olsztynka (Warmińsko-Mazurskie) jest opiekunką osoby niepełnosprawnej, swojej 98-letniej babci. Kobieta musi korzystać z płatnej pomocy opiekunki miejskiego ośrodka pomocy społecznej, dlatego zwróciła się do urzędu o świadczenie wspierające. Okazało się jednak, że urzędnicy nie zdołają rozpatrzeć wniosku w przyjętym pierwotnie trzymiesięcznym okresie "z uwagi na niewystarczającą do obsługi wniosków obsadę kadrową".
Pani Magdalena pracuje i musi korzystać z płatnej pomocy opiekunki miejskiego ośrodka pomocy społecznej, dlatego zwróciła się do urzędu o świadczenie wspierające. Informację otrzymaliśmy na Kontakt24.
- W lipcu 2024 roku babcia otrzymała orzeczenie o niepełnosprawności w stopniu znacznym. Jestem osobą pracującą na cały etat. W dni robocze do babci przychodzi opiekunka z miejskiego ośrodka pomocy społecznej na godzinę. Za opiekunkę ponosimy pełną odpłatność - 28 złotych za godzinę. Jedynym świadczeniem pieniężnym, na jakie możemy liczyć to świadczenie wspierające, wypłacane przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych - tłumaczy pani Magdalena.
Brak obsady kadrowej
By się o nie starać, należy najpierw uzyskać od wojewódzkiego zespołu do spraw orzekania o niepełnosprawności ocenę punktową stopnia niepełnosprawności. Pani Magdalena złożyła wniosek 19 września 2024 roku. Według ustawy powinien być rozpatrzony w ciągu trzech miesięcy od daty złożenia.
- Z racji tego, że nie miałyśmy wyznaczonego terminu komisji, a czas nieubłaganie biegnie, wysłałam pismo z prośbą o wyznaczenie terminu. Otrzymałam odpowiedź, w którym wojewódzki zespół do spraw orzekania o niepełnosprawności pisze, że termin nie zostanie dotrzymany, ponieważ mają niewystarczającą obsadę kadrową do obsługi wniosków - wyjaśnia kobieta.
Rzecznik wojewody wyjaśnia
O wyjaśnienie tej sprawy poprosiliśmy rzecznika prasowego wojewody warmińsko mazurskiego Szymona Tarasewicza. W przesłanej do redakcji tvn24.pl odpowiedzi czytamy, że "średni czas oczekiwania na wydanie decyzji wynosi obecnie 185 dni. Do końca bieżącego roku zaplanowano jeszcze 50 posiedzeń komisji i ocenę 581 osób". - Z uwagi na wyjątkowo dużą liczbę wniosków, które wpłynęły w bieżącym roku, mimo wszelkich starań dokładanych przez urząd, czas rozpatrzenia może być dłuższy niż standardowe trzy miesiące. Obecnie średni czas oczekiwania wynosi około 185 dni, jednak dla każdego wniosku dokładny czas może różnić się w zależności od jego specyfiki i kompletności. Urząd stale podejmuje działania mające na celu poprawę jakości i terminowości obsługi, w tym zwiększenie liczby pracowników od początku przyszłego roku budżetowego. Prosimy o wyrozumiałość w tej wyjątkowo trudnej sytuacji - mówi Szymon Tarasewicz.
W wojewódzkim zespole ustalaniem poziomu potrzeby wsparcia zajmuje się obecnie 85 specjalistów - członków wojewódzkiego zespołu do spraw orzekania o niepełnosprawności oraz 10 pracowników administracji. Jak tłumaczy rzecznik prasowy wojewody, rozpoczęła się procedura zatrudnienia kolejnych 10 osób do obsługi administracyjnej (od nowego roku budżetowego, ponieważ w tym roku budżetowym wnioski o zwiększenie obsady etatowej nie zostały uwzględnione).
- Od 1 stycznia do końca listopada 2024 roku do wojewódzkiego zespołu do spraw orzekania o niepełnosprawności w województwie warmińsko-mazurskim wpłynęło 16 300 wniosków o wydanie decyzji ustalającej poziom potrzeby wsparcia. Załatwiono 4 622 sprawy, czyli 28 procent - wylicza Tarasewicz.
I na koniec dodaje: - Należy podkreślić, że o ile w zakresie orzekania o niepełnosprawności, gdzie wojewódzki zespół do spraw orzekania o niepełnosprawności jest jedynie organem odwoławczym, do chwili obecnej wpłynęły 3 852 odwołania, których obsługą zajmuje się 30 orzeczników i 10 pracowników administracji, to w zakresie ustalania poziomu potrzeby wsparcia, gdzie wojewódzki zespół do spraw orzekania o niepełnosprawności jest ponadto organem, do którego składane są również wnioski o ponowne rozpatrzenie sprawy, obsada etatowa jest czterokrotnie mniej liczna.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: shutterstock