Pracownica szpitala powiatowego w Działdowie (woj. warmińsko-mazurskie) przyszła do pracy pijana. Policjanci, którzy otrzymali zgłoszenie, pojawili się na miejscu i sprawdzili jej trzeźwość. Okazało się, że miała blisko promil alkoholu w organizmie. Kobieta była częścią personelu medycznego. Więcej informacji służby nie zdradzają.
Do zdarzenia doszło we wtorek (23 kwietnia) po godzinie 18. Kobieta pracowała na jednym z oddziałów działdowskiego szpitala. Jak wyjaśniła młodsza aspirant Justyna Nowicka z Komendy Powiatowej Policji w Działdowie, była częścią personelu medycznego. Więcej informacji nie chciała zdradzać.
Czytaj też: Pielęgniarka przyszła pijana do pracy, miała 2,5 promila - Zawiadomienie dotyczyło podejrzenia pracującej na jednym z oddziałów szpitalnych kobiety, która może znajdować się pod wpływem alkoholu. Skierowany na miejsce policyjny patrol zbadał stan trzeźwości wskazanej pracownicy - przekazała policjantka.
Surowe konsekwencje
Kobieta miała blisko 2 promile alkoholu w organizmie. 59-latka została zatrzymana. - Grozi jej odpowiedzialność karna za bezpośrednie narażenie na utratę życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu pacjentów. O jej dalszym losie zadecyduje sąd - podkreśliła oficer prasowa działdowskiej policji.
Dodała, że poza konsekwencjami prawnymi, kobieta musi również liczyć się z odpowiedzialnością wynikającą z zatrudnienia, w tym tą dyscyplinarną.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: KPP w Działdowie