Szwedzka policja wszczęła dochodzenie w sprawie usiłowania aktu sabotażu na Gotlandii - poinformowała gazeta "Aftonbladet". Zdarzenie miało doprowadzić do braku wody pitnej na tej strategicznie położonej wyspie na Morzu Bałtyckim.
Informację o podejrzeniu przestępstwa potwierdził gazecie "Aftonbladet" rzecznik służb specjalnych SAPO Johan Wikstroem, który przekazał, że sprawą zajmuje się policja.
Susanne Bjergegaard-Pettersson, odpowiedzialna we władzach Gotlandii za działanie sieci wodociągów i kanalizacji, uściśliła, że w niedzielę doszło do przerwania dostaw prądu do pomp.
W komunikacie policji, cytowanym przez "Aftonbladet" podano, że "na miejsce przyjechali technicy, którzy odkryli, że ktoś otworzył szafkę elektryczną, wyciągnął kabel i tym samym odciął zasilanie pompy".
Według rozmówcy tego dziennika, gdyby w porę nie ujawniono aktu sabotażu, cała wyspa Gotlandia mogłaby zostać pozbawiona wody.
CZYTAJ też: Przecięte kable na Bałtyku. Duńczycy wysłali okręt za Chińczykami, ale nic nie mogą zrobić
Strategiczne położenie wyspy
Gotlandia to największa na Bałtyku wyspa o powierzchni 3183 kilometrów kwadratowych, zamieszkała przez 61 tysięcy osób. Jej strategiczne położenie na południowy wschód od wybrzeży Szwecji spowodowało, że na wyspę w ostatnich latach powróciło szwedzkie wojsko.
CZYTAJ także: Wyspa na Morzu Bałtyckim w centrum uwagi. Może odegrać strategiczną rolę
Autorka/Autor: tas/ads
Źródło: PAP, Aftonbladet
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock