Lech Nikolski wraca do gry. Wymieniany obok Aleksandry Jakubowskiej i Włodzimierza Czarzastego jako członek grupy trzymającej władzę, były szef gabinetu premiera Leszka Millera został szefem zespołu medialnego SLD - dowiedział się "Dziennik".
"Nikolski ma kreować wizerunek partii" - wyjaśnia jeden z ważnych polityków LiD. "Będzie opracowywał stanowisko partii wobec aktualnych wydarzeń oraz dbał o przepływ informacji do mediów. Czasami mamy problemy z wysłaniem członków SLD do programów telewizyjnych. Teraz Nikolski będzie to koordynował. Od niego będzie zależało, kto wystąpi w telewizji, a kto nie" - dodaje.
Nie wszystkim w Sojuszu podoba się powrót do gry Nikolskiego. Mówią, że będzie to sposób na ograniczenie w partii wpływów osób niewygodnych. "Szczególnie przed wyborami będą promowani ci, którzy są lojalni wobec starych towarzyszy" - tłumaczy jeden z polityków tej partii.
Źródło: "Dziennik", tvn24.pl