Rząd chce odebrać nauczycielom prawo do wcześniejszej emerytury - napisała "Gazeta Wyborcza". Prawo takie stracą także kobiety, które przepracowały 30 lat. Zmiany były spodziewane, ale są bardziej radykalne niż przypuszczano.
Ministerstwo Pracy we wtorek ma przyjąć ustawę o emeryturach pomostowych i do końca tygodnia przesłać je do konsultacji związkowcom i pracodawcom z Komisji Trójstronnej. Prawo do wcześniejszych emerytur od stycznia przyszłego roku stracą przedstawiciele 50 zawodów, m.in. dziennikarze i aktorzy, ale przede wszystkim nauczyciele - półmilionowa grupa zawodowa. Zmiany dotkną 300 tysięcy pedagogów. Wszystko dlatego, że resort zmodyfikował definicję pracy w trudnych warunkach. Teraz za taka będzie uważana tylko praca przy niebezpiecznych dla zdrowia materiałach lub taka, której wykonywanie w podeszłym wieku może zagrażać bezpieczeństwu publicznemu - czyli praca kierowcy, pilota czy maszynisty.
Źródło: "Gazeta Wyborcza"