Pytanie w "Milionerach" za ćwierć miliona o reakcję człowieka bez skafandra w przestrzeni kosmicznej

Pan Adrian rozpoczął swoją grę już w poprzednim odcinku. Wtedy dużo trudności sprawiło mu pytanie za 500 złotych o to, która z liter najbardziej przypomina łamaną otwartą. Do wyboru miał litery A: "A", B: "O", C: "T" oraz D: "M". Najbardziej skłaniał się ku pierwszej odpowiedzi, ale mimo to skorzystał z koła ratunkowego – pół na pół. Koło wyeliminowało odpowiedź, którą typował, czyli A: "A" oraz C: "T". To pomogło mu się zdecydować na wybranie poprawnej odpowiedzi – D: "M".

Z kolejnych kół ratunkowych – telefonu do przyjaciela oraz pytania do publiczności - skorzystał kolejno podczas pytania za dwa tysiące złotych o związek chemiczny oraz za 40 tysięcy złotych o ciało niebieskie.

Do pytania za ćwierć miliona złotych przystąpił bez kół ratunkowych.

A: skurczy się o połowę B: stanie w płomieniach C: zamarznie na kość D: straci przytomność

Pan Adrian na początku swojej gry przyjął założenie, wedle którego skafander w głównej mierze ma chronić kosmonautę przed temperaturą. Dzięki temu skojarzeniu wytypował dwie możliwe odpowiedzi B: "stanie w płomieniach" oraz C: "zamarznie na kość".

Pozostały mu dwie możliwości – zrezygnować i wyjść z programu ze 125 tysiącami złotych albo zaryzykować i grać dalej. W przypadku złej odpowiedzi straciłby 85 tysięcy złotych, ale gdyby trafił – mógłby podwoić obecną kwotę i wygrać 250 tysięcy z możliwością dalszej gry o najwyższe stawki.

Uczestnik postawił na drugą możliwość – postanowił zaryzykować. Poprosił Huberta Urbańskiego o zaznaczenie odpowiedzi C: "zamarznie na kość". Niestety była to błędna odpowiedź. Pan Adrian opuścił program z gwarantowaną sumą 40 tysięcy złotych.

Po 15 sekundach w przestrzeni kosmicznej człowiek najpewniej straciłby przytomność. Stałoby się tak w efekcie wyssania z płuc powietrza. 

Poprawna odpowiedź to D: "straci przytomność".