"Pacjent widział poważnych ludzi wykonujących w powietrzu jakieś dziwne ruchy"

Hologram stanowi odwzorowania anatomii pacjenta
Lekarze widzieli przez gogle hologram (materiał z 28.04.2021)
Źródło: MedApp S.A. / CarnaLife Holo

Chirurdzy z lubelskiego szpitala podczas operacji tętniaka aorty brzusznej korzystali z nowoczesnego oprogramowania, dzięki któremu widzieli przez specjalne gogle hologram trójwymiarowy odwzorowujący wnętrze pacjenta.

- Choć ta technologia nazywana jest rozszerzoną wirtualną rzeczywistością, to według mnie mamy tu czynienia z zatarciem granicy miedzy tym co wirtualne a naszą rzeczywistością – mówi dr hab. n.med. Marek Iłżecki, chirurg naczyniowy ze Szpitala Klinicznego nr 1 w Lublinie.

Uczestniczył w tym tygodniu w operacji tętniaka aorty. I nie byłoby w tym niczego nadzwyczajnego, gdyby lekarze nie skorzystali z nowoczesnej technologii w postaci hologramu - odwzorowania anatomii pacjenta.

Hologram stanowi odwzorowania anatomii pacjenta
Hologram stanowi odwzorowania anatomii pacjenta
Źródło: MedApp S.A. / CarnaLife Holo

"Z perspektywy pacjenta wyglądało to jak jakaś pantomima"

- Nie chodzi oczywiście o to, że w jakiś sposób holograficznie operowaliśmy. Zabraliśmy jednak na salę hologram, który stanowi swego rodzaju mapę drogową ciała pacjenta. W przeciwieństwie do płaskiego obrazu widocznego na monitorze, do którego mamy dostęp podczas operacji, hologram odtwarza wnętrze pacjenta w 3D. Widząc strukturę przestrzenną tętniaka, wiem chociażby, w jaką stronę i pod jakim kątem odchodzi tętnica, której nie mogę naruszyć. Widzę też, co jest z drugiej strony tętniaka - może gdzie jest jakieś dodatkowe wybrzuszenie, kieszeń skrzepliny i tak dalej- opisuje nasz rozmówca.

Oprócz aorty, hologram pokazywał m.in. tętnice biodrowe oraz, jako punkt odniesienia, kręgosłup. - To technologia na miarę już nie XXI, ale XXII wieku. Pacjent nie został uśpiony, więc mógł nas obserwować. Był zdziwiony tym, co robimy. Z jego perspektywy wyglądało to jak jakaś pantomima – uśmiecha się chirurg.

Lekarze mieli specjalne gogle
Lekarze mieli specjalne gogle
Źródło: SPSK1 w Lublinie

Hologram był bowiem widoczny wyłącznie dla lekarzy, który nosili specjalne gogle. – Obraz holograficzny można "wziąć" w rękę, obrócić, pomniejszyć, powiększyć. Pacjent widział więc poważnych ludzi wykonujących w powietrzu jakieś dziwne ruchy – mówi dr Iłżecki.

Kolejny krok - oglądanie czynności wykonywanych podczas zabiegu

O ile użyty podczas operacji hologram stanowił obraz stanowiący odwzorowanie anatomii pacjenta zarejestrowanej jeszcze przed przystąpienia do operacji, to krakowscy naukowcy, którzy są autorami tego oprogramowania, chcą pójść krok dalej.

OGLĄDAJ TVN24 NA ŻYWO W TVN24 GO >>>

- Pracują nad tym, abyśmy mogli zobaczyć obraz, który będzie się płynnie zmieniał. W zależności od tego, jakie czynności będziemy wykonywali podczas trwania zabiegu. To kwestia miesięcy, kiedy taka technologia ma być gotowa – zaznacza nasz rozmówca.

Być może sprzęt zostanie w szpitalu na stałe

W planach szpitala są kolejne operacje z wykorzystaniem hologramów.

- Być może powstanie tu nawet ośrodek szkoleniowy. Wówczas sprzęt zostałby u nas na stałe – mówi prof. Tomasz Zubilewicz, kierownik Kliniki Chirurgii Naczyniowej i Angiologii w SPSK1 w Lublinie.

Czytaj także: