Sukces rodzi sukces. Kierowcy McLarena Daniel Ricciardo i Lando Norris, którzy w niedzielę sięgnęli po dublet w Grand Prix Włoch Formuły 1 byli zainspirowani wyczynem brytyjskiej nastolatki Emmy Raducanu, sensacyjnej mistrzyni US Open. Jak zgodnie przyznali, pomogło im to w zwycięstwie na legendarnym torze Monza.

Od maja coraz mniej osób umiera w Polsce - w sierpniu niespełna 33 tys. Pod tym względem był to najlepszy miesiąc od początku roku. Udział zgonów z COVID-19 w poszczególnych województwach nie przekracza 0,5 procent.

Tę niezwykłą scenę udało się nagrać u wybrzeży Argentyny.

Kajetan Kajetanowicz i Michał Szczepaniak (Skoda Fabia Rally2 Evo) świętują zwycięstwo w Rajdzie Grecji. Początkowo w zakończonej w niedzielę dziewiątej rundzie samochodowych mistrzostw świata Polacy zajęli drugie miejsce w kategorii WRC3. Triumfowali dopiero po dyskwalifikacji rywali.

Zlatan Ibrahimović wrócił na boisko po 126 dniach rehabilitacji i od razu trafił do siatki. Jego AC Milan pokonał Lazio Rzym 2:0. Tuż po meczu Szwed opublikował wymowne zdjęcie operowanego w czerwcu kolana.

Do bardzo niepokojącego zdarzenia doszło w meczu francuskiej ekstraklasy pomiędzy Olympique Lyon a RC Strasbourg. Kilka minut przed końcem spotkania piłkarz gości Dimitri Lienard sugerował, że źle się czuje, po czym stracił przytomność. Na szczęście skończyło się na strachu.

Porażka wpisana jest w karierę każdego sportowca, wyjątków nie ma. Dotyczy to też tak wielkich gwiazd jak Novak Djoković. Serb stracił w niedzielę szansę na sięgnięcie po Kalendarzowego Wielkiego Szlema, a z bezsilności rozpłakał się jeszcze przed ostatnim gemem finału US Open z Daniiłem Miedwiediewem (4:6, 4:6, 4:6).

Sobota na Old Trafford stała pod znakiem wielkiego powrotu legendy Manchesteru United. Po latach gry w Realu Madryt i Juventusie Cristiano Ronaldo ponownie założył czerwoną koszulkę. Trudno się dziwić, że to właśnie jemu menedżer Ole Gunnar Solskjear poświęcił tak wiele czasu podczas konferencji prasowej po meczu z Newcastle United.

Grand Prix Włoch na długo pozostanie w pamięci osób związanych z Formułą 1. W pełnej kontrowersji kolizji udział wzięli Max Verstappen oraz Lewis Hamilton, dwaj najlepsi kierowcy świata, którzy mają teraz do siebie wzajemne pretensje.