Śmiertelne potrącenie 10-letniego Mateusza. Druga osoba aresztowana

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, TVN24, PAP
26-latek usłyszał zarzuty
26-latek usłyszał zarzutyTVN24
wideo 2/11
26-latek usłyszał zarzutyTVN24

Kolejny areszt w związku ze śmiertelnym potrąceniem 10-latka w Wawrowie (woj. lubuskie). Sąd w Gorzowie Wielkopolskim zdecydował we wtorek o miesięcznym areszcie dla Pauliny M., podejrzanej o poplecznictwo i posiadanie znacznej ilości środków psychotropowych. Kobieta miała pomóc ukryć samochód, który brał udział w zdarzeniu. W poniedziałek aresztowany na trzy miesiące został 26-latek, podejrzany o śmiertelne potrącenie 10-letniego Mateusza. Mężczyzna usłyszał zarzuty spowodowania wypadku ze skutkiem śmiertelnym i ucieczkę z miejsca zdarzenia. Przyznał się, złożył wyjaśnienia i wyraził skruchę.

Sąd w Gorzowie Wielkopolskim aresztował na miesiąc Paulinę M., podejrzaną o poplecznictwo i posiadanie znacznej ilości środków psychotropowych. Kobieta miała pomóc ukrywać samochód, który brał udział w potrąceniu 10-letiego Mateusza w Wawrowie. O tymczasowym areszcie dla Pauliny M. i 26-latka poinformował we wtorek po południu zastępca prokuratora rejonowego w Gorzowie Wielkopolskim, prokurator Andrzej Bogacz. - Dla podejrzanych zostało zastosowane tymczasowe aresztowanie. Dla podejrzanego sprawcy wypadku areszt na okres trzech miesięcy, dla drugiej osoby na okres jednego miesiąca. Nie mamy jeszcze pisemnej opinii, natomiast sekcja zwłok odbyła się dzisiaj w godzinach porannych. Wiemy już, jakie są ustalenia, i mamy wstępną opinię, z której wynika, że faktycznie obrażenia, których doznał pokrzywdzony skutkowały bezpośrednim zgonem po tym wypadku - przekazał prokurator.

Zastępca prokuratora rejonowego w Gorzowie Wielkopolskim, Andrzej Bogacz
Zastępca prokuratora rejonowego w Gorzowie Wielkopolskim, Andrzej BogaczTVN24

Zarzuty dla sprawcy wypadku

26-latek, który miał w piątek (9 lutego) siedzieć za kierownicą samochodu i potrącić 10-latka, został doprowadzony do Prokuratury Rejonowej w Gorzowie Wielkopolskim w poniedziałek około godziny 9. Mężczyzna usłyszał zarzuty spowodowania wypadku ze skutkiem śmiertelnym i ucieczkę z miejsca zdarzenia.

Doprowadzenie zatrzymanych po śmiertelnym potrąceniu 10-latkaTVN24

- Zgromadzony materiał dowodowy pozwolił na to, by prokurator przedstawił zarzuty spowodowania wypadku komunikacyjnego ze skutkiem śmiertelnym, ucieczki z miejsca zdarzenia oraz prowadzenia pojazdu wbrew orzeczonemu wcześniej zakazowi. Podejrzany przyznał się do popełnienia zarzuconego mu czynu, złożył wyjaśnienia. Jest mu przykro i wyraził skruchę z powodu tego, co się wydarzyło - przekazała w poniedziałek Agnieszka Hornicka-Mielcarek z Prokuratury Rejonowej w Gorzowie Wielkopolskim. Zapowiedziała wtedy, że wobec podejrzanego oraz kobiety, która została przesłuchana, prokurator skieruje do sądu wniosek o tymczasowy areszt. - Wobec trzeciego z podejrzanych, który został zatrzymany i któremu ogłoszono zarzuty, zostanie zastosowany środek zapobiegawczy o charakterze wolnościowym - poręczenie majątkowe - podała Hornicka-Mielcarek.

Wnioskami o zastosowanie najsurowszego ze środków zapobiegawczych sąd zajął się już w poniedziałek po południu. 26-latek trafi do aresztu co najmniej na trzy miesiące. Grozi mu do 20 lat więzienia.

Zarzuty dla brata i znajomej 26-latka

W niedzielę prokurator przedstawił zarzuty bratu 26-latka i jego znajomej. Oboje zostali zatrzymani w sobotę wieczorem.

- Paulinie M. został przedstawiony zarzut z artykułu 239 paragraf 1 Kodeksu karnego, czyli tak zwane poplecznictwo, utrudnianie postępowania oraz drugi zarzut - posiadania znacznych ilości substancji psychotropowych. Pani nie przyznała się do popełnienia zarzucanych jej czynów i odmówiła składania wyjaśnień - przekazała w niedzielę Agnieszka Hornicka-Mielcarek z Prokuratury Rejonowej w Gorzowie Wielkopolskim.

Zarzut poplecznictwa usłyszał też 28-letni Arkadiusz P., który - jak informowała w sobotę policja - jest bratem podejrzanego o spowodowanie śmiertelnego wypadku w Wawrowie. - Pan również nie przyznał się do postawionego mu zarzutu, ale złożył wyjaśnienia – dodała Hornicka-Mielcarek.

Kto utrudnia lub udaremnia postępowanie karne, pomagając sprawcy przestępstwa, w tym i przestępstwa skarbowego uniknąć odpowiedzialności karnej, w szczególności kto sprawcę ukrywa, zaciera ślady przestępstwa, w tym i przestępstwa skarbowego albo odbywa za skazanego karę, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.

Paulina M. oraz Arkadiusz P., według ustaleń policji, mogli ukryć samochód w lesie w miejscowości Lipy (powiat gorzowski) oraz utrudniać śledztwo.

Śmiertelnie potrącił 10-latka i uciekł

Do wypadku doszło w piątek (9 lutego), chwilę przed północą w miejscowości Wawrów, niedaleko Gorzowa Wielkopolskiego, na wysokości kościoła, około stu metrów od ronda. Grupa dzieci miała tam zbiórkę przed wyjazdem na ferie do Zakopanego.

Jak krótko po wypadku relacjonowała policja, w autokarze były pootwieranie luki bagażowe, uczestnicy wycieczki pakowali swoje rzeczy. W pewnym momencie od strony ronda w kierunku Czechowa, z dużą prędkością przejechał kierowca bmw i potrącił dziesięcioletniego chłopca, jednego z uczestników wycieczki.

Najpierw policjanci, później ratownicy medyczni, którzy przyjechali na miejsce zdarzenia, reanimowali chłopca. Dziecko zostało przetransportowane do szpitala w Gorzowie Wielkopolskim, gdzie zmarło.

Świadkowie wypadku, w rozmowie z reporterem TVN24 Łukaszem Wójcikiem relacjonowali, że kierowca jechał z dużą prędkością. Miał nie tylko potrącić chłopca, ale i po nim przejechać, po czym uciec z miejsca zdarzenia.

Reporter dotarł też do nagrania z kamery monitoringu jednego z okolicznych mieszkańców. Nie ma na nim samego wypadku, widać natomiast przejeżdżający z dużą prędkością samochód. To moment już po tragedii, gdy sprawca ucieka z miejsca zdarzenia.

Monitoring z okolicy miejsca zdarzenia
Monitoring z okolicy miejsca zdarzenia

Zatrzymanie kierowcy. "Chciał uciec przed służbami"

W sobotę przed godziną 15 policjanci zatrzymali kierowcę podejrzewanego o spowodowanie tego wypadku. To 26-latek z Gorzowa Wielkopolskiego.

- Przełom nastąpił po godzinie 13, gdy funkcjonariuszom udało się znaleźć porzucone auto. Było ono w lesie, w powiecie gorzowskim, najprawdopodobniej pochodzi z wypożyczalni - relacjonował podinspektor Marcin Maludy, oficer prasowy komendanta wojewódzkiego policji w Gorzowie Wielkopolskim. Później przekazał, że auto zostało porzucone w lesie w miejscowości Lipy.

Podejrzany o śmiertelne potrącenie został zatrzymanyPolicja Lubuska

Mężczyzna najprawdopodobniej chciał uciec przed służbami. Miał obowiązujący sądowy zakaz prowadzenia pojazdów. Jak przekazała policja, dotyczył on okresu od lipca 2023 roku do lipca 2024 roku.

Podczas przeszukania policjanci znaleźli przy nim narkotyki. - Przy zatrzymaniu 26-latek przyznał się, że to on prowadził porzucone auto - dodał rzecznik.

Maludy poinformował także, że 26-latek przyznał się policjantom podczas zatrzymania, że przyjmował narkotyki w piątek około godziny 14. - Dlatego bezpośrednio po zatrzymaniu pojechaliśmy do szpitala w Gorzowie, aby pobrać krew. To rutynowa czynność - dodał.

Wyników jeszcze nie ma. Prokuratorka Agnieszka Hornicka-Mielcarek z Prokuratury Rejonowej w Gorzowie Wielkopolskim przekazała, że mają one być znane w ciągu od dwóch do czterech tygodni.

Czytaj też: "Dotrzymaliśmy słowa, dotarliśmy do osoby, która pozbawiła życia dziesięcioletniego chłopca".

Podejrzany o śmiertelne potrącenie został zatrzymanyPolicja Lubuska

Autorka/Autor:pk, bż/gp, tok

Źródło: tvn24.pl, TVN24, PAP

Źródło zdjęcia głównego: Policja Lubuska

Pozostałe wiadomości

Samolot pasażerski rozbił się w środę w pobliżu miasta Aktau w Kazachstanie. Wicepremier kraju poinformował, że zginęło 38 osób, jest też wielu rannych. Wstępne ustalenia wskazują, że przyczyną było zderzenie ze stadem ptaków i utrata sterowności.

Katastrofa samolotu pasażerskiego. Wrosła liczba ofiar śmiertelnych

Katastrofa samolotu pasażerskiego. Wrosła liczba ofiar śmiertelnych

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters, PAP

Służba Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) zniszczyła skład amunicji na poligonie Kadamowskim w obwodzie rostowskim. Do tego celu użyła dronów dalekiego zasięgu. Poligon ten jest jednym z największych w Rosji, a skład służył do zaopatrywania rosyjskich wojsk na froncie donieckim. Informację przekazała w środę agencja Interfax-Ukraina, powołując się na źródło w SBU.

"Piekielny" nalot na tyłach Rosjan 

"Piekielny" nalot na tyłach Rosjan 

Źródło:
PAP

77-letni kierowca samochodu osobowego wjechał w grupę pieszych w Myśligoszczy (Pomorskie). Poszkodowane zostały trzy osoby, w tym dwoje dzieci. - Ze wstępnych ustaleń wynika, że najprawdopodobniej nie dostosował prędkości do warunków jazdy i na łuku drogi zjechał na przeciwległy pas ruchu, a następnie wjechał na chodnik - przekazała rzeczniczka człuchowskiej policji mł. asp. Agnieszka Prorok. Kierowca był trzeźwy.

Kierowca wjechał w pieszych. Poszkodowane trzy osoby, w tym dzieci

Kierowca wjechał w pieszych. Poszkodowane trzy osoby, w tym dzieci

Źródło:
PAP

Orka, która kilka lat temu przez 17 dni w akcie żałoby pływała ze swoim zmarłym cielęciem, znów urodziła. Naukowcy przekazali tę wiadomość tuż przed świętami, mają jednak obawy dotyczące zdrowia młodego osobnika.

Przez 17 dni pływała z martwym młodym. Teraz ma nowe dziecko

Przez 17 dni pływała z martwym młodym. Teraz ma nowe dziecko

Źródło:
CNN, tvnmeteo.pl

Śnieżyce od początku tygodnia paraliżują ruch na drogach Islandii. Najtrudniejsza sytuacja w święta panuje na zachodzie kraju. Drogi do Reykjaviku są zamknięte. Relację z tamtych regionów otrzymaliśmy na Kontakt24.

"Na drogach jest bardzo dużo śniegu i wieje silny wiatr"

"Na drogach jest bardzo dużo śniegu i wieje silny wiatr"

Źródło:
ruv.is, en.vedur.is, Kontakt24
Kompania braci

Kompania braci

Źródło:
tvn24.pl
Premium

We wtorek doszło do tragicznych w skutkach zatruć czadem. W domu jednorodzinnym w Kutnie dwóch chłopców zmarło w wyniku zatrucia tlenkiem węgla. W Koszalinie czadem w mieszkaniu zatruła się kobieta. Pomimo resuscytacji nie udało się jej uratować. Rzecznik prasowy Komendanta Głównego PSP mówił na antenie TVN24 o tym, jak ważna jest instalacja czujników dymu i czadu. - To jest mała inwestycja w duże bezpieczeństwo - powiedział Karol Kieszkowski.

"Mała inwestycja w duże bezpieczeństwo"

"Mała inwestycja w duże bezpieczeństwo"

Źródło:
TVN24

Zatonięcie rosyjskiego statku towarowego na Morzu Śródziemnym miało być skutkiem "ataku terrorystycznego" - wynika z komunikatu wydanego w środę przez spółkę Oboronlogistics, będąca właścicielem jednostki. Firma ta, która podlega rosyjskiemu ministerstwu obrony, nie wskazała jednak, kto miał stać za atakiem.

Zatonął rosyjski kontenerowiec. Operator twierdzi, że był celem "ataku terrorystycznego" 

Zatonął rosyjski kontenerowiec. Operator twierdzi, że był celem "ataku terrorystycznego" 

Źródło:
PAP

Premier Finlandii Petteri Orpo poinformował w środę, że jego kraj bada sprawę awarii podmorskiego kabla energetycznego łączącego Finlandię i Estonię - donosi agencja Reuters.

Awaria kabla energetycznego na dnie Bałtyku. "Wszczęto dochodzenie"

Awaria kabla energetycznego na dnie Bałtyku. "Wszczęto dochodzenie"

Źródło:
PAP, Reuters

Tylko jedna firma zgłosiła się do przetargu ogłoszonego przez Koleje Mazowieckie na zakup nowych pociągów z silnikami spalinowymi. Zaproponowana cena jest o kilkadziesiąt milionów złotych wyższa niż kosztorys kolejarzy. Z powodu braku szynobusów pasażerowie muszą korzystać z komunikacji zastępczej, co na niektórych odcinkach oznacza podróż trwającą nawet godzinę dłużej.

Z powodu wypadków brakuje pociągów spalinowych. Cena nowych przekracza budżet

Z powodu wypadków brakuje pociągów spalinowych. Cena nowych przekracza budżet

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Poważny wypadek, kierowca nie reaguje - takie zgłoszenie postawiło na nogi wszystkie służby w Staszowie (Świętokrzyskie). Kiedy jednak policjanci dotarli na miejsce zastali pustą drogę. Okazało się, że zgłoszenie wysłał automatycznie upadający na jezdnię telefon.

Telefon po upadku z dachu auta zaalarmował służby o wypadku

Telefon po upadku z dachu auta zaalarmował służby o wypadku

Źródło:
tvn24.pl

Czternaście osób, w wieku od trzech do 78 lat, po kolacji wigilijnej trafiło do szpitali. Mieli zawroty głowy i zaburzenia równowagi, niektórzy wymiotowali. Okazało się, że wszyscy mieli, jak podaje policja, w organizmach ślady marihuany.

14 osób, w tym dzieci, po kolacji wigilijnej trafiło do szpitali. "Ślady marihuany w organizmach"

14 osób, w tym dzieci, po kolacji wigilijnej trafiło do szpitali. "Ślady marihuany w organizmach"

Źródło:
tvn24.pl/Onet

Czy to same pszczoły "zbudowały własną architekturę" z plastra miodu, która przypomina kształtem serce? Tak przekonują internauci, komentując popularne w sieci zdjęcie. Ono jest prawdziwe, ale towarzysząca mu historia niezupełnie.

Pszczoły same tak zrobiły? "To coś, w co wszyscy chcemy wierzyć"

Pszczoły same tak zrobiły? "To coś, w co wszyscy chcemy wierzyć"

Źródło:
Konkret24

Usterka techniczna sparaliżowała w środę kolej w Norwegii. Od godziny 8.00 rano nie działają systemy komunikacyjne między pociągami a centralami kierowania ruchem. Z powodu bezpośredniego zagrożenia dla podróżnych pociągi zostały zatrzymane na stacjach do odwołania.

Paraliż kolejowy w całym kraju

Paraliż kolejowy w całym kraju

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, tvn24.pl

Pogoda w drugi dzień świąt Bożego Narodzenia nadal będzie jesienna i tak samo zapowiadają się ostatnie dni roku. Na głowy będzie nam padać tylko deszcz, a temperatura dojdzie nawet do 8 stopni.

"Dynamiczny wir" zbliży się do Polski

"Dynamiczny wir" zbliży się do Polski

Źródło:
tvnmeteo.pl

W środę z Bałtyku w miejscowości Jantar Leśniczówka wyciągnięto mężczyznę. Mimo reanimacji, nie udało się go uratować.

Tragedia nad Bałtykiem, nie żyje mężczyzna

Tragedia nad Bałtykiem, nie żyje mężczyzna

Źródło:
tvn24.pl

Pierwszego dziadka do orzechów dostała jeszcze jako dziecko. Wtedy nie była zadowolona, wolała łyżwy. Jak się okazało, z biegiem czasu zbieranie drewnianych figurek stało się jej pasją. Chociaż ma 500 sztuk, szukając kolejnego dziadka wie, czy taki stoi już na jej półce. - Czy mam ulubionego? Wie pani, to jak z dziećmi, wszystkie się kocha - mówi pani Aldona w rozmowie z tvn24.pl.

Zebrała 500 dziadków do orzechów, mają swój pokój

Zebrała 500 dziadków do orzechów, mają swój pokój

Źródło:
TVN24

Brzescy Poszukiwacze Historii odkryli na polu pod Włocławkiem (województwo kujawsko-pomorskie) fibulę jastorfską, czyli spinkę do szat sprzed ponad dwóch tysięcy lat. - Ten przedmiot jest bardzo stary, wyjątkowy i na pewno skrywa swoje tajemnice - mówi Barbara Florkiewicz, detektorystka ze Stowarzyszenia Brzeskich Poszukiwaczy Historii.

Pochodzi sprzed ponad dwóch tysięcy lat, związany jest z tajemniczym ludem

Pochodzi sprzed ponad dwóch tysięcy lat, związany jest z tajemniczym ludem

Źródło:
tvn24.pl

W domu jednorodzinnym w Kutnie doszło do zatrucia tlenkiem węgla. W budynku przebywała pięcioosobowa rodzina. Zmarło dwóch chłopców w wieku 9 i 12 lat. Na miejsce przyleciały trzy śmigłowce LPR, które zabrały pozostałych poszkodowanych - dwoje dorosłych oraz niemowlę - do szpitala. Według wstępnych ustaleń przyczyną pojawienia się czadu mógł być niewłaściwie działający piec gazowy lub system odprowadzający spaliny.

Dwoje dzieci zmarło po zatruciu czadem. Wstępne ustalenia dotyczące przyczyn tragedii

Dwoje dzieci zmarło po zatruciu czadem. Wstępne ustalenia dotyczące przyczyn tragedii

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, PAP

Czworo podróżnych przyleciało z różnych kierunków: Niemiec, Włoch, Grecji oraz Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Na lotnisku w Katowicach-Pyrzowicach wszyscy zostali zatrzymani. 

Przylecieli na święta, trafili do aresztu

Przylecieli na święta, trafili do aresztu

Źródło:
tvn24.pl

Potrącenie na przejściu dla pieszych w Lubinie na Dolnym Śląsku. Kobieta przebiegała przez jezdnię na zielonym świetle, gdy uderzył w nią samochód. 31-latka przetoczyła się przez maskę pojazdu i upadła na jezdnię. Na szczęście skończyło się bez poważniejszych obrażeń.

Przebiegała na zielonym świetle przez pasy, uderzyło w nią auto. Dramatyczne nagranie

Przebiegała na zielonym świetle przez pasy, uderzyło w nią auto. Dramatyczne nagranie

Źródło:
tvn24.pl

Dlaczego Ryszard Petru mógł się przed kamerami pobawić w sklep? Bo miał wolną od pracy Wigilię - napisała w mediach społecznościowych ministra rodziny, pracy i polityki społecznej Agnieszka Dziemianowicz-Bąk.

Ryszard Petru i "zabawa w sklep". Ministra komentuje

Ryszard Petru i "zabawa w sklep". Ministra komentuje

Źródło:
tvn24.pl, PAP
Otwierasz skrzynkę z wirtualnymi łupami, a w środku prawdziwe problemy

Otwierasz skrzynkę z wirtualnymi łupami, a w środku prawdziwe problemy

Źródło:
tvn24.pl
Premium
Rodzinny obiad to koszmar. Mlaskanie, siorbanie, przełykanie… każdy dźwięk ich boli

Rodzinny obiad to koszmar. Mlaskanie, siorbanie, przełykanie… każdy dźwięk ich boli

Źródło:
tvn24.pl
Premium

We wtorkowym losowaniu Lotto żaden z graczy nie trafił szóstki. W efekcie kumulacja wzrosła do czternastu milionów złotych. Oto wyniki losowania Lotto i Lotto Plus z 24 grudnia.

Ogromna kumulacja w Lotto

Ogromna kumulacja w Lotto

Źródło:
PAP

Na popularnym portalu z nieruchomościami pojawiła się oferta reklamowana jako "najtańszy lokal na Marszałkowskiej". To niewielki fragment strychu do adaptacji, który wyceniono na 249 tysięcy złotych. Sprzedający zachęcają, by przerobić go na kawalerkę na wynajem krótkoterminowy.

Ćwierć miliona za 15 metrów strychu. Bez kuchni, łazienki i okna. "Kawalerka z potencjałem"

Ćwierć miliona za 15 metrów strychu. Bez kuchni, łazienki i okna. "Kawalerka z potencjałem"

Źródło:
tvnwarszawa.pl
Ponad 3 mln zł dotacji Ministerstwa Sportu, które "mogły mieć związek" z kampanią Kamila Bortniczuka. Ujawniamy dokumenty

Ponad 3 mln zł dotacji Ministerstwa Sportu, które "mogły mieć związek" z kampanią Kamila Bortniczuka. Ujawniamy dokumenty

Źródło:
tvn24.pl
Premium