Świebodzińscy policjanci zatrzymali mężczyznę, który nie zatrzymał się do policyjnej kontroli. Kierowca nie reagował na sygnały, łamał przepisy drogowe i stwarzał zagrożenie dla przechodniów. Teraz odpowie za swoje czyny przed sądem.
Do zdarzenia doszło 5 marca na ulicach Świebodzina. Funkcjonariusze otrzymali informacje o kierowcy, który prowadzi samochód mimo obowiązującego zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych.
Mężczyzna był już im znany, ponieważ wielokrotnie był przez nich karany za wykroczenia drogowe, w tym spowodowanie zagrożenia i jazdę bez uprawnień. Za niezatrzymanie się do kontroli dla oraz niestosowanie się do wyroków sądu odbył kary pozbawienia wolności w łącznym wymiarze 20 miesięcy.
CZYTAJ TEŻ: Pędził ulicami miasta, łamiąc przepisy. Pirat drogowy ukarany dzięki miejskiemu monitoringowi
Mężczyzna posiada aktualny zakaz prowadzenia pojazdów, który obowiązuje do 2025 roku.
"Stwarzał zagrożenie dla przechodniów"
Policjanci chcieli zatrzymać mężczyznę do kontroli, ale mimo wydawanych sygnałów, kierowca zaczął uciekać.
"W małej miejscowości, w rejonie szkoły i przedszkola z dużą prędkością, ścinając zakręty, stwarzał ogromne zagrożenie dla mieszkańców. Podczas pościgu mężczyzna skręcił w drogi leśne i polne, gdzie usiłował ukryć auto i dalej uciekał pieszo" - czytamy w policyjnym komunikacie.
Funkcjonariusze zatrzymali mężczyznę. Odpowie za niewykonanie polecenia zatrzymania pojazdu, niestosowanie się do zakazu prowadzenia pojazdów oraz wykroczenia, których się dopuścił podczas ucieczki. Grozi mu dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów i do pięciu lat więzienia.
Źródło: tvn24.pl, Policja Lubuska
Źródło zdjęcia głównego: Policja Lubuska