Policjanci z Sulechowa zatrzymali kobietę i dwóch mężczyzn, którzy od kilku tygodni mieli kraść przeróżne przedmioty na terenie województwa lubuskiego. Odzyskano m.in. elektryczne rowery czy krasnale ogrodowe. Teraz zatrzymanym grozi długa odsiadka.
Kryminalni z Sulechowa zatrzymali w zeszły czwartek 27-letnią kobietę oraz 24-letniego mężczyznę podejrzewanych o kradzież paliwa ze zbiorników na terenie firmy w Kargowej (woj. lubuskie). Kolejnego dnia w ich ręce trafił ich 27-letni kolega, który miał z nimi działać w przestępczym trio.
- Sprawne zatrzymanie było możliwe dzięki właściwemu rozpoznaniu i informacjom uzyskanym przez aspiranta sztabowego Artura Brzozowskiego, kierownika Posterunku Policji w Kargowej. Cała trójka trafiła do policyjnego aresztu - przekazuje Małgorzata Stanisławska, rzeczniczka prasowa Komendy Miejskiej Policji w Zielonej Górze.
Mieli wyrządzić straty na 34 tysiące złotych
Policjanci w trakcie czynności procesowych ustalili, że zatrzymani wielokrotnie kradli paliwo oraz akumulatory na terenie różnych miejscowości w gminie Kargowa i gminie Babimost. - Przestępcze trio ukradło również dwa elektryczne rowery, a także 400 kilogramów szparagów z uprawy. Straty spowodowane przez podejrzanych to ponad 34 tysiące złotych - podaje Stanisławska.
Wszyscy podejrzani usłyszeli po dziewięć zarzutów kradzieży. Odrębnie - jako wykroczenie - prowadzona jest sprawa skradzionych przez zatrzymaną trójkę krasnali ogrodowych.
Podejrzani przyznali się do zarzutów i złożyli wyjaśnienia. - Policjanci odzyskali skradzione rowery oraz kilka akumulatorów, które zostaną zwrócone właścicielom - poinformowała Stanisławska.
Mężczyźni odpowiedzą za kradzież w recydywie
Wszyscy troje podejrzani są mieszkańcami gminy Kargowa. Kobiecie za kradzież grozi pięć lat więzienia. Jako, że obaj mężczyźni byli wcześniej karani za przestępstwa przeciwko mieniu, odpowiedzą za przestępstwo w warunkach recydywy, w związku z czym grozi im nawet po siedem i pół roku odsiadki.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: KMP Zielona Góra