Funkcjonariusze Nadodrzańskiego Oddziału Straży Granicznej zatrzymali dwoje przemytników. Pomagali migrantom z Afganistanu i Pakistanu dotrzeć do Niemiec. Kurierzy zostali wydaleni z kraju.
Zielonogórscy strażnicy graniczni na drodze koło Gubina, przy granicy z Niemcami przeprowadzili kontrolę forda. Za kierownicą siedział 29-letni Ukrainiec. - Podróżował wraz z Afgańczykiem, którego podczas próby nielegalnego przekroczenia polsko-niemieckiej granicy, zatrzymał patrol straży granicznej – podała st. chor. szt. Małgorzata Potoczna z zespołu prasowego Nadodrzańskiego Oddziału Straży Granicznej.
Afgańczyk nie miał żadnych dokumentów. Za usiłowanie przekroczenia granicy wbrew przepisom został skazany na 10 miesięcy więzienia w zawieszeniu.
- Wszczęto wobec niego postępowanie administracyjne w sprawie zobowiązania do powrotu – powiedziała st. chor. szt. Potoczna. Do czasu zakończenia procedury cudzoziemiec został objęty dozorem Straży Granicznej.
DOWIEDZ SIĘ WIĘCEJ:
Pakistańczycy nie mieli dokumentów
Tego samego dnia strażnicy graniczni, tuż przy granicy w rejonie Gubina, zatrzymali kierującą skodą 37-letnią obywatelkę Ukrainy. Wiozła do Niemiec dwóch obywateli Pakistanu.
Zatrzymani Pakistańczycy nie mieli wymaganych dokumentów. Zostali skazani na 10 miesięcy więzienia w zawieszeniu. Zobowiązano ich także do powrotu. Do czasu zakończenia postępowania umieszczono ich w strzeżonym ośrodku dla cudzoziemców.
Przekazani ukraińskim służbom
Ukraińscy kurierzy usłyszeli wyroki po roku więzienia w zawieszeniu na trzy lata. - Dostali także pięcioletni zakaz wjazdu na obszar państw Strefy Schengen – podała st. chor. szt. Potoczna. Przemytnicy zostali doprowadzeni do granicy z Ukrainą, gdzie przekazano ich ukraińskim służbom.
Autorka/Autor: MR/b
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: nadodrzanski.strazgraniczna.pl