Bezdomne psy biegają po wioskach. Burmistrz i wójtowie chcieli do nich strzelać

Źródło:
tvn24.pl
Bezpańskie psy w gminie Wolbórz nagrała kamera na dronie. Urzędnicy chcieli do nich strzelać
Bezpańskie psy w gminie Wolbórz nagrała kamera na dronie. Urzędnicy chcieli do nich strzelaćUrząd Miejski w Wolborzu
wideo 2/2
Bezpańskie psy w gminie Wolbórz nagrała kamera na dronie. Urzędnicy chcieli do nich strzelaćUrząd Miejski w Wolborzu

Wolbórz, Moszczenica i Będków - władze tych trzech gmin zwróciły się do marszałka województwa łódzkiego o zgodę na odstrzał bezdomnych zwierząt. Jeden z samorządów poinformował o tym na Facebooku, wzbudzając falę krytyki. - Nie może być tak, że jak sobie nie radzimy z psami, to do nich strzelamy - oceniła w rozmowie z tvn24.pl mec. Sara Balcerowicz, pełnomocniczka fundacji Mondo Cane. Pomysł samorządowców obrońcy praw zwierząt uważają za nielegalny.

Władze trzech sąsiadujących ze sobą gmin w woj. łódzkim - burmistrz Wolborza oraz wójtowie Moszczenicy i Będkowa - zwróciły się do marszałkini województwa łódzkiego Joanny Skrzydlewskiej z prośbą o zgodę na odstrzał bezdomnych psów, które widywane są na terenie tych trzech samorządów, głównie w miejscowościach Lubiatów, Świątniki, Młynary i Kuznocin. Wszystkie wymienione wioski znajdują się w gminie Wolbórz.

Psów jest kilkanaście - nie wiadomo dokładnie ile.

Czytaj też: Gdy psów było za dużo, topił je "z największym trudem". Od 14 lat gmina, sądy i policja są bezradne

Bezpańskie psy w gminie WolbórzUrząd Miejski w Wolborzu

"To nie wilki, a nieudolność"

Pod poniedziałkowym komunikatem urzędu miasta i gminy Wolbórz na Facebooku, w którym poinformowano o planowanym odstrzale, spadła lawina krytyki wymierzona w samorządowców. Komentujący wskazywali na to, że to rozwiązanie niehumanitarne, a postawa urzędników to pójście na łatwiznę.

Post po kilku godzinach został edytowany - w jego nowszej wersji nie było już mowy o odstrzale. Wpis ostrzegał za to przed "watahą zdziczałych psów", które - jak przekonywano - mogą zachowywać się w sposób nieprzewidywalny i zagrażać bezpieczeństwu.

Zaznaczmy: "wataha" to określenie, którego używa się najczęściej wobec wilków.

Czytaj też: Ognik po pożarze przeżył męczarnię. Zanim zmarł, leczyli go herbatą, ziołami i homeopatią

Po dwóch dniach wpis całkowicie zniknął ze strony urzędu na Facebooku, a na oficjalnej stronie miasta pojawił się nowy, zatytułowany: "zagrożone życie i zdrowie ludzi". W oświadczeniu czytamy, że "zagrożone są dzieci idące polnymi drogami na przystanki autobusowe i osoby starsze. Dzika sfora zbliżała się do mieszkańców i nieogrodzonych placów zabaw oraz zabudowań". Nie podano, by zwierzęta kogokolwiek w przeszłości ugryzły.

Zanim starszy wpis zniknął, na plany samorządowców spod Piotrkowa Trybunalskiego zareagował m.in. poseł Lewicy Łukasz Litewka. "To nie wilki, a tylko wasza nieudolność w kwestii złapania tych zwierząt. Jak zwykle w Polsce idzie się na skróty. Przypominam że obowiązkiem gminy jest wyłapanie psów i przekazanie ich do schroniska (...). Nie mogę patrzeć na nieudolność władzy w tak prostych tematach" - napisał parlamentarzysta.

Plan oburzył również przedstawicieli organizacji pozarządowych. Mecenas Sara Balcerowicz, reprezentująca fundację Mondo Cane, w rozmowie z tvn24.pl podkreśliła, że "gmina powinna podjąć wszelkie starania, aby te psy wyłapać". - Nie może być tak, że jak sobie nie radzimy z psami, to do nich strzelamy - powiedziała adwokatka.

I nie ma wątpliwości: "gdyby doszło do zabicia tych psów, byłoby to uśmiercenie wbrew ustawie o ochronie zwierząt". - Jestem przekonana, że organizacje społeczne nie pozostawiłyby tego bez echa - stwierdziła mec. Balcerowicz.

Okolice Lubiatowa w gminie WolbórzMapy Google

"Nie są bezdomne, tylko dzikie"

Próby wyłapania zwierząt były już podejmowane, ale okazały się nieskuteczne. Z jednej strony urzędnicy z Wolborza informują nas, że pracownicy bełchatowskiego schroniska, z którym gmina ma podpisaną umowę, próbowali złapać psy od wielu miesięcy podczas kilkunastu interwencji. Z drugiej strony od pracowników schroniska słyszymy, że prawdopodobnie są to psy, które żyją dziko już od kilku pokoleń.

- To nie są psy bezdomne, a dzikie, i to w którymś już pokoleniu. Tworzą stado na wzór wilków - uważa kierownik bełchatowskiego schroniska Mariusz Półbrat.

Bezpańskie psy w gminie WolbórzUrząd Miejski w Wolborzu

Półbrat podkreślił w rozmowie z nami, że pracownicy schroniska są dobrze przygotowani do odławiania psów, ponadto mają do dyspozycji "klatki samołapki", aplikatory weterynaryjne i chwytaki, a także drona z kamerą termowizyjną. - Ale to są dzikie zwierzęta, które trudno wyśledzić i które unikają ludzi, dlatego nawet używając tych wszystkich środków nie udało nam się ich wyłapać. Zaczynają uciekać nawet gdy zbliżamy się na dystans 200-300 metrów - powiedział nam kierownik schroniska. Podkreślił, że podlegli mu pracownicy próbowali zmapować teren, by poznać miejsca wypoczynku i wędrówek zwierząt. Bez większego efektu, bo - jak wyjaśnił - teren, na którym czworonogi są widywane, jest "ogromny".

Mariusz Półbrat nie chciał odnieść się do chęci odstrzału psów, którą zadeklarowały gminy. - Moje serce jest zawsze po stronie zwierząt, ale ta sytuacja jest bardzo trudna - stwierdził.

Skąd tak drastyczne plany? Urząd w Wolborzu odpowiada na nasze pytania tak: "zagrożone są dzieci idące polnymi drogami na przystanki autobusowe i osoby starsze. Sfora zbliżała się do mieszkańców i nieogrodzonych placów zabaw i posesji". I dalej: "posiadamy udokumentowane przypadki agresywnych zachowań dzikich psów wobec mieszkańców i zwierząt leśnych (zabita zwierzyna)". Nie otrzymaliśmy jednak informacji, o jakie konkretnie agresywne zachowania wobec mieszkańców chodzi. Pod odpowiedziami na pytania tvn24.pl nikt się nie podpisał.

Czytaj też: CBŚP prześwietla inspektorat. Chodzi o odbieranie zwierząt i zbiórki

- Im jest bliżej do wilków niż do psów domowych. Nawet zbliżenie się na odległość aplikatora weterynaryjnego jest niemożliwe, bo one uciekają - stwierdził z kolei kierownik schroniska.

Z pierwszych komunikatów urzędu wynikało jednak, że do "watahy" - jak grupę psów nazywają wolborscy urzędnicy - dołączają nieupilnowane psy mieszkańców.

Urząd Miejski w WolborzuMapy Google

Co na to prawo?

Zabijanie zwierząt jest ściśle uregulowane w prawie. Urzędnicy twierdzą, że ich wniosek do marszałka województwa miał podstawy w przepisach. Konkretnie: artykuły 6 i 33a ustawy o ochronie zwierząt. Chodzi o możliwość "usuwania osobników bezpośrednio zagrażających ludziom lub innym zwierzętom, jeżeli nie jest możliwy inny sposób usunięcia zagrożenia" oraz o przypadki, w których zwierzęta stanowią "nadzwyczajne zagrożenie dla życia, zdrowia lub gospodarki człowieka" - wówczas ustawa dopuszcza "podjęcie działań mających na celu ograniczenie populacji" zwierząt.

- Podana podstawa prawna nie ma w tym przypadku zastosowania - uważa prof. Hanna Mamzer, socjolożka, biegła sądowa z zakresu dobrostanu zwierząt i zoopsychologii oraz współautorka książek naukowych o relacjach człowiek-zwierzę.

- Zabijanie zwierząt powinno stanowić całkowitą ostateczność. Powinno być też dobrze udokumentowane zagrożenie dla ludzi. To, że zwierzęta zbliżają się do zabudowań, nie oznacza jeszcze bezpośredniego zagrożenia dla zdrowia i życia - stwierdziła w rozmowie z nami prof. Mamzer. Dodała, że nie ma pewności, że psy, o których mowa, tworzą jedną rodzinę oraz że to ona odpowiada za śmierć zwierzyny.

Czytaj też: Brutalne pobicie pracowników schroniska dla zwierząt. Sprawcy usłyszeli zarzuty

- To totalny absurd. Ten punkt artykułu 6 mówi o bezpośrednim zagrożeniu życia lub zdrowia, a wyjaśnienia gminy nie przekonały mnie, że do takiego zagrożenia doszło. Nie ma też nadzwyczajnego zagrożenia, o którym mówi drugi z przytaczanych przepisów - uważa z kolei mec. Sara Balcerowicz.

Kuznucin w gminie WolbórzMapy Google

Marszałkini się nie zgadza

Argumenty samorządowców nie przemówiły też do wojewódzkich urzędników, do których trafił wniosek o zgodę na odstrzał psów. "Urząd Marszałkowski Województwa Łódzkiego nie wyrazi zgody na odstrzał psów. Skuteczne ich odłowienie to zadanie gminy – i takie pismo zostało dziś przesłane do trzech samorządów" - odpisała na nasze pytanie w środę Jolanta Baranowska, rzeczniczka marszałkini województwa łódzkiego.

Wolborscy urzędnicy w swoim komunikacie stwierdzili, że niektórzy fachowcy odmówili im pomocy, rzekomo twierdząc, że to za trudne zadanie. Spytaliśmy o szczegóły. W odpowiedzi urzędu czytamy, że jeden ze specjalistów od odławiania psów "udzielił wskazówek, że mamy sami psy gdzieś zwabić, to on wtedy rozważy czy przyjedzie i odłowi".

- Wskazówki tego specjalisty są bardzo merytoryczne i oparte na znajomości zachowania psów. Chodzi o przygotowanie nęciska, które ma zwabić psy. To jest zupełnie normalna, profesjonalna praktyka. Nęcisko jest miejscem, w którym psy czują się bezpiecznie i mają pożywienie. To musi być sytuacja powtarzalna, zwierzęta muszą przyzwyczaić się do bezpiecznej przystani. Po pewnym czasie można je wyłapać, wiedząc, gdzie się pojawią - wyjaśniła prof. Hanna Mamzer.

Naukowczyni dodała, że "jeśli gmina nawet tego (przygotowania nęciska - red.) nie spróbowała, zamiast tego wnioskując o odstrzał, to jest to nieetyczne pójście na łatwiznę". - Gdyby zabili te psy, złamaliby zapisy ustawy o ochronie zwierząt. W zasadzie nie mamy nawet wiedzy na temat tego, ile tych zwierząt jest - dodała prof. Mamzer.

Teraz władze trzech gmin w powiecie piotrkowskim szukają kolejnych specjalistów, którzy pomogą im uporać się z niepokojącymi mieszkańców czworonogami - jednocześnie pozostawiając bezdomne psy przy życiu. A najlepiej zapewniając im lepszy los.

Wolborscy urzędnicy podkreślili też w przesłanym nam oświadczeniu, że gmina wydaje na opiekę nad zwierzętami 300 tysięcy złotych rocznie. Zaznaczmy, że zapewnienie opieki bezdomnym zwierzętom jest jednym z obowiązków gminy, wynikającym wprost z ustawy o ochronie zwierząt. Z tego samego artykułu, który mówi o odławianiu (a nie odstrzale) zwierząt - nawet wtedy, gdy stwarzają one zagrożenie.

"Gmina Wolbórz od lat realizuje program sterylizacji i kastracji zwierząt (chipowane są psy poddawane sterylizacji). Od lat mamy program dotacji dla osób, które wezmą pod opiekę psa ze schroniska. Wystarczy sprawdzić na stronie gminy, znamy prawo i dbamy o dobro zwierząt. Rocznie wydajemy na program opieki nad zwierzętami ok. 300 tys zł., wielokrotnie więcej niż sąsiednie gminy. Bardzo dziękujemy tym internautom, którzy dali nam kontakty do osób, które mogą nam pomóc, wspólnie rozwiążemy problem. Mapujemy teren, na którym pojawiają się dzikie psy i na bieżąco ostrzegamy mieszkańców oraz wzywamy schronisko do patrolowania terenu" - czytamy w odpowiedziach gminy.

Autorka/Autor:Bartłomiej Plewnia

Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: Urząd Miejski w Wolborzu

Pozostałe wiadomości

Piątek to drugi dzień wizyty europejskich komisarzy w Gdańsku. Premier Donald Tusk - na konferencji z przewodniczącą Komisji Europejskiej Ursulą von der Leyen - powiadomił, że zwrócił się do Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji oraz Ministerstwa Sprawiedliwości, aby szefowie tych resortów "przedstawili szybki plan natychmiastowej reakcji na przestępczość zorganizowaną, agresywną w wykonaniu obcokrajowców". - Spodziewajcie się państwo w najbliższych dniach zdecydowanych akcji - zapowiedział.

Walka z przestępczością zorganizowaną obcokrajowców. Zapowiedź premiera

Walka z przestępczością zorganizowaną obcokrajowców. Zapowiedź premiera

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, TVN24

W obliczu dotkliwych strat Korei Północnej w wojnie w Ukrainie, rosną wątpliwości co do opłacalności wysłania kolejnych żołnierzy na front - wskazuje singapurski dziennik "Straits Times". Tymczasem z doniesień medialnych wynika, że wiadomości o poległych żołnierzach, mimo silnej cenzury, zaczęły docierać do mieszkańców Korei Północnej.

Kim Dzong Un "na rozdrożu". Wieści o zabitych rozchodzą się w Korei Północnej 

Kim Dzong Un "na rozdrożu". Wieści o zabitych rozchodzą się w Korei Północnej 

Źródło:
Straits Times, Reuters, tvn24.pl

Donald Trump zaatakował kultowy w Stanach Zjednoczonych program publicystyczny "60 Minutes", który jego zdaniem powinien zostać "zamknięty", a jego pracownicy "wyrzuceni z pracy". Chodzi o wyemitowany w październiku ubiegłego roku wywiad z Kamalą Harris, który jego zdaniem został "sfałszowany".

Trump wzywa do "zamknięcia" kultowego programu telewizyjnego i "wyrzucenia z pracy" dziennikarzy

Trump wzywa do "zamknięcia" kultowego programu telewizyjnego i "wyrzucenia z pracy" dziennikarzy

Źródło:
"Guardian", CBS News, "Independent"

To była seria wypadków na A2 między Magdeburgiem a Berlinem. W ostatnim, o 4 nad ranem, udział brała furgonetka z polską rejestracją. Wjechała w ciężarówkę na końcu korka. 52-letni kierowca został zabrany do szpitala. Jego dwaj pasażerowie zginęli na miejscu. Na Kontakt24 otrzymaliśmy zdjęcia wypadku. MSZ poinformował po godzinie 13, że wśród ofiar śmiertelnych są Polacy.

Furgonetka z polską rejestracją wjechała w korek na autostradzie w Niemczech. MSZ potwierdza: wśród ofiar Polacy

Furgonetka z polską rejestracją wjechała w korek na autostradzie w Niemczech. MSZ potwierdza: wśród ofiar Polacy

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Mały samolot spadł na ruchliwą drogę i uderzył w autobus w Sao Paulo w Brazylii. Lokalna straż pożarna przekazała, że dwie osoby zginęły, a sześć zostało rannych.

Samolot runął na drogę, uderzył w autobus. Są zabici i ranni

Samolot runął na drogę, uderzył w autobus. Są zabici i ranni

Źródło:
Reuters, PAP

Ruszył proces Serhija S., który na zlecenie rosyjskich służb wywiadowczych miał planować podpalenia fabryki we Wrocławiu. Wcześniej Sąd Okręgowy we Wrocławiu nie zgodził się na dobrowolne poddanie się karze przez oskarżonego. Wyrok ma zostać ogłoszony za dwa tygodnie. Prokurator chce pięciu lat więzienia, obrona uniewinnienia.

Na zlecenie rosyjskiego wywiadu miał planować podpalenie fabryki we Wrocławiu

Na zlecenie rosyjskiego wywiadu miał planować podpalenie fabryki we Wrocławiu

Źródło:
TVN24/PAP

Wczoraj zdecydowałem o tym, aby nie angażować pana Błażeja Spychalskiego w żadne działania, które w jakikolwiek sposób prowadziłyby do reprezentowania prezydenta Rzeczypospolitej - mówił w piątek prezydent Andrzej Duda. Jego były rzecznik i obecny doradca społeczny usłyszał dzień wcześniej zarzuty w sprawie śledztwa nieprawidłowości w Collegium Humanum.

Prezydent "zaskoczony". Reaguje na zarzuty dla Spychalskiego

Prezydent "zaskoczony". Reaguje na zarzuty dla Spychalskiego

Źródło:
TVN24

Reporter, wydawca, doradca i przyjaciel byłego wiceprezydenta, a ostatnio również współgospodarz konserwatywnego talk-show i podcastu. Kim jest Thomas Rose, mianowany przez Donalda Trumpa na ambasadora Stanów Zjednoczonych w Polsce?

Kim jest nowy ambasador USA w Polsce. Sylwetka Thomasa Rose'a

Kim jest nowy ambasador USA w Polsce. Sylwetka Thomasa Rose'a

Źródło:
The Jerusalem Post, The New York Times, PAP, tvn24.pl

Trwają poszukiwania małego samolotu pasażerskiego, który zaginął na Alasce - poinformowała w piątek agencja Reutera, powołując się na lokalne media. Na pokładzie maszyny było dziewięć osób i pilot.

Samolot pasażerski zaginął na Alasce. Trwają poszukiwania

Samolot pasażerski zaginął na Alasce. Trwają poszukiwania

Źródło:
PAP

Woda w kanale Sarandí na przedmieściach Buenos Aires zrobiła się intensywnie czerwona. Sytuacja zaniepokoiła mieszkańców okolicy, którzy mówią, że wcześniej woda miała również inne kolory.

Woda w kanale zrobiła się czerwona. Mieszkańcy o możliwej przyczynie

Woda w kanale zrobiła się czerwona. Mieszkańcy o możliwej przyczynie

Źródło:
BBC, Reuters

Coraz częściej politycy opozycji, ale też prawicowe media i internauci alarmują, że po wyborach prezydenckich w Polsce możliwy jest "wariant rumuński" - jeśli zwycięzca "nie spodoba się Brukseli". Na temat wydarzeń w Rumunii krąży wiele manipulacji, wszystkiego nie ujawniono, dlatego łatwo ten casus wykorzystywać w fałszywych przekazach. Wyjaśniamy, co na razie ustalono w sprawie wpływu na wybory w Rumunii.

"Scenariusz rumuński". O co chodzi i czego nie wiemy

"Scenariusz rumuński". O co chodzi i czego nie wiemy

Źródło:
Konkret24

Polskie Koleje Państwowe otrzymały wiadomość z Ministerstwa Klimatu i Środowiska z prośbą o zapewnienie specjalnego miejsca na dworcu w Gdańsku, w którym Paulina Hennig-Kloska mogłaby poczekać na pociąg. - "Poprosiłam o wgląd w e-mail, który nadgorliwy urzędnik, bez mojej wiedzy, wysłał do PKP" - tłumaczy teraz ministra.

Prośba o specjalne miejsce na dworcu dla ministry. Resort o "nadgorliwym urzędniku"

Prośba o specjalne miejsce na dworcu dla ministry. Resort o "nadgorliwym urzędniku"

Źródło:
Radio ZET/TVN24

Prezydent Wołodymyr Zełenski będzie przewodniczył ukraińskiej delegacji na Monachijskiej Konferencji Bezpieczeństwa - przekazał w piątek szef biura głowy państwa Andrij Jermak. Jak oznajmił, Zełenski na spotkaniu przedstawi stanowisko Kijowa w sprawie zakończenia wojny z Rosją.

"Kluczowy moment" w Monachium, pojedzie tam Zełenski. "Jesteśmy bardzo blisko zakończenia wojny"

"Kluczowy moment" w Monachium, pojedzie tam Zełenski. "Jesteśmy bardzo blisko zakończenia wojny"

Źródło:
PAP

Gerard B., który autem śmiertelnie potrącił jadącego motocyklem policjanta usłyszał zarzut zabójstwa z zamiarem ewentualnym. Nie przyznał się do winy i odmówił składania wyjaśnień.

Zarzut zabójstwa po śmiertelnym potrąceniu policjanta

Zarzut zabójstwa po śmiertelnym potrąceniu policjanta

Źródło:
tvn24.pl/Prokuratura Okręgowa w Słupsku

Krakowski urząd miasta ostrzega właścicieli psów. W kilku punktach miasta zostało rozrzucone zatrute jedzenie. Policja sprawdza takie zgłoszenia, niektóre są prawdziwe. Powstała mapa, na której umieszczane są miejsca znalezienia podejrzanych substancji.

Ktoś rozsypuje truciznę na krakowskich osiedlach. "Pilnujcie swoich czworonogów na spacerach"

Ktoś rozsypuje truciznę na krakowskich osiedlach. "Pilnujcie swoich czworonogów na spacerach"

Źródło:
tvn24.pl

Zakończyły się poszukiwania 38-letniego Łukasza Wnuka - samorządowca i muzyka disco polo z powiatu zwoleńskiego. Mężczyzna wyszedł z domu w niedzielne popołudnie i nie kontaktował się z bliskimi. Policja poinformowała, że w czwartek został odnaleziony.

Odnaleźli zaginionego samorządowca i muzyka disco polo

Odnaleźli zaginionego samorządowca i muzyka disco polo

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

Państwo polskie, któremu poświęciłem 20 lat mojego życia, dzisiaj w taki sposób za moją ciężką pracę się odpłaciło - mówił po usłyszeniu zarzutów były rzecznik prezydenta Błażej Spychalski. Chodzi o śledztwo w sprawie nieprawidłowości w Collegium Humanum.

Spychalski: tak odpłaciło mi się państwo polskie za moją ciężką pracę

Spychalski: tak odpłaciło mi się państwo polskie za moją ciężką pracę

Źródło:
TVN24

Kierowcy, którzy będą prowadzili pojazd mimo zakazu, stracą uprawnienia dożywotnio – wynika z założeń projektu nowelizacji przepisów. W projektowanych przepisach jest także rozszerzenie katalogu przestępstw, za które sąd orzeka zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów o czyny związane z nielegalnymi wyścigami samochodowymi.

Dożywotni zakaz prowadzenia samochodu za jazdę bez uprawnień. Jest projekt

Dożywotni zakaz prowadzenia samochodu za jazdę bez uprawnień. Jest projekt

Źródło:
PAP

"Buy Canadian", czyli "Kupuj kanadyjskie", to hasło, które zyskuje na sile po tym, jak Donald Trump zapowiedział nałożenie ceł na sąsiadów. Choć na razie zamiary te zostały odłożone, to Kanadyjczycy poważnie potraktowali apele polityków i wspierają rodzimą produkcję. Kolejne organizacje dołączają do kampanii.

Nieoczekiwany efekt ceł Trumpa. Kanadyjczycy zareagowali na apel premiera

Nieoczekiwany efekt ceł Trumpa. Kanadyjczycy zareagowali na apel premiera

Źródło:
PAP

Amerykański raper Kanye West udzielił wywiadu, w którym poinformował, że według nowej diagnozy jest osobą w spektrum autyzmu. Gwiazdor podkreślił, że wcześniejsza diagnoza wskazująca na chorobę afektywną dwubiegunową, była "błędna".

Kanye West: diagnoza choroby afektywnej dwubiegunowej była "błędna". Usłyszał nową

Kanye West: diagnoza choroby afektywnej dwubiegunowej była "błędna". Usłyszał nową

Źródło:
CNN, "Guardian" TVN24

Quiksilver, Volocom i Billabong, kultowe marki dla pokolenia milenialsów szukających ubrań inspirowanych surferami i skateboardingiem, zamykają wszystkie swoje sklepy - przekazał portal stacji CNN. Decyzję podjęto po ogłoszeniu upadłości przez firmę Liberated Brands, właściciela marek. CNN podaje, że według prognoz wskazują, że w 2025 roku zamknie się ponad 15 tysięcy sklepów, czyli dwukrotnie więcej niż w ubiegłym roku.

Kultowe marki zamykają swoje sklepy. Przegrały z inflacją i fast fashion

Kultowe marki zamykają swoje sklepy. Przegrały z inflacją i fast fashion

Źródło:
CNN

Prezydent USA Donald Trump zdecydował o nałożeniu sankcji na Międzynarodowy Trybunał Karny (MTK) po wystawieniu przez ten Trybunał nakazu aresztowania premiera Izraela Benjamina Netanjahu. MTK potępił tę decyzję, zaznaczając, że nie przestanie realizować misji przywracania sprawiedliwości na świecie. Szef Rady Europejskiej Antonio Costa oświadczył, że ruch Trumpa zagraża niezależności Trybunału i podważa cały międzynarodowy system wymiaru sprawiedliwości w sprawach karnych.

Trump nałożył sankcje na międzynarodowy trybunał. Jest odpowiedź

Trump nałożył sankcje na międzynarodowy trybunał. Jest odpowiedź

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, Reuters

Dwa tramwaje zderzyły się w piątek rano w Wilanowie. Kilka osób wymagało pomocy medycznej. Cztery z nich, w tym motorniczego i dwoje dzieci, przewieziono do szpitala. Pasażerowie musieli liczyć się z utrudnieniami w ruchu.

Zderzenie tramwajów w Wilanowie. Wśród poszkodowanych motorniczy i dwoje dzieci

Zderzenie tramwajów w Wilanowie. Wśród poszkodowanych motorniczy i dwoje dzieci

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Ogromna konstrukcja z reklamową płachtą pojawiła się w ostatnich dniach przy wejściu na stację metra Świętokrzyska. Stanęła na prywatnej działce i w ocenie urzędników stołecznego ratusza jest nielegalna. Ale właściciel konstrukcji ma na ten temat inne zdanie. Zapewnia, że reklama "jest w pełni legalna".

Reklama gigant w centrum Warszawy. Ratusz: niezgodna z prawem. Właściciel: w pełni legalna

Reklama gigant w centrum Warszawy. Ratusz: niezgodna z prawem. Właściciel: w pełni legalna

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

Ponad sto jadowitych węży z rodziny zdradnicowatych znaleziono na terenie posiadłości położonej w zachodniej części Sydney. Gadów było tak dużo, że łapacze węży poprosili o pomoc właściciela domu.

Ponad sto jadowitych węży na jednym podwórku

Ponad sto jadowitych węży na jednym podwórku

Źródło:
rnz.co.nz, ABC News
Popyt na Grenlandię. Dlaczego Trump (i nie tylko on) pragnie wyspy

Popyt na Grenlandię. Dlaczego Trump (i nie tylko on) pragnie wyspy

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Uzbrojony w karabin i pistolet 15-latek wszedł na lotnisko Texarkana w stanie Arkansas w Stanach Zjednoczonych i domagał się podstawienia dla niego samolotu. Został rozbrojony przez jednego z pilotów. Policja wyraziła uznanie dla jego "bohaterskiego czynu". "Fakt, że incydent ten został rozwiązany szybko i pokojowo, pomimo ekstremalnego zagrożenia, jest wysoce godny pochwały" - podkreślono w oświadczeniu.

Uzbrojony 15-latek wszedł na lotnisko i zażądał samolotu. "Bohaterski czyn pilota"

Uzbrojony 15-latek wszedł na lotnisko i zażądał samolotu. "Bohaterski czyn pilota"

Źródło:
"USA Today"

Sąd Apelacyjny w Łodzi w piątek ogłosił wyrok wobec trzech mężczyzn oskarżonych o wstrząsającą zbrodnię, do której doszło w 2014 roku w Warszawie. Prawomocnie skazanych w tej sprawie jest trzech mężczyzn - jeden miał zlecić atak, drugi go przeprowadzić, a trzeci obserwować cel i pomagać sprawcy. Wszyscy zostali uznani za winnych. Napastnik, który zaatakował starszą kobietę ma spędzić w więzieniu o rok dłużej, niż wynikało to z wyroku pierwszej instancji.

Została oblana kwasem, bo napastnik się pomylił. Prawomocny wyrok po 11 latach od zbrodni

Została oblana kwasem, bo napastnik się pomylił. Prawomocny wyrok po 11 latach od zbrodni

Źródło:
tvn24.pl

Jak wynika z najnowszego raportu Instytutu Monitorowania Mediów, "Najbardziej opiniotwórcze media w Polsce" stacja TVN24 była najbardziej opiniotwórczym tytułem mediowym w 2024 roku. W ciągu 12 miesięcy ubiegłego roku TVN24 zacytowano łącznie 44,5 tysiąca razy.

TVN24 najbardziej opiniotwórczym medium w Polsce

TVN24 najbardziej opiniotwórczym medium w Polsce

Źródło:
IMM

Sebastian Klauziński z tvn24.pl oraz Tomasz Patora i Joanna Pęcherska-Fiałek z "Uwaga!" TVN są w gronie nominowanych do głównej Nagrody Radia ZET im. Andrzeja Woyciechowskiego. To jedna z najważniejszych nagród przyznawanych za materiały dziennikarskie. Nominację w kategorii "Dziennikarz dla planety" zdobyła Magda Łucyan z TVN/TVN24.

Dziennikarze TVN i tvn24.pl nominowani do Nagrody Radia ZET im. Andrzeja Woyciechowskiego

Dziennikarze TVN i tvn24.pl nominowani do Nagrody Radia ZET im. Andrzeja Woyciechowskiego

Źródło:
Eurozet

Kapituła Nagrody Mariusza Waltera ogłosiła listę nominowanych za rok 2024. Do Nagrody Głównej za Osobowość medialną roku nominowany jest Jakub Sobieniowski, dziennikarz "Faktów" TVN. Na liście nominowanych w kategorii Wydarzenie roku w mediach znalazł między innymi Piotr Świerczek za cykl reportaży i materiałów telewizyjnych "Siła kłamstwa" w TVN24. Oto lista nominowanych.

Nagroda Mariusza Waltera. Lista nominacji

Nagroda Mariusza Waltera. Lista nominacji

Źródło:
tvn24.pl