Bezdomne psy biegają po wioskach. Burmistrz i wójtowie chcieli do nich strzelać

Źródło:
tvn24.pl
Bezpańskie psy w gminie Wolbórz nagrała kamera na dronie. Urzędnicy chcieli do nich strzelać
Bezpańskie psy w gminie Wolbórz nagrała kamera na dronie. Urzędnicy chcieli do nich strzelaćUrząd Miejski w Wolborzu
wideo 2/2
Bezpańskie psy w gminie Wolbórz nagrała kamera na dronie. Urzędnicy chcieli do nich strzelaćUrząd Miejski w Wolborzu

Wolbórz, Moszczenica i Będków - władze tych trzech gmin zwróciły się do marszałka województwa łódzkiego o zgodę na odstrzał bezdomnych zwierząt. Jeden z samorządów poinformował o tym na Facebooku, wzbudzając falę krytyki. - Nie może być tak, że jak sobie nie radzimy z psami, to do nich strzelamy - oceniła w rozmowie z tvn24.pl mec. Sara Balcerowicz, pełnomocniczka fundacji Mondo Cane. Pomysł samorządowców obrońcy praw zwierząt uważają za nielegalny.

Władze trzech sąsiadujących ze sobą gmin w woj. łódzkim - burmistrz Wolborza oraz wójtowie Moszczenicy i Będkowa - zwróciły się do marszałkini województwa łódzkiego Joanny Skrzydlewskiej z prośbą o zgodę na odstrzał bezdomnych psów, które widywane są na terenie tych trzech samorządów, głównie w miejscowościach Lubiatów, Świątniki, Młynary i Kuznocin. Wszystkie wymienione wioski znajdują się w gminie Wolbórz.

Psów jest kilkanaście - nie wiadomo dokładnie ile.

Czytaj też: Gdy psów było za dużo, topił je "z największym trudem". Od 14 lat gmina, sądy i policja są bezradne

Bezpańskie psy w gminie WolbórzUrząd Miejski w Wolborzu

"To nie wilki, a nieudolność"

Pod poniedziałkowym komunikatem urzędu miasta i gminy Wolbórz na Facebooku, w którym poinformowano o planowanym odstrzale, spadła lawina krytyki wymierzona w samorządowców. Komentujący wskazywali na to, że to rozwiązanie niehumanitarne, a postawa urzędników to pójście na łatwiznę.

Post po kilku godzinach został edytowany - w jego nowszej wersji nie było już mowy o odstrzale. Wpis ostrzegał za to przed "watahą zdziczałych psów", które - jak przekonywano - mogą zachowywać się w sposób nieprzewidywalny i zagrażać bezpieczeństwu.

Zaznaczmy: "wataha" to określenie, którego używa się najczęściej wobec wilków.

Czytaj też: Ognik po pożarze przeżył męczarnię. Zanim zmarł, leczyli go herbatą, ziołami i homeopatią

Po dwóch dniach wpis całkowicie zniknął ze strony urzędu na Facebooku, a na oficjalnej stronie miasta pojawił się nowy, zatytułowany: "zagrożone życie i zdrowie ludzi". W oświadczeniu czytamy, że "zagrożone są dzieci idące polnymi drogami na przystanki autobusowe i osoby starsze. Dzika sfora zbliżała się do mieszkańców i nieogrodzonych placów zabaw oraz zabudowań". Nie podano, by zwierzęta kogokolwiek w przeszłości ugryzły.

Zanim starszy wpis zniknął, na plany samorządowców spod Piotrkowa Trybunalskiego zareagował m.in. poseł Lewicy Łukasz Litewka. "To nie wilki, a tylko wasza nieudolność w kwestii złapania tych zwierząt. Jak zwykle w Polsce idzie się na skróty. Przypominam że obowiązkiem gminy jest wyłapanie psów i przekazanie ich do schroniska (...). Nie mogę patrzeć na nieudolność władzy w tak prostych tematach" - napisał parlamentarzysta.

Plan oburzył również przedstawicieli organizacji pozarządowych. Mecenas Sara Balcerowicz, reprezentująca fundację Mondo Cane, w rozmowie z tvn24.pl podkreśliła, że "gmina powinna podjąć wszelkie starania, aby te psy wyłapać". - Nie może być tak, że jak sobie nie radzimy z psami, to do nich strzelamy - powiedziała adwokatka.

I nie ma wątpliwości: "gdyby doszło do zabicia tych psów, byłoby to uśmiercenie wbrew ustawie o ochronie zwierząt". - Jestem przekonana, że organizacje społeczne nie pozostawiłyby tego bez echa - stwierdziła mec. Balcerowicz.

Okolice Lubiatowa w gminie WolbórzMapy Google

"Nie są bezdomne, tylko dzikie"

Próby wyłapania zwierząt były już podejmowane, ale okazały się nieskuteczne. Z jednej strony urzędnicy z Wolborza informują nas, że pracownicy bełchatowskiego schroniska, z którym gmina ma podpisaną umowę, próbowali złapać psy od wielu miesięcy podczas kilkunastu interwencji. Z drugiej strony od pracowników schroniska słyszymy, że prawdopodobnie są to psy, które żyją dziko już od kilku pokoleń.

- To nie są psy bezdomne, a dzikie, i to w którymś już pokoleniu. Tworzą stado na wzór wilków - uważa kierownik bełchatowskiego schroniska Mariusz Półbrat.

Bezpańskie psy w gminie WolbórzUrząd Miejski w Wolborzu

Półbrat podkreślił w rozmowie z nami, że pracownicy schroniska są dobrze przygotowani do odławiania psów, ponadto mają do dyspozycji "klatki samołapki", aplikatory weterynaryjne i chwytaki, a także drona z kamerą termowizyjną. - Ale to są dzikie zwierzęta, które trudno wyśledzić i które unikają ludzi, dlatego nawet używając tych wszystkich środków nie udało nam się ich wyłapać. Zaczynają uciekać nawet gdy zbliżamy się na dystans 200-300 metrów - powiedział nam kierownik schroniska. Podkreślił, że podlegli mu pracownicy próbowali zmapować teren, by poznać miejsca wypoczynku i wędrówek zwierząt. Bez większego efektu, bo - jak wyjaśnił - teren, na którym czworonogi są widywane, jest "ogromny".

Mariusz Półbrat nie chciał odnieść się do chęci odstrzału psów, którą zadeklarowały gminy. - Moje serce jest zawsze po stronie zwierząt, ale ta sytuacja jest bardzo trudna - stwierdził.

Skąd tak drastyczne plany? Urząd w Wolborzu odpowiada na nasze pytania tak: "zagrożone są dzieci idące polnymi drogami na przystanki autobusowe i osoby starsze. Sfora zbliżała się do mieszkańców i nieogrodzonych placów zabaw i posesji". I dalej: "posiadamy udokumentowane przypadki agresywnych zachowań dzikich psów wobec mieszkańców i zwierząt leśnych (zabita zwierzyna)". Nie otrzymaliśmy jednak informacji, o jakie konkretnie agresywne zachowania wobec mieszkańców chodzi. Pod odpowiedziami na pytania tvn24.pl nikt się nie podpisał.

Czytaj też: CBŚP prześwietla inspektorat. Chodzi o odbieranie zwierząt i zbiórki

- Im jest bliżej do wilków niż do psów domowych. Nawet zbliżenie się na odległość aplikatora weterynaryjnego jest niemożliwe, bo one uciekają - stwierdził z kolei kierownik schroniska.

Z pierwszych komunikatów urzędu wynikało jednak, że do "watahy" - jak grupę psów nazywają wolborscy urzędnicy - dołączają nieupilnowane psy mieszkańców.

Urząd Miejski w WolborzuMapy Google

Co na to prawo?

Zabijanie zwierząt jest ściśle uregulowane w prawie. Urzędnicy twierdzą, że ich wniosek do marszałka województwa miał podstawy w przepisach. Konkretnie: artykuły 6 i 33a ustawy o ochronie zwierząt. Chodzi o możliwość "usuwania osobników bezpośrednio zagrażających ludziom lub innym zwierzętom, jeżeli nie jest możliwy inny sposób usunięcia zagrożenia" oraz o przypadki, w których zwierzęta stanowią "nadzwyczajne zagrożenie dla życia, zdrowia lub gospodarki człowieka" - wówczas ustawa dopuszcza "podjęcie działań mających na celu ograniczenie populacji" zwierząt.

- Podana podstawa prawna nie ma w tym przypadku zastosowania - uważa prof. Hanna Mamzer, socjolożka, biegła sądowa z zakresu dobrostanu zwierząt i zoopsychologii oraz współautorka książek naukowych o relacjach człowiek-zwierzę.

- Zabijanie zwierząt powinno stanowić całkowitą ostateczność. Powinno być też dobrze udokumentowane zagrożenie dla ludzi. To, że zwierzęta zbliżają się do zabudowań, nie oznacza jeszcze bezpośredniego zagrożenia dla zdrowia i życia - stwierdziła w rozmowie z nami prof. Mamzer. Dodała, że nie ma pewności, że psy, o których mowa, tworzą jedną rodzinę oraz że to ona odpowiada za śmierć zwierzyny.

Czytaj też: Brutalne pobicie pracowników schroniska dla zwierząt. Sprawcy usłyszeli zarzuty

- To totalny absurd. Ten punkt artykułu 6 mówi o bezpośrednim zagrożeniu życia lub zdrowia, a wyjaśnienia gminy nie przekonały mnie, że do takiego zagrożenia doszło. Nie ma też nadzwyczajnego zagrożenia, o którym mówi drugi z przytaczanych przepisów - uważa z kolei mec. Sara Balcerowicz.

Kuznucin w gminie WolbórzMapy Google

Marszałkini się nie zgadza

Argumenty samorządowców nie przemówiły też do wojewódzkich urzędników, do których trafił wniosek o zgodę na odstrzał psów. "Urząd Marszałkowski Województwa Łódzkiego nie wyrazi zgody na odstrzał psów. Skuteczne ich odłowienie to zadanie gminy – i takie pismo zostało dziś przesłane do trzech samorządów" - odpisała na nasze pytanie w środę Jolanta Baranowska, rzeczniczka marszałkini województwa łódzkiego.

Wolborscy urzędnicy w swoim komunikacie stwierdzili, że niektórzy fachowcy odmówili im pomocy, rzekomo twierdząc, że to za trudne zadanie. Spytaliśmy o szczegóły. W odpowiedzi urzędu czytamy, że jeden ze specjalistów od odławiania psów "udzielił wskazówek, że mamy sami psy gdzieś zwabić, to on wtedy rozważy czy przyjedzie i odłowi".

- Wskazówki tego specjalisty są bardzo merytoryczne i oparte na znajomości zachowania psów. Chodzi o przygotowanie nęciska, które ma zwabić psy. To jest zupełnie normalna, profesjonalna praktyka. Nęcisko jest miejscem, w którym psy czują się bezpiecznie i mają pożywienie. To musi być sytuacja powtarzalna, zwierzęta muszą przyzwyczaić się do bezpiecznej przystani. Po pewnym czasie można je wyłapać, wiedząc, gdzie się pojawią - wyjaśniła prof. Hanna Mamzer.

Naukowczyni dodała, że "jeśli gmina nawet tego (przygotowania nęciska - red.) nie spróbowała, zamiast tego wnioskując o odstrzał, to jest to nieetyczne pójście na łatwiznę". - Gdyby zabili te psy, złamaliby zapisy ustawy o ochronie zwierząt. W zasadzie nie mamy nawet wiedzy na temat tego, ile tych zwierząt jest - dodała prof. Mamzer.

Teraz władze trzech gmin w powiecie piotrkowskim szukają kolejnych specjalistów, którzy pomogą im uporać się z niepokojącymi mieszkańców czworonogami - jednocześnie pozostawiając bezdomne psy przy życiu. A najlepiej zapewniając im lepszy los.

Wolborscy urzędnicy podkreślili też w przesłanym nam oświadczeniu, że gmina wydaje na opiekę nad zwierzętami 300 tysięcy złotych rocznie. Zaznaczmy, że zapewnienie opieki bezdomnym zwierzętom jest jednym z obowiązków gminy, wynikającym wprost z ustawy o ochronie zwierząt. Z tego samego artykułu, który mówi o odławianiu (a nie odstrzale) zwierząt - nawet wtedy, gdy stwarzają one zagrożenie.

"Gmina Wolbórz od lat realizuje program sterylizacji i kastracji zwierząt (chipowane są psy poddawane sterylizacji). Od lat mamy program dotacji dla osób, które wezmą pod opiekę psa ze schroniska. Wystarczy sprawdzić na stronie gminy, znamy prawo i dbamy o dobro zwierząt. Rocznie wydajemy na program opieki nad zwierzętami ok. 300 tys zł., wielokrotnie więcej niż sąsiednie gminy. Bardzo dziękujemy tym internautom, którzy dali nam kontakty do osób, które mogą nam pomóc, wspólnie rozwiążemy problem. Mapujemy teren, na którym pojawiają się dzikie psy i na bieżąco ostrzegamy mieszkańców oraz wzywamy schronisko do patrolowania terenu" - czytamy w odpowiedziach gminy.

Autorka/Autor:Bartłomiej Plewnia

Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: Urząd Miejski w Wolborzu

Pozostałe wiadomości

- Jedynym sposobem na zakończenie wojny w Ukrainie jest obniżka cen ropy naftowej przez OPEC - oświadczył w piątek prezydent USA Donald Trump. Jak ocenił, taki ruch "automatycznie" zakończyłby wojnę. - Im niższe ceny ropy, tym mniej paliwa dla rosyjskiej machiny wojennej - skomentował ukraiński minister spraw zagranicznych Andrij Sybiha. - Trudno mi sobie wyobrazić, że Trump podjąłby decyzje, które zaszkodziłyby amerykańskiej gospodarce - oznajmił z kolei rosyjski przywódca Władimir Putin.

"To automatycznie zatrzyma tragedię". Pomysł Trumpa na zakończenie wojny

"To automatycznie zatrzyma tragedię". Pomysł Trumpa na zakończenie wojny

Źródło:
PAP

Pogoda w ostatni weekend stycznia w niczym nie będzie przypominać zimy. Temperatura przekroczy 10 stopni Celsjusza, a podobnego ciepła spodziewamy się też w następnym tygodniu. W niektórych regionach popada deszcz, ale czeka nas również dużo chwil ze słońcem.

Będzie ciepło jak wiosną. Pogoda na pięć dni

Będzie ciepło jak wiosną. Pogoda na pięć dni

Źródło:
tvnmeteo.pl

47-letni Mariusz G. został w czerwcu 2023 roku skazany na dożywocie za zabójstwo trzech kobiet. Teraz Sąd Apelacyjny w Szczecinie uchylił ten wyrok, bo w składzie orzekającym była tak zwana neosędzia. Wskazano też na inne błędy. G. ponownie stanie przed sądem.

Został skazany za zabicie trzech kobiet. Wyrok uchylony, w uzasadnieniu "neosędzia"

Został skazany za zabicie trzech kobiet. Wyrok uchylony, w uzasadnieniu "neosędzia"

Źródło:
PAP/TVN24

- Sankcje nigdy nie rozwiązują sprawy, ale sankcje są tym, co może być początkiem, katalizatorem zmian w gospodarce agresora - powiedział w "Faktach po Faktach" w TVN24 europoseł Koalicji Obywatelskiej Bartłomiej Sienkiewicz. Odniósł się do działań Donalda Trumpa oraz Rosji, która "zaczyna ledwo dyszeć wobec rozmiaru pieniędzy, jakie musi płacić swoim obywatelom za udział w wojnie".

Bartłomiej Sienkiewicz: Rosja wyjdzie z tej wojny zdewastowana na bardzo długi czas

Bartłomiej Sienkiewicz: Rosja wyjdzie z tej wojny zdewastowana na bardzo długi czas

Źródło:
TVN24

31-latka zadzwoniła na numer alarmowy informując, że została porwana. Kobieta płakała, a w tle było słychać krzyki mężczyzny, który chciał, by oddała mu telefon. To zmobilizowało kilka patroli policji i straży granicznej. Okazało się jednak, że zgłoszenie było fałszywe, 31-latka nie potrzebowała pomocy. Była pijana, a zgłosiła porwanie, gdy partner zabrał ją z imprezy.

Powiedziała, że została porwana. Płakała, w tle słychać było krzyk mężczyzny

Powiedziała, że została porwana. Płakała, w tle słychać było krzyk mężczyzny

Źródło:
Policja Warmińsko-Mazurska
Nieoficjalnie: Jacek Siewiera chce odejść z BBN

Nieoficjalnie: Jacek Siewiera chce odejść z BBN

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Andrzej Duda przestaje być prezydentem Polski, a jego współpracownicy w taki czy inny sposób próbują sobie ułożyć życie, również pewnie życie zawodowe, więc nie byłoby to jakimś ogromnym zaskoczeniem - powiedział w piątek Wiceminister Obrony Narodowej Cezary Tomczyk w programie "#Bez kitu" w TVN24, komentując nieoficjalne ustalenia redakcji TVN24.

Tomczyk o Siewierze: współpracownicy Dudy próbują ułożyć sobie życie

Tomczyk o Siewierze: współpracownicy Dudy próbują ułożyć sobie życie

Źródło:
TVN24

Prezydent USA Donald Trump ogłosił skład amerykańskiej delegacji, która weźmie udział w obchodach 80. rocznicy wyzwolenia Auschwitz-Birkenau w Oświęcimiu w Polsce.

80. rocznica wyzwolenia Auschwitz. Donald Trump ogłosił, kto będzie reprezentować USA

80. rocznica wyzwolenia Auschwitz. Donald Trump ogłosił, kto będzie reprezentować USA

Źródło:
TVN24, PAP

Myślę, że kiedy dojdzie do zmiany w Pałacu Prezydenckim, będzie możliwa gruntowna zmiana prawa tak, żeby ucywilizować kontrolę operacyjną i żeby obywatele już nigdy nie byli narażeni na takie doświadczenia - powiedziała mecenas Dorota Brejza, żona europosła Koalicji Obywatelskiej Krzysztofa Brejzy w piątek w programie "Tak Jest" w TVN24, odnosząc się do dotychczasowych wyników pracy komisji sejmowej do spraw Pegasusa. Jej rodzina miała być inwigilowana za pomocą oprogramowania w trakcie kampanii w 2019 roku.

"Morawiecki jako premier nie mógł nie wiedzieć"

"Morawiecki jako premier nie mógł nie wiedzieć"

Źródło:
TVN24

60 procent Polaków zdecydowanie deklaruje, że wzięłoby udział w wyborach parlamentarnych, gdyby odbywały się w najbliższą niedzielę - wynika z najnowszego sondażu instytutu Opinia24. Największy odsetek badanych oddałby swój głos na Koalicję Obywatelską (31,3 procent), na drugim miejscu uplasowało się Prawo i Sprawiedliwość (31,1 procent). Partia Jarosława Kaczyńskiego zanotowała wzrost poparcia względem wyników z ubiegłego miesiąca.

Nowy sondaż partyjny: minimalna różnica na szczycie

Nowy sondaż partyjny: minimalna różnica na szczycie

Źródło:
Opinia24

Decyzja Joe Bidena o wprowadzeniu przez USA ograniczenia eksportu amerykańskich czipów sztucznej inteligencji dla Polski jest rozczarowująca - powiedział prezydent Andrzej Duda w wywiadzie dla amerykańskiej stacji Fox Business.

"To będzie ze szkodą dla Polski". Prezydent o decyzji Joe Bidena

"To będzie ze szkodą dla Polski". Prezydent o decyzji Joe Bidena

Źródło:
PAP

Karol Nawrocki przez prawie 200 dni miał za darmo zajmować luksusowy apartament w Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku, oddalonym o pięć kilometrów od jego domu. Kandydat PiS na prezydenta odniósł się do sprawy w środę w Zakopanem. Teraz MIIWŚ wydało oświadczenie, w którym odnosi się do stwierdzeń Nawrockiego. Przedstawiciele muzeum zaznaczają, że to nie jest "atak".

Karol Nawrocki tłumaczył się z noclegów. Muzeum II Wojny Światowej odpowiada

Karol Nawrocki tłumaczył się z noclegów. Muzeum II Wojny Światowej odpowiada

Źródło:
TVN24/PAP

Do tragedii doszło w Głogowie. 50-latek zgłosił policji, że zabił swoją 73-latkę. Poczekał na przyjazd patrolu. Został zatrzymany.

Powiedział, że zabił swoją matkę i czeka w mieszkaniu

Powiedział, że zabił swoją matkę i czeka w mieszkaniu

Źródło:
tvn24.pl

Burza Eowyn szaleje nad Wyspami Brytyjskimi, miejscami przynosząc rekordowo silne podmuchy wiatru. Jak podały lokalne media, na skutek niebezpiecznych warunków pogodowych zginęła co najmniej jedna osoba. W wielu regionach nie ma prądu, a miejscami dostawy elektryczności mogą zostać przywrócone za ponad tydzień.

Jedna osoba nie żyje, ponad milion domów bez prądu. "Trudno to wyrazić słowami"

Jedna osoba nie żyje, ponad milion domów bez prądu. "Trudno to wyrazić słowami"

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, BBC, irishtimes.com, Reuters

Na plaży w Puntland, autonomicznym regionie Somalii, znaleziono ponad 100 martwych delfinów. Na ten moment nie wiadomo, co mogło być przyczyną śmierci zwierząt. Lokalne władze wszczęły dochodzenie.

Ponad 100 martwych delfinów na plaży

Ponad 100 martwych delfinów na plaży

Źródło:
Reuters, hornobserver.com, hiiraan.com

Na krajowej 75 w rejonie lotniska w Łososinie Dolnej doszło do zderzenia dwóch samochodów: ciężarowego marki Iveco oraz osobowego marki Hyundai. Zginął kierowca osobowego auta. Według ustaleń śledczych, świadkami zdarzenia mogły być osoby poruszające się białym busem.

Zginął po zderzeniu z ciężarówką. Apel do świadków, w tym osób z białego busa

Zginął po zderzeniu z ciężarówką. Apel do świadków, w tym osób z białego busa

Źródło:
tvn24.pl

Nagrali, jak dewastują drzwi do toalety publicznej, a film wrzucili do sieci. Policjanci ustalili tożsamość trzech nastolatków. Teraz staną oni przed sądem.

Zniszczyli drzwi toalety, nagranie wrzucili do sieci. Nastolatkowie staną przed sądem

Zniszczyli drzwi toalety, nagranie wrzucili do sieci. Nastolatkowie staną przed sądem

Źródło:
Policja Warmińsko-Mazurska

Prokurator krajowy powołał w piątek dwa zespoły prokuratorów. Celem jednego z nich jest przeprowadzenie postępowania dotyczącego przekroczenia uprawnień przez byłego ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego Zbigniewa Ziobrę. Drugi zespół ma się z kolei zająć postępowaniami związanymi z wypadkiem z udziałem ówczesnej premier Beaty Szydło - poinformowała Prokuratura Krajowa. 

Dwa zespoły prokuratorów. Zajmą się sprawą Ziobry i wypadkiem z udziałem Szydło

Dwa zespoły prokuratorów. Zajmą się sprawą Ziobry i wypadkiem z udziałem Szydło

Źródło:
tvn24.pl

Kierownictwo Prawa i Sprawiedliwości spotkało się w piątek w siedzibie partii przy ulicy Nowogrodzkiej w Warszawie. W tym czasie w budynku przebywał także kandydat na prezydenta Karol Nawrocki. Zapytany przez dziennikarzy o szczegóły jego wizyty, mówił, że "nie był na kierownictwie Prawa i Sprawiedliwości". Powiedział też, że udzielił tam wywiadu, jednak nie odpowiedział, gdzie można go zobaczyć.

"Ja nie byłem", "nikogo nie widziałem". Nawrocki w siedzibie PiS

"Ja nie byłem", "nikogo nie widziałem". Nawrocki w siedzibie PiS

Źródło:
PAP

Ministerstwo Zdrowia udostępniło informacje na temat pierwszych sześciu miesięcy działania rządowego programu in vitro. Wynika z nich, że od czerwca do grudnia 2024 roku uzyskano dzięki niemu ponad dziewięć tysięcy ciąż. Eksperci mówią o imponujących rezultatach. - To prawie połowa ciąż uzyskanych podczas całego poprzedniego programu w latach 2013-2016 - wskazuje prof. Rafał Kurzawa.

Imponujące wyniki rządowego programu in vitro. Podano liczbę uzyskanych ciąż

Imponujące wyniki rządowego programu in vitro. Podano liczbę uzyskanych ciąż

Źródło:
tvn24.pl

W Chinach powstaje co najmniej pięć specjalnych, ogromnych statków, które wydają się służyć do przeprowadzania desantu morskiego na dużą skalę. Jako pierwszy poinformował o tym amerykański ekspert H.I. Sutton, powołując się na zdjęcia satelitarne z chińskich stoczni. Nowe jednostki byłyby szczególnie przydatne dla Chin w przypadku próby wojskowego desantu na Tajwanie.

Powstają ogromne statki, które umożliwią Chinom desant na Tajwan

Powstają ogromne statki, które umożliwią Chinom desant na Tajwan

Źródło:
Naval News, Global Times, tvn24.pl

Nigdy nikt mnie nie złamie, abym uznawał bezprawie za prawo - mówił poseł PiS Zbigniew Ziobro, odpowiadając na pytanie o to, czy pojawi się na sejmowej komisji śledczej do spraw Pegasusa. W kontekście ewentualnego doprowadzenia przez policję były minister sprawiedliwości pochwalił się "arsenałem rozmaitych jednostek broni", choć zapewnił, że "nigdy by mu nie przyszło do głowy", żeby policjantom "krzywdę zrobić jakąś". 

Pytanie o doprowadzenie przed komisję. Ziobro: dysponuję arsenałem rozmaitych jednostek broni

Pytanie o doprowadzenie przed komisję. Ziobro: dysponuję arsenałem rozmaitych jednostek broni

Źródło:
PAP, TVN24

W Stanach Zjednoczonych aresztowano 538 osób przebywających w kraju bez uregulowanego statusu - poinformowała za pośrednictwem mediów społecznościowych rzeczniczka Białego Domu Karoline Leavitt. Kongres USA przyjął w środę ustawę, która zezwala na zatrzymanie i deportację nieudokumentowanych imigrantów w związku z podejrzeniem o naruszenie przez nich prawa.

"Największa w historii masowa operacja deportacyjna w toku"

"Największa w historii masowa operacja deportacyjna w toku"

Źródło:
PAP

W Chorwacji trwa w piątek ogólnokrajowy bojkot sklepów, supermarketów i stacji benzynowych, który ma być odpowiedzią obywateli na stały wzrost cen. Chorwacja jest jednym z trzech krajów Unii Europejskiej z najwyższą obecnie inflacją.

Sklepy świecą pustkami. "Bojkotujemy wysokie ceny"

Sklepy świecą pustkami. "Bojkotujemy wysokie ceny"

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Maja i Nikodem to najpopularniejsze imiona nadawane dzieciom w 2024 roku - podało Ministerstwo Cyfryzacji. Wśród najrzadziej nadawanych imion znalazły się między innymi Wiesława i Wacław.

Najpopularniejsze imiona dla dzieci nadawane w 2024 roku. Lista

Najpopularniejsze imiona dla dzieci nadawane w 2024 roku. Lista

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Protest licealistów z zespołu szkół przy Paderewskiego w Sulejówku (Mazowieckie). Po odwołaniu przez burmistrza dyrektorki szkoły wielu uczniów, na znak solidarności z pedagogiem, nie przyszło na zajęcia. Po zawiadomieniu przez burmistrza w sprawie nieprawidłowości w placówce, które stanowiły podstawy do zwolnienia, śledztwo prowadzi prokuratura. Nieoficjalnie ustaliliśmy, że na tym etapie postępowania brak jest dowodów, aby doszło do przestępstwa. 

Burmistrz odwołał dyrektorkę, w ramach protestu uczniowie nie przyszli do szkoły

Burmistrz odwołał dyrektorkę, w ramach protestu uczniowie nie przyszli do szkoły

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Kandydat Koalicji Obywatelskiej w wyborach prezydenckich Rafał Trzaskowski zapowiedział, że jeśli zostanie wybrany, to "wszystkie ustawy, które prezydent Duda zawetował" podpisze "pierwszego dnia". Czy to możliwe? Zapytaliśmy ekspertów.

Trzaskowski: podpiszę wszystkie zawetowane przez prezydenta Dudę ustawy. Co na to prawnicy

Źródło:
Konkret24

Pasażerowie Spirit Airlines muszą liczyć się z możliwością niewpuszczenia na pokład bądź wyproszenia z samolotu ze względu na niestosowny ubiór. Od środy przeszkodę w lataniu mogą stanowić też pewne tatuaże. Wcześniej amerykański przewoźnik zakazał już podróżowania na boso.  

Masz takie ubranie lub tatuaż, nie wejdziesz do samolotu

Masz takie ubranie lub tatuaż, nie wejdziesz do samolotu

Źródło:
CNN, tvn24.pl

IMGW ostrzega przed silnym wiatrem, który będzie zagrożeniem na południowym wschodzie kraju w weekend. Synoptycy wydali alarmy pierwszego stopnia. Sprawdź, gdzie należy uważać.

Weekend z silnym wiatrem. IMGW ostrzega

Weekend z silnym wiatrem. IMGW ostrzega

Aktualizacja:
Źródło:
tvnmeteo.pl

W piątkowym losowaniu Eurojackpot nie padła główna wygrana. Kumulacja rośnie do 180 milionów złotych. Oto liczby, które wylosowano 24 stycznia 2025 roku.

Kumulacja w Eurojackpot rośnie

Kumulacja w Eurojackpot rośnie

Źródło:
tvn24.pl
Niższa ocena, bo koledzy cię nie akceptują? 
Nominacje do statutowego absurdu roku 2025

Niższa ocena, bo koledzy cię nie akceptują? Nominacje do statutowego absurdu roku 2025

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy to również setki najróżniejszych aukcji internetowych. Wśród nich są te przygotowane przez dziennikarzy i dziennikarki TVN24, TVN, TTV oraz gwiazdy znane z produkcji TVN Warner Bros. Discovery. Sprzątanie domu, wspólne gotowanie w hollywoodzkim stylu, autorskie obrazy, kolekcjonerskie pamiątki - to tylko niektóre wyjątkowe przedmioty i atrakcje, które trafiły "pod młotek". Grupa TVN Warner Bros. Discovery ponownie zaprasza na rodzinną przygodę w Harry Potter Studio w Londynie.

WOŚP 2025. Aukcje dziennikarzy i gwiazd TVN Warner Bros. Discovery

WOŚP 2025. Aukcje dziennikarzy i gwiazd TVN Warner Bros. Discovery

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Nowoczesny, wysokospecjalistyczny sprzęt medyczny od Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy pomógł uratować niejedno życie. Historie wielu pacjentów chwytają ze serce. Niektórzy z nich stali się wolontariuszami i teraz sami pomagają na rzecz WOŚP. Eksperci podkreślają, że WOŚP pozwala szpitalom uzyskać nowoczesny sprzęt wcześniej, niż gdyby odbyłoby się to standardowymi procedurami.

Czy polskie szpitale potrzebują pomocy ze strony WOŚP? "Postęp byłby, tylko wolniejszy"

Czy polskie szpitale potrzebują pomocy ze strony WOŚP? "Postęp byłby, tylko wolniejszy"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Tegoroczny Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy już 26 stycznia. Zgromadzone podczas niego środki wesprą onkologię i hematologię dziecięcą. Do udziału w akcji włączyli się dziennikarze i dziennikarki TVN i TVN24. Monika Olejnik oferuje ręcznie malowaną chustę góralską i śniadanie.

"W Hotelu Bristol albo w barze mlecznym". Wyjątkowa aukcja Moniki Olejnik dla WOŚP

"W Hotelu Bristol albo w barze mlecznym". Wyjątkowa aukcja Moniki Olejnik dla WOŚP

Źródło:
TVN24

Zdjęcie "Czas Apokalipsy" Chrisa Niedenthala zapisało się w historii Polski i Europy. Teraz fotografia trafia na aukcję Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Legendarny fotoreporter wspólnie z czteroletnimi bliźniętami Leną i Filipem Sosnowskimi przekazali na nią odbitkę numer 9. Niedenthal w rozmowie z rodzicami małych darczyńców - Natalią Szewczak (Business Insider Polska) i Mateuszem Sosnowskim (TVN24) - opowiedział o niesamowitej historii zdjęcia i o tym, jak niemal cudem, dzięki pomocy nieznajomego, udało się je wywieźć z Polski i pokazać światu.

To, że wydostało się z Polski, to niemal cud. Legendarne zdjęcie do wylicytowania

To, że wydostało się z Polski, to niemal cud. Legendarne zdjęcie do wylicytowania

Źródło:
tvn24.pl