Łódź mogłaby skorzystać na proteście pilotów Lufthansy, którzy przestali przewozić pasażerów m.in. z Polski do Monachium, ważnego węzła z którego można lecieć w dowolne miejsce świata. Z Łodzi można od kilku dni polecieć do Bawarii kilka razy taniej, niż z innych lotnisk - podkreślają przedstawiciele łódzkiego lotniska.
Protest Lutfhansy zaczął się w nocy z wtorku na środę i potrwa trzy dni.
- Mamy nadzieję, że w tym czasie pasażerowie chętnie będą korzystać z naszego nowego, codziennego połączenia do Monachium - mówi tvn24.pl Ewa Bieńkowska z łódzkiego lotniska.
Bieńkowska podkreśla, że loty z Łodzi są dużo tańsze, niż z innych krajowych lotnisk.
- Najtańszy bilet z Warszawy do Monachium i z powrotem kosztuje prawie dwa tysiące złotych. Najdroższy prawie 7 tys. My oferujemy lot w dwie strony już za tysiąc złotych - podkreśla Bieńkowska.
Uzdrowić łódzkie lotnisko
Loty z Łodzi do Monachium uruchomiono trzy dni temu. Tym samym samolotem można polecieć dalej do Lublany, stolicy Słowenii. Nowe połączenia ma pomóc wydobyć łódzki port lotniczy z problemów finansowych. Na początku roku jego los stanął pod znakiem zapytania, kiedy łódzcy radni zmniejszyli o 1/3 kwotę, która miała być przeznaczona na pokrycie długów wygenerowanych przez spółkę zarządzającą lotniskiem. Dyrekcja alarmowała wtedy, że łódzki port może zbankrutować. Ostatecznie radni zwiększyli wysokość wsparcia i kryzys udało się zażegnać.
W 2012 roku lotnisko w Łodzi wygenerowało ponad 18 mln złotych długu. Port stracił ostatnio połączenie do Kopenhagi. Eksperci podkreślają, że trudna sytuacja wynika m.in. z bliskości portu w Modlinie pod Warszawą.
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem, pokazać go w niekonwencjonalny sposób - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Pi
szcie na Kontakt24@tvn.pl.
Mapy dostarcza Targeo.pl
Autor: bż/i / Źródło: TVN24 Łódź
Źródło zdjęcia głównego: TVN24 Łódź