Sąd w Skierniewicach (Łódzkie) aresztował na trzy miesiące 26-latka, który potrącił na przejściu dla pieszych 82-letniego księdza. Duchowny wjechał na przejście rowerem. Kierowca, który go potrącił, był pijany. - Miał 0,7 promila alkoholu w organizmie i to stężenie cały czas rosło - informuje prokuratura. Duchowny przebywa w szpitalu.
Do zdarzenia doszło w piątek (30 grudnia) na skrzyżowaniu ulic Strobowskiej i Granicznej w Skierniewicach. - Z ustaleń policjantów wynika, że 26-letni mężczyzna jadący renault kangoo potrącił 82-latka, który przejeżdżał rowerem przez przejście dla pieszych - relacjonuje nadkomisarz Magdalena Studniarek ze skierniewickiej policji. Dodaje, że rowerzysta w stanie ciężkim został przewieziony do szpitala. - Okazało się, że sprawca wypadku był w stanie nietrzeźwości. Badanie wykazało w jego organizmie ponad pół promila alkoholu - przekazuje Studniarek.
Okazało się, że rowerzysta to ksiądz z jednej z miejscowych parafii. Mężczyzna trafił do szpitala. "Jadąc do kościoła na wieczorną mszę św. uległ wypadkowi i przebywa w szpitalu w ciężkim stanie" - poinformowała parafia w mediach społecznościowych. Do wpisu dołączono apel o modlitwę za rannego kapłana.
Zarzuty i tymczasowy areszt dla 26-latka
Jak mówi nam rzecznik łódzkiej prokuratury okręgowej Krzysztof Kopania, śledczy ustalili, że stężenie alkoholu w organizmie kierowcy po wypadku wynosiło 0,7 promila i cały czas rosło. Mężczyzna po wytrzeźwieniu został przesłuchany i usłyszał zarzuty. - 26-latek usłyszał zarzuty spowodowania wypadku drogowego, następstwem którego był ciężki uszczerbek na zdrowiu, a także zarzut za jazdę pod wpływem alkoholu - informuje Kopania. I dodaje: - Podczas przesłuchania nie przyznał się do winy i odmówił składania wyjaśnień. Sąd na wniosek prokuratury aresztował go tymczasowo na trzy miesiące.
Prokuratura: niewłaściwe zachowanie pokrzywdzonego
- Ze wstępnej opinii biegłego wnika, że są podstawy do odpowiedzialności karnej kierującego samochodem. Natomiast niewłaściwe zachowanie pokrzywdzonego - który wjechał rowerem na przejście - może być rozważane w kategoriach ewentualnego przyczynienia się do zdarzenia - wyjaśnia prokurator. Podejrzanemu grozi do 12 lat pozbawienia wolności. Śledczy sprawdzą też, czy mężczyzna nie jechał samochodem pod wpływem innych środków odurzających.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: KPP w Skierniewicach