Rodzina zginęła na A1. Pieniądze z polisy OC kierowcy bmw nie zostaną wypłacone

Źródło:
tvn24.pl
Pełnomocnik rodziny poszkodowanych: stanowisko ubezpieczyciela jest skandaliczne (wideo z 15 listopada)
Pełnomocnik rodziny poszkodowanych: stanowisko ubezpieczyciela jest skandaliczne (wideo z 15 listopada)
tvn24.pl
Pełnomocnik rodziny poszkodowanych: stanowisko ubezpieczyciela jest skandalicznetvn24.pl

Rodzice kierowcy, który wraz z żoną i pięcioletnim synkiem zginął 16 września na autostradzie A1 w tragicznym wypadku, nie dostaną pieniędzy z polisy OC sprawcy. Towarzystwo oddaliło wniosek o wypłatę środków, bo - jak tłumaczy w piśmie skierowanym do pełnomocnika poszkodowanych - taką decyzję trzeba podjąć, jeżeli "nie można ustalić winy któregokolwiek z uczestników kolizji". - To skandaliczna decyzja - grzmi mecenas Łukasz Kowalski, pełnomocnik bliskich rodziny, która zginęła w wypadku.

Mecenas Kowalski wystąpił do towarzystwa ubezpieczeniowego o wypłatę zadośćuczynienia dla rodziców kierowcy za śmierć syna niedługo po pogrzebie trzyosobowej rodziny, która zginęła w głośnym wypadku na A1.

Jak wynika z ustaleń prokuratury, pędzące ponad 308 km/h auto bmw kierowane przez 32-letniego Sebastiana M. uderzyło w tył kii, w której jechała trzyosobowa rodzina. Uderzone w tył auto się zapaliło - rodzice i ich pięcioletni synek zginęli w płomieniach.

O nowych ustaleniach w sprawie wypadku na A1, poinformował prokurator generalny
O nowych ustaleniach w sprawie wypadku na A1, poinformował prokurator generalnyTVN24

- Wniosek o wypłatę środków złożyłem w imieniu rodziców kierowcy. W takim zakresie, jak to było możliwe, załączyłem dokumenty z akt postępowania przygotowawczego. Przekazałem to, co mogłem ujawnić, co wydawało mi się dla ubezpieczyciela najbardziej istotne, a więc wykluczenie sprawstwa kierowcy samochodu kia - opowiada mecenas Kowalski.

Odpowiedź przyszła do jego kancelarii we wtorek, 14 listopada. Ubezpieczyciel nie zgodził się na wypłatę pieniędzy.

- Uzasadnienie, które otrzymałem, jest nie tylko lakoniczne i mało empatyczne, ale wręcz skandaliczne - mówi prawnik.

Odmowa wypłaty

W skierowanym do prawnika piśmie, do którego dotarł dziennikarz TVN24 Paweł Skalski, czytamy, że w sprawie wypadków komunikacyjnych obowiązuje "odpowiedzialność cywilna na zasadzie winy". W razie zdarzenia - jak tłumaczy towarzystwo - "naprawienia szkody można żądać na zasadach ogólnych".

W praktyce, jak podnosi ubezpieczyciel, oznacza to, że trzeba wykazać, że wskazany sprawca ponosi winę za spowodowanie szkody. Towarzystwo ubezpieczeniowe wskazuje jednak, że na razie nie można wskazać, kto jest winny:

"Trzeba (...) wykazać, jaka była przyczyna wypadku i kto dopuścił się naruszenia bezpieczeństwa. Jeśli z konkretnych okoliczności zdarzenia wynika, iż nie można ustalić winy któregokolwiek z uczestników kolizji, roszczenia zostają oddalone" - czytamy w przesłanym piśmie.

Tragiczny wypadek na autostradzie A1 koło Piotrkowa Trybunalskiego
Tragiczny wypadek na autostradzie A1 koło Piotrkowa TrybunalskiegoBandyci drogowi

- Mówimy o jednym z najgłośniejszych wypadków ostatnich lat. Sprawcy zostały zaocznie przedstawione zarzuty, prokuratura otwarcie informuje o tym, jakie są ustalenia. Trudno zatem zrozumieć postawę ubezpieczyciela - mówi mec. Łukasz Kowalski.

Podkreśla, że towarzystwo, gdyby chciało "wykazać odrobinę dobrej woli", mogłoby uznać zasadność chociaż w części.

- Zamiast tego wybrano mało empatyczną metodę, która rodzi obawę, że cały proces związany z wypłatą pieniędzy będzie bardzo długotrwały. Nawet wieloletni - mówi prawnik.

Czytaj też: Sebastian M. zatrzymany na terenie Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Jest wniosek o ekstradycję

Zaznaczył, że złoży odwołanie do ubezpieczyciela oraz rozważa złożenie skargi do Rzecznika Finansowego (powołany przez premiera w celu wspierania klientów w sporach z podmiotami rynku finansowego - przyp. red.).

"Doniesienia medialne" niewystarczające dla ubezpieczyciela

O decyzję w sprawie wypłaty zadośćuczynienia zapytaliśmy biuro prasowe ubezpieczyciela, firmę Compensa Towarzystwo Ubezpieczeń S.A. Biuro stwierdziło, że ze względu na tajemnicę ubezpieczeniową nie może komentować konkretnej sprawy.

W stanowisku przesłanym tvn24.pl otrzymaliśmy jednak informację, w jaki sposób towarzystwo analizuje podobne przypadki. Towarzystwo wskazuje, że podstawą prawną jest art. 436 §2 Kodeksu cywilnego, który wskazuje konieczność udowodnienia, że wskazany sprawca ponosi winę za spowodowanie szkody.

W razie zderzenia się mechanicznych środków komunikacji poruszanych za pomocą sił przyrody wymienione osoby mogą wzajemnie żądać naprawienia poniesionych szkód tylko na zasadach ogólnych. Również tylko na zasadach ogólnych osoby te są odpowiedzialne za szkody wyrządzone tym, których przewożą z grzeczności.

"Doniesienia medialne teoretycznie wskazujące winnego nie mogą być dla Towarzystwa przesłanką do uznania roszczenia" - argumentuje biuro prasowe.

Takim wskazaniem jest za to - jak przekazuje biuro prasowe - prawomocny wyrok sądu wskazujący sprawcę zdarzenia. Mogą to też być zeznania świadków czy opinia biegłego. Argumenty te jednak, jak czytamy w stanowisku wysłanym do naszej redakcji, mogą być brane pod uwagę, żeby nie trzeba było czekać na koniec procesu. Żeby jednak ta krótsza droga była możliwa, towarzystwo musi wystąpić do prokuratury o wgląd w akta prowadzonego postępowania. Na to jednak - jak wskazuje biuro prasowe towarzystwa, w którym ubezpieczał się Sebastian M. - śledczy nie zawsze się godzą.

Czytaj też: Od koszmarnego wypadku do zatrzymania w Dubaju. Kalendarium po tragedii na A1

Ubezpieczyciel podkreśla, że poszkodowani nie będą musieli ponawiać wniosku o wypłatę zadośćuczynienia.

"W momencie, gdy Towarzystwo otrzyma dokumenty potwierdzające wyłączną winę wskazanego sprawcy, wznowi postępowanie likwidacyjne i wypłaci odszkodowanie" - przekazuje ubezpieczyciel.

Ekspert: przynajmniej część świadczenia powinna zostać wypłacona

O stanowisko towarzystwa ubezpieczeniowego i podnoszoną argumentację zapytaliśmy Aleksandra Daszewskiego, radcę prawnego z Biura Rzecznika Finansowego. W rozmowie z tvn24.pl podkreśla, że świadczenia realizowane przez OC mają między innymi na celu możliwie sprawne wsparcie finansowe poszkodowanych.

- To głównie dla nich został stworzony mechanizm kompensacji szkód związanych z wypadkami drogowymi. W sytuacji kiedy dowody na winę sprawcy są jednoznaczne, środki - a przynajmniej ich bezsporna część - powinna zostać wypłacona maksymalnie w ciągu 30 dni od dnia zgłoszenia szkody - mówi ekspert.

Podkreśla, że po dokładnym zbadaniu sprawy możliwa będzie dalsza wypłata (tu głównie w kwestii wysokości zadośćuczynienia dla najbliższych czy pełnego zwrotu kosztów pogrzebu).

Jeden z kierowców nagrał jadące z dużą prędkością bmw
Jeden z kierowców nagrał jadące z dużą prędkością bmwStop Cham

- Będzie to zależało od dodatkowo zebranych dowodów w sprawie, które mogą spowodować dopłatę do uprzednio przyznanych kwot - mówi ekspert. Ocenia przy tym, że towarzystwo ubezpieczeniowe powinno w tym zakresie "wykazać dobrą wolę i przede wszystkim empatię wobec tej tragicznej w skutkach szkody":

- Zasadniczo nie powinno się wydłużać procesu likwidacji szkód w takich tragicznych w skutkach sprawach - mówi Daszewski.

Zwraca też uwagę, że nawet w przypadku gdy sprawca był nietrzeźwy, następuje wypłata środków z polisy na rzecz poszkodowanych, a następnie towarzystwo występuje o zwrot wypłaconych środków do sprawcy na zasadzie regresu nietypowego. 

- Co do istoty w systemie kompensaty szkód komunikacyjnych chodzi o to, żeby poszkodowani jak najszybciej otrzymali pieniądze i nie musieli czekać na zakończenie długotrwałych procedur. Tu właśnie zakład ubezpieczeń powinien być wysoce aktywny, możliwie pilnie zbadać swoją odpowiedzialność, zebrać dowody w sprawie i realizować na rzecz poszkodowanych świadczenia - kończy Aleksander Daszewski.

Autorka/Autor:bż/tok

Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: KP PSP w Piotrkowie Trybunalskim

Pozostałe wiadomości

Słychać było rechot prawej strony sali na dość oczywiste stwierdzenia, że Niemcy są naszym bardzo ważnym partnerem - mówił szef MSZ Radosław Sikorski w "Faktach po Faktach", komentując reakcje na jego wystąpienie o celach polityki zagranicznej. Przyznał, że "zdziwiła" go reakcja prezydenta. Sikorski przekazał też, że "pierwsze wnioski" o zmiany na stanowiskach ambasadorów poszły już do Andrzeja Dudy. - Zobaczymy, co pan prezydent zrobi - dodał.

Radosław Sikorski o reakcji Andrzeja Dudy na jego wystąpienie. "Zdziwiła mnie"

Radosław Sikorski o reakcji Andrzeja Dudy na jego wystąpienie. "Zdziwiła mnie"

Źródło:
TVN24

Lekarz ze szpitala w Gorzowie Wielkopolskim został aresztowany pod zarzutem zabójstwa. Chodzi o odmowę podjęcia uporczywej terapii po stwierdzeniu u pacjenta śmierci mózgu. Komisja medyków, którą powołał szpital, ustaliła, że lekarz nie jest winny, ale do prokuratury zwrócił się inny lekarz z tego samego szpitala.

Lekarz z Ukrainy usłyszał zarzut zabójstwa 86-latka. Zawiadomienie złożył jego kolega z pracy

Lekarz z Ukrainy usłyszał zarzut zabójstwa 86-latka. Zawiadomienie złożył jego kolega z pracy

Źródło:
Fakty TVN

W Kirgistanie jest coraz mniej czasu, żeby uniknąć katastrofy, której skala może być tak duża jak wybuch elektrowni w Czarnobylu. Przez dekady Sowieci wydobywali z tamtejszych kopalni uran, odpady wyrzucali wokół miasta, a potem problem spadał na lokalne władze. Tamy, które trzymają w ryzach radioaktywne błoto, mogą puścić, jeśli tylko ten teren nawiedzi trzęsienie ziemi. Wtedy promieniotwórcze śmieci zaleją kotlinę, gdzie żyje 16 milionów ludzi.

Tykająca bomba w Kirgistanie. Tony radioaktywnych odpadów zagrażają milionom ludzi

Tykająca bomba w Kirgistanie. Tony radioaktywnych odpadów zagrażają milionom ludzi

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Brazylijskie służby, w czasie poszukiwań zaginionego żołnierza, odnalazły siedem ciał w ukrytych grobach. Mogą to być ofiary lokalnych gangów zajmujących się między innymi handlem narkotykami. Nie potwierdzono dotąd, by któreś z ciał należało do wojskowego.

Szukali zaginionego żołnierza, odnaleźli siedem ciał

Szukali zaginionego żołnierza, odnaleźli siedem ciał

Źródło:
PAP

Rosja zaatakowała w sobotę 34 rakietami w kilku ukraińskich obwodach. Jak przekazał prezydent Wołodymyr Zełenski, celem były obiekty infrastruktury energetycznej. Dodał, że Rosja skupiła swoją uwagę na obiektach istotnych dla dostaw gazu do Unii Europejskiej.

Zełenski: Rosja zaatakowała infrastrukturę kluczową dla zapewnienia bezpiecznych dostaw do Unii Europejskiej

Zełenski: Rosja zaatakowała infrastrukturę kluczową dla zapewnienia bezpiecznych dostaw do Unii Europejskiej

Źródło:
Reuters, PAP

W dniu urodzin Melanii Trump, mąż złożył jej życzenia z sądu - w krótkiej rozmowie z reporterami, między ustawionymi bramkami. Na sali zaś kolejni świadkowie zeznawali tego dnia w sprawie opłacania przez Donalda Trumpa aktorki porno Stormy Daniels, by ta nie ujawniała prawdy o ich romansie.

Donald Trump złożył Melanii Trump życzenia urodzinowe z sądu przed rozprawą o płacenie aktorce porno

Donald Trump złożył Melanii Trump życzenia urodzinowe z sądu przed rozprawą o płacenie aktorce porno

Źródło:
CNN, PAP

PiS zarejestrowało kandydatów do Parlamentu Europejskiego z okręgu numer 13, czyli województw zachodniopomorskiego i lubuskiego. Na pierwszym miejscu znalazł się europoseł Joachim Brudziński, drugie miejsce zajęła Elżbieta Rafalska, trzecie Małgorzata Golińska, czwarty jest Jerzy Materna, a piąty Artur Szałabawka.

"Mamy to!" Brudziński "jedynką" w wyborach do europarlamentu

"Mamy to!" Brudziński "jedynką" w wyborach do europarlamentu

Źródło:
PAP

Tornada przetoczyły się w piątek przez amerykańskie stany Nebraska i Iowa. Wiele domów zostało uszkodzonych, są doniesienia o osobach lekko rannych. Żywioł spowodował też przerwy w dostawie prądu. Przed zagrożeniem ostrzegały syreny alarmowe.

"Cała okolica jest teraz dość płaska"

"Cała okolica jest teraz dość płaska"

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters, PAP, CNN

Rosyjska "flota widmo" przewozi na oczach Zachodu ropę naftową i broń omijając sankcje - pisze w sobotę włoski dziennik "Corriere della Sera". Transportowane przez statki uzbrojenie trafia na front ukraiński.

Transporty pod nosem Zachodu. "To znak, że na pokładzie był wrażliwy ładunek"

Transporty pod nosem Zachodu. "To znak, że na pokładzie był wrażliwy ładunek"

Źródło:
PAP

Po czterech dniach intensywnych poszukiwań udało się odnaleźć ciało nurka, który zaginął w środę podczas ćwiczeń w okolicach Westerplatte w Gdańsku. Poinformowało o tym Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych.

Tragiczny finał poszukiwań nurka z jednostki GROM

Tragiczny finał poszukiwań nurka z jednostki GROM

Źródło:
TVN24, PAP

W piątek w Alejach Jerozolimskich w korku utknęła karetka pogotowia. Zator powstał w wyniku blokady jezdni przez aktywistów z Ostatniego Pokolenia. Stołeczna policja opublikowała nagranie z tego zdarzenia i zapowiada, że zostanie przekazane do oceny prawno-karnej przez prokuraturę.

Aktywiści usiedli na jezdni, w korku stała karetka. Policja publikuje nagranie

Aktywiści usiedli na jezdni, w korku stała karetka. Policja publikuje nagranie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Po ośmiu latach od postawienia zarzutów dotyczących szpiegostwa, umorzono śledztwo wobec generałów Janusza Noska, Piotra Pytla oraz pułkownika Krzysztofa Duszy - przekazał adwokat jednego z oficerów. Dochodzenie, jak wynika z informacji tvn24.pl, trzykrotnie próbowano zakończyć jeszcze w czasach rządów Zjednoczonej Prawicy.

Koniec ośmioletniego śledztwa wobec generałów podejrzanych o szpiegostwo

Koniec ośmioletniego śledztwa wobec generałów podejrzanych o szpiegostwo

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Jarosław Kaczyński na warszawskiej konwencji PiS-u dotyczącej nadchodzących wyborów do Parlamentu Europejskiego, mówił między innymi o - jak oceniał - zagrożeniach związanych z Europejskim Zielonym Ładem, paktem migracyjnym, proponowanymi zmianami w traktatach i walutą euro. Przekazał, że kandydatem jego partii na unijnego komisarza będzie Jacek Saryusz-Wolski.

Jarosław Kaczyński o celach PiS-u w eurowyborach. "Idziemy tam, żeby to powstrzymać"

Jarosław Kaczyński o celach PiS-u w eurowyborach. "Idziemy tam, żeby to powstrzymać"

Źródło:
TVN24, PAP

Kristi Noem - która jest poważnie rozważana do funkcji wiceprezydentki USA, gdyby Donald Trump wygrał wybory - opisała w książce, jak zastrzeliła swoją suczkę po nieudanym polowaniu na bażanty - podał "Guardian" po zapoznaniu się z treścią publikacji, która niebawem ma się ukazać w USA. Republikańska polityczka przekonuje w niej, że to dowód, iż w razie potrzeby jest zdolna zrobić wszystko, co "trudne, brudne i brzydkie".

Zastrzeliła swoją suczkę, która "zrujnowała polowanie". Gubernatorka może zostać wiceprezydentką przy Trumpie

Zastrzeliła swoją suczkę, która "zrujnowała polowanie". Gubernatorka może zostać wiceprezydentką przy Trumpie

Źródło:
PAP, The Guardian, Reuters

Niecodzienna sytuacja w gospodarstwie rolnym w Łęce pod Łęczycą (woj. łódzkie). Pod maską ciągnika sikorki założyły gniazdo. - Orałam pole, bo mąż był w szpitalu i ten ptak siedział na tych jajkach i nic a nic się nie bał - opisuje właścicielka gospodarstwa. Przedstawiciel łódzkiego ogrodu zoologicznego przyznaje, że pierwszy raz słyszy o takiej sytuacji.

Założyła gniazdo pod maską ciągnika i "bierze udział w pracach polowych"

Założyła gniazdo pod maską ciągnika i "bierze udział w pracach polowych"

Źródło:
tvn24.pl

W Bogocie, stolicy Kolumbii, w domu mieszka rodzina z ponad 20 krowami. Warunki, w jakich są przetrzymywane, pozostawiają wiele do życzenia. Sprawą zainteresowały się lokalne władze oraz organizacje ochrony praw zwierząt.

Mieszkają w stolicy z ponad 20 krowami w domu

Mieszkają w stolicy z ponad 20 krowami w domu

Źródło:
noticiascaracol.com, El Pais, tvnmeteo.pl

Pogoda na majówkę 2024. Do Polski zmierza powietrze z południa, dzięki któremu przez kilka dni temperatura miejscami będzie przekraczać 25 stopni. Zrobi się gorąco, jednak zawita do nas także więcej chmur, z których część może okazać się burzowa. Sprawdź najnowszą szczegółową prognozę pogody na majówkę przygotowaną przez synoptyk tvnmeteo.pl Arletę Unton-Pyziołek.

Najnowsza pogoda na majówkę. Wybuch gorąca, ale i ryzyko gwałtownych zjawisk

Najnowsza pogoda na majówkę. Wybuch gorąca, ale i ryzyko gwałtownych zjawisk

Aktualizacja:
Źródło:
tvnmeteo.pl

Życie za 20 złotych dziennie to rzeczywistość blisko dwóch milionów Polaków. Najnowszy raport Szlachetnej Paczki pokazuje, jak ogromna jest skala ubóstwa w naszym kraju, a także zwraca uwagę na rosnące nierówności i dysproporcje w największych miastach. Jednocześnie uczula na to, że bieda nie zawsze jest widoczna na pierwszy rzut oka.

Blisko 2 miliony Polaków żyje w ubóstwie. "Biednymi są również te osoby, które bardzo uczciwie pracują"

Blisko 2 miliony Polaków żyje w ubóstwie. "Biednymi są również te osoby, które bardzo uczciwie pracują"

Źródło:
Fakty po południu TVN24

Koncern paliwowy Galp odkrył u brzegów Namibii, na południu Afryki, złoże ropy naftowej uważane za jedno z największych na świecie. Według wstępnych szacunków portugalskiej firmy zasobność złoża to co najmniej 10 miliardów baryłek ropy naftowej.

Odkryto potężne złoże ropy. Jedno z największych na świecie

Odkryto potężne złoże ropy. Jedno z największych na świecie

Źródło:
PAP
Nie zważa na wiek ani na płeć. "Lekarka powiedziała, że przyjemność wróci za kilka miesięcy"

Nie zważa na wiek ani na płeć. "Lekarka powiedziała, że przyjemność wróci za kilka miesięcy"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

"Rada Polskich Mediów stanowczo sprzeciwia się bezprawnym i szkodliwym społecznie działaniom podejmowanym przez Przewodniczącego Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji wobec niezależnych mediów" - brzmi treść uchwały RPM. Sprawa dotyczy decyzji oraz wypowiedzi Macieja Świrskiego wymierzonych w redakcje TVN24, TOK FM.

Rada Polskich Mediów: działalność przewodniczącego KRRiT godzi w wolność słowa

Rada Polskich Mediów: działalność przewodniczącego KRRiT godzi w wolność słowa

Źródło:
tvn24.pl

Stacja informacyjna TVN24, należąca do globalnego koncernu medialnego Warner Bros. Discovery, była najbardziej opiniotwórczym medium w Polsce w marcu 2024 roku - wynika z najnowszego raportu Instytutu Monitorowania Mediów. Na informacje przekazywane na antenie TVN24 powoływano się ponad 4,2 tysiąca razy.

TVN24 liderem rankingu najbardziej opiniotwórczych mediów w Polsce

TVN24 liderem rankingu najbardziej opiniotwórczych mediów w Polsce

Źródło:
tvn24.pl

W Polsce rządzący skazani są na megalomanię. Do takiego wniosku doszedłem, słuchając rozmowy Pawła Kowala z Moniką Olejnik. Kowal przekonywająco opowiadał o swoich rozległych kontaktach zagranicznych. Z opowieści tych wynikało, że jego rozmówcy przypisują nam kluczową rolę w rozgrywającym się na teranie Ukrainy konflikcie Rosja-Zachód. Piszę "konflikt Rosja-Zachód" z rozmysłem - nie żebym chciał pomniejszyć dzielność Ukraińców. Chodzi mi tylko o to, byśmy widzieli świat takim, jakim jest. Przychodzą mi te myśli do głowy, bo w tych dniach minęła 110. rocznica urodzin Jana Karskiego, a to on właśnie w czasie drugiej wojny światowej doszedł do przekonania, że Polacy nie chcą widzieć rzeczywistości takiej, jaką ona jest.

Mikromaniak Jan Karski 

Mikromaniak Jan Karski 

Źródło:
tvn24.pl

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg opowiedziała o "miłosnym dramacie w sportowym świecie", czyli o filmie "Challengers" z Zendayą, który wszedł właśnie do kin. Na wielkim ekranie można też obejrzeć film "Back to Black. Historia Amy Winehouse" - pierwszą fabularną biografię wokalistki. Z kolei do księgarń trafiła książka o legendarnym zespole ABBA. Muzycy ujawnili niepublikowane wcześniej szczegóły z ich życia zawodowego i prywatnego. W programie nie zabrakło też nowinek ze świata gwiazd.

Co warto obejrzeć. Ewelina Witenberg podsumowuje. "Kadr na kino" w TVN24

Co warto obejrzeć. Ewelina Witenberg podsumowuje. "Kadr na kino" w TVN24

Źródło:
tvn24.pl

Rozmowa na filmowo-sportowym szczycie. Iga Świątek zapytała aktorkę Zendayę o jej rolę w filmie "Challengers". Hollywoodzka gwiazda wcieliła się w nim utalentowaną tenisistkę. Film, za którego dystrybucję w Europie odpowiada Warner Bros. Pictures, od piątku można oglądać w kinach w Polsce.

Sportowe emocje i uczuciowy trójkąt. "Challengers" wchodzi na ekrany kin

Sportowe emocje i uczuciowy trójkąt. "Challengers" wchodzi na ekrany kin

Źródło:
"Fakty po Południu" TVN24

Z okazji jubileuszu Ogólnopolskiego Konkursu Fotografii Reporterskiej - Grand Press Photo internauci mogą wskazać Zdjęcie XX-lecia. Głosować można do 10 maja. Wyboru można dokonać spośród 19 Zdjęć Roku z poprzednich edycji konkursu.

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Źródło:
TVN24