Składają się z około 3,5 tysiąca piszczałek, mają 66 głosów i ruchomy stół do gry. Nowe organy romantyczne są już w Filharmonii Łódzkiej. Usłyszymy je na początku 2015 roku, w oryginalnym na skalę europejską duecie.
Jak mówi w rozmowie z tvn24.pl Tomasz Bęben, dyrektor Filharmonii Łódzkiej, organy romantyczne będą zamontowane po obu stronach już funkcjonujących organów barokowych.
Ich montaż i intonacja zakończy się pod koniec listopada tego roku, a inauguracja zaplanowana jest na styczeń 2015 r., na chwilę przed jubileuszem 100-lecia Orkiestry Symfonicznej Filharmonii Łódzkiej, który przypada dokładnie na 17 lutego 2015 r.
Jak komputer
Organy składają się ok. 3,5 tys. piszczałek, mają 66 głosów, cztery klawiatury i ruchomy stół gry, który będzie można ustawić w trzech wcześniej zdefiniowanych miejscach estrady.
Samo ich strojenie to skomplikowany proces. Będzie przy tym pracowało dwóch intonatorów - jeden przy stole gry, zaś drugi wewnątrz instrumentu.
- Piszczałki są zbudowane w bardzo skomplikowany sposób. Aż dziw bierze, że ludzie w czasach baroku byli w stanie ukształtować taki instrument. To na tamte czasy wręcz komputer - zachwala Tomasz Bęben.
Organy barokowe
Prace budowlane, przystosowujące salę koncertową do montażu organów, trwały od maja ub.r.
W październiku 2013 roku zakończył się montaż organów barokowych.
- Zostały one wykonane na wzór tych, na których grał i komponował Jan Sebastian Bach, a wzorem przy ich projektowaniu były konstrukcje słynnego XVIII-wiecznego budowniczego organów Gottfrieda Silbermanna - wyjaśnia dyrektor Bęben.
Instrument ma 37 głosów i około 1,6 tys. piszczałek. Stół gry składa się z dwóch klawiatur ręcznych i klawiatury nożnej i znajduje się na emporze nad sceną.
Nowatorski duet
Przedstawiciele filharmonii podkreślają, że budowa dwóch instrumentów da możliwość grania barokowej i romantycznej muzyki organowej z zachowaniem ich stylistycznej i historycznej odrębności.
- Budowa dwóch instrumentów organowych w jednej sali koncertowej to unikalne rozwiązanie na skalę europejską - zaznacza dyrektor Bęben.
Koszt całej inwestycji ma wynieść 11,6 mln zł. Dofinansowanie unijne to 2,4 mln zł; reszta środków pochodzi z budżetów województwa i filharmonii.
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem, pokazać go w niekonwencjonalny sposób - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.
Autor: JZ/mz/kwoj / Źródło: TVN24 Łódź
Źródło zdjęcia głównego: TVN24 Łódź | TVN24 Łódź/Filharmonia w Łodzi