Sekcja zwłok mężczyzny, którego ciało znaleziono w gminie Poddębice, odbyła się w czwartek i znane są już jej wyniki.
Sekcja wstępnie wykazała, że rany kąsane zostały zadane 76-latkowi przez psy w momencie, kiedy żył. Ale prokuratura nie mówi jeszcze, co było przyczyną jego śmierci.
Właścicielka psów może usłyszeć zarzuty
Psy, które pogryzły 76-latka, należą do starszej, schorowanej kobiety, do której dotarł nasz reporter Piotr Borowski.
- Kontakt logiczny z kobietą jest utrudniony. Kobieta przekazała, że ma wiele psów, ale sama nie wiedziała ile - podkreśla nasz dziennikarz.
Sześć psów z posesji zostało zabranych przez służby weterynaryjne na obserwację.
- Wszystkie czynności mają za zadanie wskazanie i wyselekcjonowanie tych zwierząt, które miały bezpośredni związek z zadaniem śmiertelnych ran kąsanych. Jeżeli zgromadzony materiał dowodowy wykaże, że dana osoba, właściciel psów jest tą osobą, której zwierzęta zaatakowały pokrzywdzonego, zostanie ogłoszony zarzut niezachowania ostrożności w chowie zwierząt, które, samodzielnie biegając poza terenem posesji, bez możliwości kontroli nad nimi zaatakowały pokrzywdzonego i zadały śmiertelne rany kąsane. W ten sposób podejrzana doprowadziła do zagrożenia życia pokrzywdzonego i nieumyślnie spowodowała jego śmierć. Podejrzanej wtedy grozi do pięciu lat pozbawienia wolności - powiedziała prokurator Jolanta Szkilnik. rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Sieradzu.
Tragedia koło Poddębic
Policjanci z Poddębic odebrali zgłoszenie o zdarzeniu 17 października przed godziną 15.
- Zgłoszenie dotyczyło nieprzytomnego mężczyzny, leżącego przed bramą jednej z posesji na terenie gminy Poddębice - wyjaśniała młodszy aspirant Alicja Bartczak, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Poddębicach.
Na miejscu okazało się, że mężczyzna nie żyje. Jego ciało miało liczne rany wskazujące na pogryzienie przez zwierzęta, prawdopodobnie psy.
- Trwa ustalanie przyczyn i okoliczności śmierci tego mężczyzny - informowała aspirant Bartczak.
Autorka/Autor: Piotr Krysztofiak /tok
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock