Mężczyzna zatacza się, a chwilę później przewraca tuż przed drzwiami policyjnego radiowozu. Strażnicy miejscy z Pabianic (woj. łódzkie) opublikowali nagranie z kamery monitoringu, na którym widać, co stało się na jednej z ulic. Okazało się, że mieszkaniec miasta miał cztery promile alkoholu w organizmie.
Strażnicy miejscy z Pabianic opublikowali nagranie, na którym widać zataczającego się na ulicy Zamkowej mężczyznę. Pieszy chwilę później przewraca się tuż przed drzwiami policyjnego radiowozu.
- To właśnie alkohol i słońce, pan się przewrócił i policjanci go zabrali, nie stawiał oporu - mówi Tomasz Makrocki, komendant straży miejskiej w Pabianicach.
Z czterema promilami pojechał do szpitala
- Policjanci zostali wezwani na ulicę Zamkową we wtorek (21 czerwca) w innej sprawie, kiedy przejeżdżali, zauważyli 38-letniego mężczyznę, który idzie chwiejnym krokiem, zanim zareagowali pan się przewrócił - relacjonuje rzeczniczka policji w Pabianicach podkomisarz Ilona Sidorko. Dodaje, że mężczyzna został zawieziony do Szpitalnego Oddziału Ratunkowego. - Nie miał żadnych obrażeń. Był mocno upojony alkoholem, miał cztery promile w organizmie i to właśnie w szpitalu wytrzeźwiał - zakończyła policjantka.
Więcej interwencji związanych ze spożywaniem alkoholu
Tomasz Makrocki, komendant straży miejskiej w Pabianicach, powiedział, że w ostatni weekend, w związku z upałami, funkcjonariusze mieli więcej interwencji dotyczących spożywania alkoholu w miejscach publicznych.
- Zarówno poprzez zgłoszenia operatora monitoringu, jak i w wyniku czynności własnych przeprowadzono 14 interwencji, w wyniku których nałożono osiem mandatów karnych na łączną kwotę 700 złotych - przekazał strażnik.
Źródło: TVN24 Łódź
Źródło zdjęcia głównego: Straż miejska w Pabianicach