Policjanci z Pajęczna (woj. łódzkie) zatrzymali 42-latka, podejrzanego o napad na placówkę bankową w Nowej Brzeźnicy. Sprawca sterroryzował bronią jej pracowników i ukradł 50 tysięcy złotych. Decyzją sądu mężczyzna, który wcześniej był już wielokrotnie karany, trafił do aresztu. Grozi mu do 20 lat więzienia.
Do zdarzenia doszło 18 grudnia około godziny 11.20 w placówce bankowej w Nowej Brzeźnicy w powiecie pajęczańskim. Wtargnął tam mężczyzna, który zażądał wydania pieniędzy. Kiedy je otrzymał, oddalił się. Policjanci rozpoczęli poszukiwania sprawcy.
Napadł na placówkę bankową. Został zatrzymany
O zatrzymaniu poszukiwanego mężczyzny poinformowała asp. Wioletta Mielczarek z policji w Pajęcznie. Jak przypomniała, sprawca wszedł do placówki bankowej, grożąc bronią, sterroryzował pracowników i zażądał wydania pieniędzy. Zastraszona obsługa wydała napastnikowi z kasy banku 50 tysięcy złotych. Mężczyzna uciekł z gotówką. - W poniedziałek przed godziną 6 pajęczańscy kryminalni we współpracy z policjantami z Wydziału Kryminalnego Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi oraz Samodzielnego Pododdziału Kontrterrorystycznego Policji w Łodzi, zatrzymali na terenie powiatu piotrkowskiego 42-letniego mężczyznę. W miejscu pobytu podejrzanego odnaleziono broń, którą wykorzystał do napadu. Została ona wysłana do badań balistycznych. Podczas przeszukania pomieszczeń, policjanci odzyskali również część skradzionej gotówki - przekazała policjantka.
Mężczyzna usłyszał prokuratorskie zarzuty i przyznał się do zarzucanego mu rozboju z użyciem niebezpiecznego narzędzia. 42-latek był już wielokrotnie karany, przede wszystkim za przestępstwa przeciwko mieniu. Rozbój z użyciem niebezpiecznego narzędzia zagrożony jest karą do 20 lat więzienia, jednak 42-latek dopuścił się go w warunkach recydywy, dlatego grozi mu surowszy wymiar kary. Sąd na wniosek prokuratora zastosował wobec mężczyzny tymczasowy areszt.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: KPP w Pajęcznie