Do trzech lat pozbawienia wolności grozi 36-latkowi, który podróżował pociągiem Intercity bez ważnego biletu, był wulgarny i podczas interwencji kopnął funkcjonariuszkę Straży Ochrony Kolei. Krewki pasażer został zatrzymany na stacji w Kutnie (woj. łódzkie). Mężczyzna usłyszał już zarzuty.
Do zdarzenia doszło 13 marca. Dyżurny kutnowskiego posterunku Straży Ochrony Kolei otrzymał zgłoszenie dotyczące agresywnego pasażera, który nie posiada ważnego biletu na przejazd pociągiem.
Był agresywny, kopnął funkcjonariuszkę SOK
Jak informuje w komunikacie inspektor Piotr Żłobicki ze Straży Ochrony Kolei, funkcjonariusze ustalili, że pasażer pociągu relacji Gdynia - Bielsko-Biała został poproszony przez pracownika PKP Intercity o opuszczenie składu pociągu. - Powodem był brak ważnego biletu na przejazd, a następnie coraz bardziej wulgarna i agresywna postawa. Wobec interweniujących funkcjonariuszy SOK zaczął używać wyzwisk, a także gróźb karalnych. Pasażer nie reagował na wydawane polecenia, przez co został wyprowadzony w kajdankach z pociągu kopiąc przy tym funkcjonariuszkę w łydkę - przekazuje Żłobicki.
Agresywny mężczyzna został obezwładniony i przekazany policjantom z Komendy Powiatowej Policji w Kutnie. 36-letni mieszkaniec Brzezin usłyszał zarzut znieważenia i naruszenia nietykalności cielesnej funkcjonariuszy SOK podczas wykonywania czynności służbowych. Grozi mu do trzech lat pozbawienia wolności.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: SOK