Jeden zły manewr, dwie osoby zabite, trzy rozbite samochody

Do wypadku doszło w środę rano
Do wypadku doszło w środę rano
Źródło: TVN24 Łódź

Nagle zjechała ze swojego pasa - wprost pod jadący z naprzeciwka samochód. Tak, według policji, do tragicznego wypadku pod Tomaszowem Mazowieckim (woj. łódzkie) doprowadziła 26-letnia kobieta. Zginęły dwie osoby, trzy są ranne.

Wszystko wydarzyło się w środę rano na drodze prowadzącej z Tomaszowa do Inowłodza. Jak wstępnie ustalili policjanci, w miejscowości Teofilów 26-letnia kobieta jadąca fiatem punto zjechała ze swojego pasa wprost na jadącą z naprzeciwka skodę.

W środku były trzy osoby - 65-letni kierowca oraz dwie pasażerki - jedna w wieku kierowcy, druga o osiem lat starsza.

- W wyniku zderzenia śmierć poniosła 26-letnia kobieta oraz 73-latka - informuje nadkom. Krzysztof Ludwiczak z tomaszowskiej policji.

Do szpitala został odwieziony kierowca skody oraz jego rówieśniczka. Obrażenia odniósł też 54-letni kierowca, który najechał swoim samochodem na rozbitą skodę.

Po wypadku droga krajowa nr 48 była całkowicie zablokowana. Policja wyznaczyła objazdy. Po godz. 12 przejazd został udrożniony.

Autor: bż/i / Źródło: TVN24 Łódź, PAP

Czytaj także: