Śmiertelnie potrąciła swojego chłopaka. Ona twierdzi, że to był wypadek, prokurator mówi o zabójstwie

Źródło:
PAP
Rzecznik prokuratury: 22-latka usłyszała zarzuty dotyczące zbrodni zabójstwa i kierowania samochodem w stanie nietrzeźwości
Rzecznik prokuratury: 22-latka usłyszała zarzuty dotyczące zbrodni zabójstwa i kierowania samochodem w stanie nietrzeźwościTVN24
wideo 2/2
Rzecznik prokuratury: 22-latka usłyszała zarzuty dotyczące zbrodni zabójstwa i kierowania samochodem w stanie nietrzeźwościTVN24

- Nie mam wątpliwości, że dokonała zabójstwa - tak prokurator Grzegorz Marganiec mówi o Agnieszce K., która śmiertelnie potrąciła swojego chłopaka w Bobrownikach pod Łowiczem. Kobieta utrzymuje, że to był wypadek, a jej obrońca podkreśla, że ona sama straciła bliską osobę, z którą wiązała plany na przyszłość. Sąd wskazał, kiedy ogłosi wyrok.

15 lat więzienia żąda prokurator dla Agnieszki K. oskarżonej o zabójstwo partnera poprzez najechanie na niego samochodem w Bobrownikach pod Łowiczem (Łódzkie) w lipcu ub. roku. Obrońca domaga się zmiany kwalifikacji czynu i trzech lat pozbawienia wolności. Wyrok zapadnie 2 września.

Przed Sądem Okręgowym w Łodzi zakończył się w sprawie wypadku w Bobrownikach pod Łowiczem. Miał on miejsce 15 lipca 2023 r. Wówczas pod kołami bmw zginął tam Bartłomiej M. Auto prowadziła jego dziewczyna Agnieszka K. Prokuratura jest przekonana, że 23-latka najechała na swojego partnera z zamiarem dokonania zabójstwa. Przed sądem Agnieszka K. zaprzeczała jednak, by śmierć chłopaka była następstwem jej celowego działania. Prokurator Grzegorz Marganiec z Prokuratury Rejonowej w Łowiczu zażądał dla oskarżonej kary 15 lat więzienia i nawiązki na rzecz matki i babci zmarłego Bartłomieja (odpowiednio 70 i 30 tys. zł) oraz zakazu prowadzenia pojazdów przez 10 lat.

Była nietrzeźwa i potrąciła swojego chłopakaOSP Bobrowniki

Prokurator nie ma wątpliwości, że to było zabójstwo

- Nie mam wątpliwości, że dokonała zabójstwa. Świadczy o tym stosunek do pokrzywdzonego. Relacje między nimi były złe. W kwietniu 2019 roku rozstali się po zdradzie ze strony Agnieszki K. Pojawiały się plotki, że oskarżona chciała zabić pokrzywdzonego. Wszystko wskazuje na to, że chciała tego dokonać - powiedział w mowie oskarżycielskiej prokurator. Oskarżyciel opisał ostatnie chwile przed tragedią przypominając, że przejrzała samowolnie telefon Bartłomieja, po czym doszło do kłótni, a on wtedy opuścił dom dziewczyny. - Wsiadła w pojazd, prowadząc brawurowo zaczęła zajeżdżać drogę pokrzywdzonemu tak, że musiał unikać potrącenia. Następnie po rozpędzeniu auta do prędkości co najmniej 90 kilometrów na godzinę uderzyła w idącego drogą Bartłomieja M. - opisywał zdarzenie prokurator. Dodał, że prędkość auta ocenił biegły, ale ze śladów na miejscu wypadku wynika, że Agnieszka K. jechała tak, że jej działania były nakierowane na Bartłomieja. - Nic nie wskazuje na to, że oskarżona utraciła panowanie nad pojazdem, a zaraz po zdarzeniu zaczęła mataczyć, podając dwie różne wersje zdarzenia - powiedział prokurator.

"Cokolwiek by zrobił pokrzywdzony, zostałby potrącony"

- Obrona stara się wykazać, że to był wypadek drogowy na skutek brawurowej jazdy, a pokrzywdzony przyczynił się do niego idąc jezdnią, a nie poboczem. Dowody całkowicie temu przeczą. W mojej ocenie tam nie ma pobocza. Cokolwiek by zrobił pokrzywdzony, zostałby potrącony - powiedział mecenas Olszański.

Reprezentujący w procesie matkę ofiary mecenas Piotr Olszański - podkreślając, że Bartłomiej M. był silnie związany z matką i babcią - wnioskował o wyższe niż żądał prokurator nawiązki dla pokrzywdzonych w kwocie 100 tys. dla matki i 50 tys. zł dla babki zmarłego.

Była nietrzeźwa i potrąciła swojego chłopakaOSP Bobrowniki

"Kto chce zabić, hamując samochodem na odcinku 20 metrów?"

Piotr Gładki, obrońca Agnieszki K., zarzucił prokuratorowi, że ten - stawiając zarzut zabójstwa - opiera się na plotkach, że oskarżona zamierzała pozbawić życia swojego partnera. - Biegły wskazuje, że podjęła manewr obronny w postaci hamowania. Kto, hamując chce zrobić krzywdę drugiej osobie? Kto chce zabić, hamując samochodem na odcinku 20 metrów? Wszystkie ślady hamowania były widoczne na jezdni - powiedział obrońca. Adwokat wskazał na to, że Agnieszka K. jest osobą młodą (obecnie ma 23 lata), niekaraną, studiuje, a na skutek wypadku będzie cierpieć do końca życia, bo straciła osobę dla siebie ważną, z którą wiązała plany na przyszłość. - Poniosła ogromną stratę. Kochała pokrzywdzonego. Była z nim związana, planowała przyszłość. Mieszkali z sobą przez kilka lat. Przyjmowanie tezy, że nagle chciała zabić, nie ma potwierdzenia w dowodach - powiedział adwokat. Obrońca Agnieszki K. złożył wniosek o zmianę kwalifikacji prawnej czynu na spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym, a w związku z tym o karę trzech lat więzienia, zakazu prowadzenia pojazdów przez pięć lat i nawiązkę po 10 tys. zł dla matki i babki Bartłomieja M. Agnieszka K. w swoim ostatnim słowie przeprosiła za to, co zrobiła. W czwartek oświadczyła, że chce być obecna w sali rozpraw podczas wydawania wyroku.

Z uwagi na zawiły charakter sprawy, sąd odroczył publikację wyroku w tej sprawie do 2 września. Agnieszka K. od dnia wypadku przebywa w areszcie.

Minęła chłopaka, potem zawróciła

Agnieszka i Bartłomiej byli już wcześniej parą, po rozstaniu znów się spotykali. Do tragedii w Bobrownikach pod Łowiczem doszło 15 lipca 2023 r. Doszło między nimi do kłótni, po której Bartłomiej M. opuścił dom Agnieszki. Ta chciała nakłonić go do powrotu. Mimo wcześniej spożywanego alkoholu i przyjmowanych narkotyków wsiadła do samochodu BMW i pojechała za nim. Dziewczyna minęła autem chłopaka, zawróciła, a później uderzyła w idącego drogą mężczyznę. Po wypadku wezwała pomoc. Próbowała go też reanimować. Bartłomiej M. zmarł na skutek odniesionych obrażeń.

Autorka/Autor:aa/gp

Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: OSP Bobrowniki

Pozostałe wiadomości

Pan prezydent i pan premier przebywali w tym czasie na Pomorzu. Był to jedyny bezpieczny obiekt, który gwarantował najwyższą klauzulę do rozmów - powiedział w "Faktach po Faktach" szef BBN Jacek Siewiera, pytany o rozmowę Andrzeja Dudy i Donalda Tuska, która odbyła się niedawno na okręcie wojennym. Siewiera opowiadał o kulisach tego spotkania.

Szef BBN o "dyskretnym spotkaniu" Dudy i Tuska: był to jedyny bezpieczny obiekt

Szef BBN o "dyskretnym spotkaniu" Dudy i Tuska: był to jedyny bezpieczny obiekt

Źródło:
TVN24

Po tym, jak sformułowano zarzuty, a sąd zdecydował o tymczasowym areszcie dla Michała K., byłego prezesa Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych, głos zabrał premier Donald Tusk. "To prawa ręka Morawieckiego, macher od respiratorów i generatorów. Gdziekolwiek się ukrywa, sprawiedliwość go dopadnie" - napisał szef rządu. Natomiast sam Mateusz Morawiecki stwierdził, że te działania to "akt perfidnej politycznej zemsty bandy Tuska". "RARS to sprawa znacznie grubsza niż Fundusz Sprawiedliwości" - skomentował europoseł Michał Szczerba z Koalicji Obywatelskiej.

Tusk "liczy na pomoc" Morawieckiego w sprawie miejsca pobytu byłego szefa RARS

Tusk "liczy na pomoc" Morawieckiego w sprawie miejsca pobytu byłego szefa RARS

Źródło:
TVN24

Nastoletni chłopiec polskiej narodowości utonął przy plaży w Rimini we Włoszech - podała agencja ANSA. Według niej, nastolatek przebywał na wakacjach w Rimini z grupą bardzo młodych rodaków. Sprawę badają służby.

14-latek z Polski utonął we Włoszech

14-latek z Polski utonął we Włoszech

Źródło:
ANSA

W porcie Kaukaz (ros. Kawkaz) w Kraju Krasnodarskim w Rosji drony zaatakowały prom kolejowy przewożący paliwo - poinformował lokalny sztab operacyjny. W porcie wybuchł ogromny pożar, tymczasowo wstrzymany miał zostać ruch na moście Krymskim. Prom niedługo później zatonął - przekazał sztab w późniejszej widomości.

Zatonął płonący rosyjski prom. Największy kursujący przy moście Krymskim

Zatonął płonący rosyjski prom. Największy kursujący przy moście Krymskim

Źródło:
Kommiersant, RIA Nowosti, tvn24.pl

W okolicach Pisza (woj. warmińsko-mazurskie) znaleziono na drzewie przedmiot przypominający balon meteorologiczny. Na miejscu są policjanci. - Zabezpieczamy przedmiot i miejsce jego znalezienia - informuje asp. sztab. Piotr Jabłoński.

Na drzewie dostrzegł "wiszący przedmiot". Policja o wstępnych ustaleniach

Na drzewie dostrzegł "wiszący przedmiot". Policja o wstępnych ustaleniach

Źródło:
tvn24.pl, RMF FM, PAP

Prokuratura Krajowa poinformowała w komunikacie o przedstawieniu zarzutów dwóm kolejnym osobom w śledztwie dotyczącym nieprawidłowości w Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych. Sąd na wniosek prokuratora zastosował tymczasowy areszt wobec Michała K., byłego szefa RARS, przez co będzie mógł być ścigany listem gończym.

Śledztwo w sprawie RARS. Są zarzuty i wniosek o areszt dla Michała K.

Śledztwo w sprawie RARS. Są zarzuty i wniosek o areszt dla Michała K.

Źródło:
tvn24.pl

Wystarczyło zaledwie kilka godzin, by stworzony przez kremlowską propagandę przekaz trafił na strony polskich serwisów w niemal niezmienionej formie. - Clickbait zwyciężył ze zdrowym rozsądkiem - ocenia ekspert od rosyjskiej dezinformacji. Oto historia o walkach w obwodzie kurskim, doniesieniach "Izwiestii", NATO i polskich służbach.

"NATO pomogło". Jak rosyjska propaganda przeniknęła do polskich serwisów

"NATO pomogło". Jak rosyjska propaganda przeniknęła do polskich serwisów

Źródło:
Konkret24

Prokuratura wniosła o proces karny w sprawie o gwałt, którego miał dokonać aktor Gerard Depardieu - poinformowała w czwartek agencja AFP. Oskarżenia pod adresem aktora wysuwa aktorka Charlotte Arnould.

Prokuratura chce procesu karnego Gerarda Depardieu. Chodzi o gwałt

Prokuratura chce procesu karnego Gerarda Depardieu. Chodzi o gwałt

Źródło:
PAP

Podczas lipcowego posiedzenia Rady Polityki Pieniężnej po raz kolejny został zgłoszony wniosek o podwyżkę stóp o 200 punktów bazowych. Jedyną osobą, która poparła wniosek, była Joanna Tyrowicz.

Propozycja dużej podwyżki stóp procentowych. Są wyniki

Propozycja dużej podwyżki stóp procentowych. Są wyniki

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Lekarz był w szoku, gdy powiedziałem mu, że to 160 użądleń - mówi cytowany przez lokalne media Brytyjczyk, który przeżył atak os. Mężczyzna podkreśla, że zawdzięcza życie zespołowi z oddziału ratunkowego.

"Lekarz był w szoku". Mężczyzna został 160 razy użądlony przez osy

"Lekarz był w szoku". Mężczyzna został 160 razy użądlony przez osy

Źródło:
Sky News, BBC, tvn24.pl

W związku z komunikatem Głównego Lekarza Weterynarii i Głównego Inspektora Sanitarnego dotyczącym wykrycia wirusa Gorączki Zachodniego Nilu w próbkach pobranych od martwych ptaków na terenie Warszawy, miasto wdrożyło procedurę reagowania.

Ptaki chorują. Miasto wdrożyło procedurę reagowania

Ptaki chorują. Miasto wdrożyło procedurę reagowania

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Poruszający się z prędkością około 600 kilometrów na sekundę w przestrzeni kosmicznej obiekt przykuł uwagę naukowców z całego świata. Eksperci badający zjawisko spekulują, że możemy mieć do czynienia z pierwszą zaobserwowaną gwiazdą hiperprędkościową o bardzo małej masie. Trajektoria gwiezdnego "sprintera" wskazuje, że może on opuścić Drogę Mleczną.

Porusza się tak szybko, że może opuścić Drogę Mleczną. Naukowcy nie są pewni, czym jest

Porusza się tak szybko, że może opuścić Drogę Mleczną. Naukowcy nie są pewni, czym jest

Źródło:
CNN, W. M. Keck Observatory

Według branży energetycznej zmiana ustawy wiatrakowej uwolni potencjał energetyki z wiatru na lądzie. To tańsza energia oraz nawet 260 miliardów złotych do Produktu Krajowego Brutto i 100 tysięcy miejsc pracy do 2040 roku - podkreślił prezes Polskiego Stowarzyszenia Energetyki Wiatrowej Janusz Gajowiecki.

Powstać może "100 tysięcy dobrze płatnych miejsc pracy"

Powstać może "100 tysięcy dobrze płatnych miejsc pracy"

Źródło:
PAP

Zakończyło się przesłuchanie ojca 14-latka, którego zwłoki znaleziono w hotelu w Białym Dunajcu. Mężczyzna usłyszał zarzut zabójstwa. Śledczy nie ujawniają informacji dotyczących okoliczności zbrodni. Ciało dziecka zostało zabezpieczone do badań sekcyjnych.

Po śmierci 14-latka zatrzymano jego ojca. Postawiono mu zarzut zabójstwa

Po śmierci 14-latka zatrzymano jego ojca. Postawiono mu zarzut zabójstwa

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

W poniedziałek w Australii wejdzie w życie prawo do "odłączenia się" od pracy - informuje Reuters. Nowe przepisy pozwolą pracownikom ignorować swoich szefów poza godzinami wykonywania obowiązków.

Prawo do "odłączenia się" od pracy w kolejnym kraju. Tak ma działać

Prawo do "odłączenia się" od pracy w kolejnym kraju. Tak ma działać

Źródło:
PAP

Nie zastanawiałem się, wyskoczyłem przez okno - mówi pracownik budowlany, który uratował sześcioletnie dziecko zwisające z balustrady balkonu w hiszpańskim Alicante. Cytowany przez media mężczyzna opowiadał, że kończył już pracę, gdy usłyszał "krzyki".

Dziecko zwisało z balustrady balkonu, pracownik budowlany ruszył na ratunek. Nagranie

Dziecko zwisało z balustrady balkonu, pracownik budowlany ruszył na ratunek. Nagranie

Źródło:
ENEX, The Guardian

Po wdrożeniu w połowie czerwca kolejnego pakietu unijnych sankcji na Rosję w związku z jej atakiem na Ukrainę Moskwa odczuwa coraz większe kłopoty w dostępie do kluczowych produktów. - Na rynku zapanowała już panika - powiedział rosyjskiemu portalowi RBK prezes stowarzyszenia producentów płyt budowlanych Aleksiej Gorochow.

Duże firmy zagrożone bankructwem. "Na rynku zapanowała panika"

Duże firmy zagrożone bankructwem. "Na rynku zapanowała panika"

Źródło:
PAP

Konfederacja przekonywała, że bezrobocie wzrosło w Polsce "pierwszy raz od lat", i alarmowała, że Bruksela, PO i PiS "prowadzą nas w kierunku stagnacji gospodarczej". Dane o bezrobociu nie potwierdzają tezy Konfederacji.

Konfederacja: "Bezrobocie wzrosło pierwszy raz od lat". Wprowadza w błąd

Konfederacja: "Bezrobocie wzrosło pierwszy raz od lat". Wprowadza w błąd

Źródło:
Konkret24

- To mój tata! - powtarzał wyraźnie wzruszony Gus Walz, wskazując na przemawiającego podczas konwencji Partii Demokratycznej ojca, Tima. Kandydat na wiceprezydenta USA opowiadał m.in., jak ważne są prawa reprodukcyjne. I przytoczył swoje osobiste doświadczenia.

Poruszony słowami Tima Walza syn nie wytrzymał. "To mój tata"

Poruszony słowami Tima Walza syn nie wytrzymał. "To mój tata"

Źródło:
CNN, PAP, tvn24.pl

W Prokuraturze Rejonowej w Bolesławcu przesłuchano 35-letnią Izabelę P., której dolnośląskie służby szukały przez 11 dni. - Kobieta zaprzeczyła, by była więziona lub skrzywdzona przez kogoś - mówiła Ewa Węglarowicz-Makowska, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Jeleniej Górze. Śledztwo będzie kontynuowane.

Izabela P. przesłuchana w prokuraturze, śledztwo będzie kontynuowane

Izabela P. przesłuchana w prokuraturze, śledztwo będzie kontynuowane

Źródło:
tvn24.pl

Piorun trafił w środę w samolot lecący z Monachium do Warszawy. - Około godziny 16, na wysokości 3500 metrów, usłyszeliśmy spory huk w kabinie i zobaczyliśmy błysk w oknach - przekazał pan Łukasz, który leciał tym samolotem.

Piorun trafił w samolot lecący do Warszawy. "Usłyszeliśmy spory huk i zobaczyliśmy błysk"

Piorun trafił w samolot lecący do Warszawy. "Usłyszeliśmy spory huk i zobaczyliśmy błysk"

Źródło:
Kontakt24
"Pamiętam tylko jedno mycie, kiedy padał deszcz. Przeczesałam ręką włosy, została pełna garść wszy"

"Pamiętam tylko jedno mycie, kiedy padał deszcz. Przeczesałam ręką włosy, została pełna garść wszy"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Nadal nie jest znana przyczyna śmierci 15-letniej Marceliny z Orzesza (Śląskie), której ciało znaleziono w lesie w Łaziskach Górnych. Biegły, który przeprowadzał sekcję zwłok, wykluczył, że dziewczynka została potrącona przez pociąg, jak wynikało z wcześniejszych ustaleń policji.

Śmierć 15-letniej Marceliny. Wstępne wyniki sekcji zwłok

Śmierć 15-letniej Marceliny. Wstępne wyniki sekcji zwłok

Źródło:
tvn24.pl

Regularne spożywanie nawet niewielkich ilości przetworzonego bądź czerwonego mięsa wiąże się ze zwiększonym ryzykiem wystąpienia cukrzycy typu 2 – wskazują wyniki nowego badania naukowców z Cambridge. Zgodnie z ustaleniami akademików szkodliwe dla zdrowia może być już jedzenie dwóch plasterków szynki dziennie.  

Naukowcy o zwiększonym ryzyku cukrzycy typu 2. Wystarczą dwa plasterki dziennie

Naukowcy o zwiększonym ryzyku cukrzycy typu 2. Wystarczą dwa plasterki dziennie

Źródło:
The Guardian, PAP, tvn24.pl

Pekao Towarzystwo Funduszy Inwestyctyjnych powołało w sierpniu 2022 roku obecnego szefa Polskiego Komitetu Olimpijskiego Radosława Piesiewicza do rady nadzorczej - wynika z dokumentu, do którego dotarł portal tvn24.pl. Intratne stanowisko w banku Pekao swego czasu piastowała także jego żona.

Nie tylko żona, ale i on był związany z Pekao. Szef PKOl-u w radzie nadzorczej funduszu inwestycyjnego

Nie tylko żona, ale i on był związany z Pekao. Szef PKOl-u w radzie nadzorczej funduszu inwestycyjnego

Źródło:
tvn24.pl

Prokuratura skierowała do Sądu Rejonowego w Wodzisławiu Śląskim akt oskarżenia przeciwko byłemu posłowi PiS i byłemu wiceministrowi energii Adamowi G. oraz pięciu innym osobom. Chodzi o korupcję.

Akt oskarżenia przeciwko byłemu posłowi PiS i wiceministrowi energii Adamowi G.

Akt oskarżenia przeciwko byłemu posłowi PiS i wiceministrowi energii Adamowi G.

Źródło:
PAP

Nowo szef Starbucks Brian Niccol ma dojeżdżać do pracy korporacyjnym odrzutowcem - pisze BBC. Oznacza to, że przez kilka dni w miesiącu miałby pokonywać dystans prawie 1600 km ze swojego rodzinnego domu w Newport Beach w Kalifornii do siedziby firmy w Seattle. Wygoda prezesa nie cieszy użytkowników mediów społecznościowych, którzy zarzucają firmie hipokryzję.

Dojazd do pracy tylko odrzutowcem. Nowy szef Starbucksa w ogniu krytyki

Dojazd do pracy tylko odrzutowcem. Nowy szef Starbucksa w ogniu krytyki

Źródło:
BBC

Mąż Kamali Harris, Doug Emhoff, jest jednym z aktywnych uczestników kampanii przed wyborami prezydenckimi w USA. Amerykański drugi dżentelmen "spędził ostatnie cztery lata, oswajając się z byciem pierwszym" - pisze portal CNN. Gdy w 2023 roku Emhoff odwiedził Gorlice, mówił, że przyjechał do domu, by dowiedzieć się, skąd pochodzi. Jaką rolę może odegrać, jeśli jego żona zasiądzie w Białym Domu?

Jego przodkowie pochodzą z Gorlic, może zostać pierwszym dżentelmenem USA. Kim jest mąż Kamali Harris

Jego przodkowie pochodzą z Gorlic, może zostać pierwszym dżentelmenem USA. Kim jest mąż Kamali Harris

Źródło:
PAP, CNN, Reuters, USA Today, Time, tvn24.pl

Jesienny sezon programowy w TVN coraz bliżej. W środę ogłoszona została nowa ramówka stacji, w której widzowie znajdą jakościową rozrywkę, filmowe superprodukcje oraz trzymające w napięciu seriale. Nie zabraknie nowości i dużych zmian w programie.

Największe hity przychodzą wcześniej. Znamy jesienną ramówkę TVN

Największe hity przychodzą wcześniej. Znamy jesienną ramówkę TVN

Źródło:
TVN24