Około 200 mieszkańców miejscowości Besiekierz Rudny pod Zgierzem (woj. łódzkie) domaga się od władz gminy poszerzenia i obniżenia przechodzącej przez wieś drogi. Problem w tym, że jej remont właśnie trwa i skończy się pod koniec lipca. - Jak ja mam tu kombajnem wjechać na pole? Jak przyczepa ze słomą tu wjedzie, to wszystko spadnie, droga miejscami ma 60 centymetrów wysokości, prawie jak wiadukt - wyliczają mieszkańcy. Władze gminy informują, że inwestycja nie jest jeszcze skończona, ale nie planują zmiany szerokości i wysokości drogi.
Mieszkańcy Besiekierza Rudnego o remont drogi zabiegali od wielu lat. Warta ponad dwa miliony złotych inwestycja ruszyła jesienią ubiegłego roku i już wtedy mieszańcy zwracali uwagę władzom gminy, że nie jest prowadzona tak, jak powinna.
Czytaj też: Mieszkańcy chcieli chodnika. Powstaje "pobocze utwardzone". "Chyba ktoś jakiś błąd tutaj popełnił"
Mieszkańcy: zamiast drogi mamy wiadukt
- Mieliśmy przed remontem ponad cztery metry szerokości, teraz jest trzy metry i pięćdziesiąt centymetrów i te śmieszne pobocza, które się usypują, nawet widać, jak samochód wjedzie na te kamienie, to się wszystko osuwa albo ląduje na asfalcie - mówi nam jedna z mieszkanek. - Ta droga była dziurawa i chcieliśmy, żeby powstała nowa nawierzchnia, a nie wiadukt - bo tak ona teraz miejscami wygląda - dodaje kolejna mieszkanka Besiekierza.
Rolnicy, którzy mają obok drogi pola, mówią, że będzie problem z dostaniem się na nie ciężkimi maszynami. - Będzie duży problem, bo maszyny będą zawadzać o nową drogę, ona jest za mocno wyniesiona. Tutaj samochód zjedzie na bok i leży, bo to się usuwa wszystko. Nie ma szans, żeby minęły się tutaj dwa traktory - mówi nam mieszkaniec. - Jak ja mam tu kombajnem wjechać na to pole? A przyczepa ze słomą? Jak przyczepa ze słomą wjedzie, to to wszystko spadnie. Droga miejscami ma 60 centymetrów wysokości - dodaje. - Byłem na radzie gminy i mówiłem im, że zrobili mi mijankę w płocie, to się ze mnie śmiali. Dzisiaj przyjechał wykonawca i powiedział, że chce mi płot przesuwać na swój koszt, ale wcześniej jak im zwracałem uwagę, to mówili, że tak jest w projekcie. Jak można coś takiego zrobić? - zastanawia się kolejny z mieszkańców.
- Domagamy się poszerzenia tej drogi, bo ona jest za wąska i obniżenia jej - mówią zgodnie mieszkańcy.
Czytaj też: Głowno. Prosili o przejście dla pieszych, w końcu wymalowali je sami. GDDKiA: tego absolutnie robić nie wolno
Sołtys: słyszymy tylko, że droga jest w budowie
- Wspólnie z mieszkańcami napisaliśmy skargi. Trafiło ich do gminy około 75. Otrzymaliśmy odpowiedź od Rady Gminy Zgierz, że w wyniku głosowania uznano nasze skargi za bezzasadne - opisuje Paulina Stopczyk, sołtys sołectwa Besiekierz Rudny. - Wraz z mieszkańcami uczestniczyłam też w sesji rady gminy, na której jedyną odpowiedzią na nasze wszystkie pytania było, że droga jest w trakcie budowy i że nie projektował jej żaden laik - dodaje. Na drodze, która ma być według władz gminy w budowie, nie widać jednak żadnej ciężkiej maszyny, gdzieniegdzie stoją tylko biało-czerwone słupki. Pytany o dalsze plany działania, jeśli władze gminy nie wezmą pod uwagę głosów mieszkańców, sołtys informuje, że decyzje będą podejmowane na zebraniu. - Zorganizuje zebranie wiejskie i porozmawiam, uzgodnię wspólnie z mieszkańcami, co poczynimy dalej w tym temacie - dodaje Paulina Stopczyk.
Wójt: inwestycja nie jest zakończona. Szerzej nie będzie
- Ta inwestycja nie jest jeszcze zakończona - powiedziała nam Wioleta Głowacka. - Szerzej nie będzie, dlatego że taki jest pas drogowy i innej drogi nie będzie, bo budujemy w pasie drogowym - dodała. Na argument mieszkańców, że przed remontem droga miała ponad cztery metry szerokości, a teraz ma trzy i pół metra, wójt odpowiedziała: - Jeżeli była wyjeżdżona i kiedyś był destrukt wyłożony, to może i tak miała, natomiast jest taki pas drogowy, który gmina posiada i w takim wybudowała drogę - przekazała wójt. - Jeszcze raz podkreślam: ta droga nie jest skończona, tam jest plac budowy, jak inwestycja będzie skończona i inspektor nadzoru, który jest po to, żeby nadzorować tę budowę, określi, że jest coś nie tak, to będziemy się ustosunkowywać - zakończyła wójt gminy Zgierz.
- Mam nadzieję, że władze gminy Zgierz zapoznają się z tekstem na tvn24.pl oraz naszym pismem z propozycjami korekt w przebudowywanej drodze zgodnie z potrzebami mieszkańców wsi i dzięki temu zobaczą, jak bardzo sposób przebudowy drogi utrudnia nam codzienne życie - zakończyła Paulina Stopczyk, sołtys sołectwa Besiekierz Rudny.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24