Łódź

Łódź

"Z supermarketu zostały tylko ściany"

Pożar niemal doszczętnie zniszczył sklep wielkopowierzchniowy w Radomsku (woj. łódzkie). Na razie nie wiadomo, dlaczego w placówce pojawił się ogień. - Dach się zawalił, z budynku zostały praktycznie tylko ściany - informują strażacy. Ogień jest już opanowany, ale dogaszanie pożaru może potrwać jeszcze wiele godzin. Wstępne ustalenia służb wskazują, że nikt nie ucierpiał.

Pomagają dzieciom z autyzmem. Po ulewie sami proszą o pomoc

Sale terapeutyczne, klub dla rodziców chorych dzieci i węzeł cieplny zniszczyła ulewa, która przeszła w piątek przez Łódź. - Byliśmy ubezpieczeni, ale prosimy o pomoc, żeby do podobnego dramatu już nie dochodziło - słyszymy w fundacji JiM, która pomaga dzieciom z autyzmem.

Leżał tu, ale zginął w innym miejscu. "Ktoś mógł go przenieść"

- Zwłoki 55-letniego mężczyzny leżały na ul. Słowackiego, ale ktoś je najpewniej tam przeniósł - informuje policja o okolicznościach tragedii w Gorlicach (woj. małopolskie). Zatrzymany w tej sprawie został już 25-letni kierowca tira, podejrzewany nie tylko o spowodowanie tragedii na przejściu na pieszych, ale też o zacieranie śladów.

Skok na cukiernię. "Do kryjówki prowadził jajeczny ślad"

Do pewnego momentu szło nieźle. 25-latek włamał się na teren cukierni w Zduńskiej Woli (woj. łódzkie) i cierpliwie wynosił łup - czyli 1100 jajek. - Problem w tym, że był pijany. Jajka mu upadały i tworzyły ścieżkę do jego kryjówki - mówią przedstawiciele okradzionej firmy.

Policjant próbował zabrać mu kluczyki, on nacisnął gaz

- Byłem zdenerwowany, dlatego piłem. Potem wsiadłem do samochodu - tak w prokuraturze tłumaczył się 26-latek, który podczas ucieczki przed policją potrącił funkcjonariusza. Śledczy postawili mu cztery zarzuty, za które grozi mu do 10 lat więzienia. Zawnioskowali też o to, aby trafił za kratki.

Tak się może skończyć jazda "na zderzaku"

Jechał lewym pasem autostrady. Kiedy samochody przed nim zaczęły hamować, musiał ratować się przed wypadkiem. Zresztą, nie tylko on. - Chyba nie ma lepszej lekcji tego, że nie warto jechać komuś "na zderzaku" - komentuje Radosław, autor nagrania, które trafiło do naszej redakcji.