Łódź

Łódź

Zjechał wprost pod tira, nie żyje

Policja bada okoliczności tragicznego wypadku w Klukach pod Bełchatowem (woj. łódzkie). 49-letni kierowca samochodu dostawczego zjechał ze swojego pasa ruchu i czołowo zderzył się z tirem. Mężczyzna zginął na miejscu.

Poznań, Łódź, Wrocław. Nie wszyscy chcą klasyfikować uczniów przed maturami

Część komitetów strajkowych odnosi się krytycznie do wtorkowej decyzji Ogólnopolskiego Międzyszkolnego Komitetu Strajkowego, wynika z informacji nadchodzących z kilku polskich miast. OMKS zrzeszający między innymi strajkujących nauczycieli nienależących do związków zawodowych wezwał tego dnia nauczycieli do przeprowadzenia klasyfikacji maturzystów. Decyzja o tym "należy do rad pedagogicznych" - informuje tymczasem w oświadczeniu Związek Nauczycielstwa Polskiego.

Był bohaterem, został katem. Koniec procesu w sprawie śmierci Kai znalezionej w wersalce

Nie wiadomo, czy zginęła na oczach własnego dziecka. Wiadomo za to, że oprawcą był człowiek, w którym 20-letnia Kaja była zakochana. Opinię publiczną w tej sprawie dodatkowo bulwersowała nieudolność policji, przez którą ciało Kai przez dziewięć dni leżało w wersalce. Dziś zakończył się proces. Mowy końcowe miały wyłączoną jawność. Wyrok zostanie ogłoszony 26 kwietnia.

Znany piłkarz zatrzymany. Kobieta oskarża go o gwałt

Jarosław Bieniuk były obrońca reprezentacji Polski i wieloletni piłkarz Ekstraklasy, został zatrzymany na polecenie prokuratury. Poszkodowaną ma być młoda kobieta, która - jak twierdzi jej pełnomocnik - została "odurzona narkotykami i brutalnie zgwałcona". W środę prokuratura postawiła byłemu piłkarzowi Jarosławowi Bieniukowi dwa zarzuty udzielenia innej osobie środka psychoaktywnego. Sportowiec nie usłyszał zarzutu dotyczącego przestępstw seksualnych, o które oskarżała go kobieta.

Żyją jak w "Zemście" Fredry. Zamiast muru jest siatka

Kiedy nie było siatki, nie było też konfliktów. Jak tylko mieszkańcy dwóch wielorodzinnych domów pod Krośniewicami (Łódzkie) wspólnie odgrodzili się od drogi, zaczęły się kłótnie. O co? O to, że ktoś nie zamykał bramy. Teraz obie strony są w stanie "wojny". Jedni właśnie odcięli drugim dojazd do ich garaży, drudzy grożą z kolei pierwszym sądem.