"Żyd? Co to za okropny pomysł?"

Aktualizacja:
 
Okładka najnowszej książki Mistrzyni Reportażumateriały promocyjne

Zamknęłaś się w zagładzie - powiedział jej kiedyś szef. Ona udowadnia, że potrafi - pisze równie wnikliwie i przejmująco także nie o Żydach. W księgarniach jest już najnowsza książka Hanny Krall - o ludziach, którzy ukształtowali ją jako człowieka i reporterkę. W wywiadzie dla tvn24.pl, pytana o panującą modę na szukanie żydowskich korzeni, o to czy warto być Żydem, odpowiada: co za okropny pomysł! I przekonuje, że jak już nic nie można zrobić, to zawsze warto jeszcze coś zapisać.

Ja to wszystko notuję ręcznie. Wyłącznie - mówi na początku rozmowy widząc położony przed nią dyktafon. Zapewniam, że dla pewności będę także notować. Zaczynamy rozmowę.

Czym są tytułowe „Różowe strusie pióra”?

Fragmentem rozmowy z kobietą, starą kobietą, która pytała mnie, czy już wiem, jak będę ubrana na weselu mojego wnuka. Bo jeśli nie wiem, to ona mi powie. Otóż mam nałożyć czarną aksamitną tunikę, „ale lepiej z szyfon weluru, będzie bardziej elegancko”, a na dole mają być różowe strusie pióra. Spytałam, skąd pomysł. „Bo Twoja matka nosiła takie w karnawale. Wyglądała jak baletnica. Ty też będziesz wyglądała jak baletnica”.

Wracała z wakacji w Bieszczadach i czytała w pociągu "Zdążyć przed Panem Bogiem". Czytałam całą noc, byłam niesamowicie głodna, bo od dwóch dni bez grosza i bez jedzenia i opis śmierci głodowej w warszawskim gettcie bardzo mnie podniósł na duchu krall

Była to piękna rozmowa i jednocześnie zupełny odjazd. Ale ja bardzo lubię odjazdy, i łatwo im ulegam. W tym było wzruszająco, i śmiesznie i tragicznie. Bo był to ostatni karnawał przed wojną. A ja dowiedziałam się, co nosiła wtedy moja matka, bo nie wiedziałam. Więc te „Strusie pióra” są o pamięci.

Szczegóły muszą mieć dla Pani ogromne znaczenie...

Tylko poprzez szczegóły da się opowiadać. Proszę zobaczyć, ile da się pomieścić choćby w tych piórach przy sukience. W pamięci, bo także o tym jest ta książka, istnieją wyłącznie szczegóły. Takie stop klatki.

Usiłuje pisać do "Tygodnika", ale wszystko wydaje mu się jakieś głupawe. Tygodnik ma taki ton jak rozmowy przy łóżku ciężko chorego. Ja wpadam jak po powrocie z wycieczki, jak ktoś, kto nie wiedział o chorobie w domu. Nowy język powstaje już beze mnie krall

Opowiedziała Pani fragmenty życia wielu osób, ich graniczne momenty poprzez samowar, cylinder, wyżymaczkę. A gdyby miała opowiedzieć Pani o sobie z perspektywy jakiegoś przedmiotu, co to by było?

(długo się namyśla) Zaczęłabym od zegara, który mój dziadek kupił w Paryżu podczas pobytu na wystawie światowej i od przedmiotów z jego biurka: kałamarz, miejsce na pióra, gdzie ścieka atrament, śliczna popielnica. Od nich bym zaczęła, a skończyła na listach. Mam kilka pudeł listów, takich dużych pudeł.

Raz mu się przyśniłam w teatrze. Był wieczór, schodziliśmy po schodach, wiatr uniósł mi sukienkę i - jakież było zdumienie Profesora, gdy zauważył, że nie noszę majtek. Schody były w Ameryce, wiatr w Ameryce, sen w Ameryce, a ja w Warszawie dostałam zapalenia pęcherza. krall

Jaki był klucz, według którego, wybrała Pani do książki swoich bohaterów? Bo wśród wielu postaci wielkich, znanych – Jan Kott, Krzysztof Kieślowski, Leszek Kołakowski, ks. Adam Boniecki..., pojawia się na przykład pani Janina, rencistka, która ma problem z rurami kanalizacyjnymi.

Chciałam, żeby się życie przewijało. A życie, jak wiadomo, to są rzeczy wielkie, śmiertelnie poważne, które przeplatają się z drobnymi, śmiesznymi zdarzeniami.

To zestawienie nadaje książce rytm. Starałam się wybrać najciekawsze historie, ale i takie, które wytworzą pewien rytm czasu, przemijania, pisania.

W wywiadach nieczęsto opowiada Pani o sobie. A dzięki tej publikacji więcej dowiadujemy się o Pani rodzinie.

Że mam córkę, która wyjechała do Kanady? Że mam wnuka, który ma już narzeczoną? Czego się można dowiedzieć?

Pozwala Pani czytelnikowi zajrzeć do Waszej korespondencji!

Trochę tak. Ta korespondencja zostawiana często na stole to są fajne liściki. Jak ten, w którym moja córka pisze, że jeśli będzie strajkować to w Pałacu Kultury, bo każdy wydział strajkuje u siebie. Jest rok 80. Z tej samej karteczki dowiadujemy się jeszcze, że obiad był pyszny i zjadła całą marchewkę. Przypuszczam, że oprócz tej marchewki jeszcze coś było. Ale nie jestem pewna. (śmiech)

Łowienie jest zamiast. Bo i co ma robić mężczyzna, kiedy już pozna kobietę? Musi zużyć na coś resztę swojego życia. Kobieta starcza na krótko i pozostawia po sobie uczucie bliskie pogardy. Zwłaszcza dzisiaj, gdy jest taka łatwa. Kobieta powinna nauczyć się zachowania od pstrągów, które każą szukać siebie z pewnym trudem krall

To podobnie jak z liścikami Kieślowskiego

Jak się sprowadziłam na Ursynów nie miałam telefonu. Potem był stan wojenny i też nie było telefonów. Kieślowski, który mieszka wtedy na Stegnach, często wstępował do mnie, a kiedy nie było mnie w domu zostawiał karteczki. Ja te karteczki pieczołowicie chowałam. Rakowski też miał zwyczaj, ze na zebraniach w „Polityce” przysyłał mi kartki – komentarze do tego, co działo się na zebraniu.

Te karteluszki Kieślowskiego wydarte są z gazety, pisane na jakimś pakowym papierze. Na jednej jest informacja, że Marysia dostała mięso bez kości i że się może podzielić. Bardzo koleżeńscy byliśmy, jak pani widzi; ja też, jak zdobywałam cokolwiek, to pytałam Krzysztofa, czy chcą. Chciałam powiedzie, że jak zdobywałam pomarańcze, ale chyba przesadziłabym.

Jest w tym, jakiś obraz czasu.

Ideałem pisania jest, żeby na małej przestrzeni zmieścić, jak najwięcej. Żeby nic nie trzeba było tłumaczyć. Żeby ten czytelnik wszystko sam zrozumiał. Żeby uśmiechnął się, albo zasmucił.

Czy zauważył Pan, że dzisiaj w ogóle nie patrzy się na człowieka - interesanta, tylko w ekrany komputerów? Jak wylądowaliśmy w Chicago, okazało się, że wskutek burzy odwołano połowę samolotów. Kolejki były kilometrowe, ale dokonałam cudu: sprawiłam, ze urzędnik za komputerem oderwał wzrok od ekranu i spojrzał na mnie! (...) Należy doskonalić tę sztukę krall

Wie pani, którą historię najbardziej lubię? Tę o telefonie od kobiety z Izraela. To moja koleżanka z podstawówki, która wyjechała po wojnie i nie miałyśmy żadnego kontaktu przez 50 lat. To było dziwne, że postanowiła do mnie zadzwonić, kiedy był nalot. Zawsze jak zaczyna się u nich nalot windy stają i do schronu trzeba schodzić po schodach. Ona nie chodziła, miała kalekie nogi, bo podczas wojny ukrywała się w grobowcu. Rozmawiałam z nią przez kilka godzin, przez cały nalot. Ona była sama w domu, słyszałam w słuchawce syreny, świata nie było, ona szukała świecy, słyszałam jak zapala... tam już było ciemno. Na koniec zapytała mnie, co ja bym zrobiła w jej sytuacji. Odpowiedziałam, że zaczęłabym pisać: ogłosili alarm, już stoją windy.

To jest kwintesencja wszystkiego: jak już w życiu nic nie można zrobić, to zawsze jeszcze można coś zapisać.

Szanuje Pani prywatność swoich bohaterów? Na pewno ich Pani lubi

A niektórych nawet uwielbiam. Uwielbiam Jana Kotta. Jego listy były czasami erudycyjne, czasami nieco erotomańskie. Tu świntuszy, tu mi opowiada jakiś sen i ja się pojawiam w tym śnie, w dwuznacznej sytuacji, a tu zaraz coś o Szekspirze albo o sercu, bo czeka go operacja. I o śmierci, bo się z nią liczy. W jego listach też jest wszystko: miłość, śmierć i strach. A wie pani, że myśmy się nigdy nie poznali?! Ja większości tych ludzi nie znałam osobiście.

Dlatego bardzo lubię takie dziwne, krótkie liściki.

Pani przyjaciel Krzysztof Kieślowski napisał do Pani: „Dość tych głupot i pieprzenia. I tak Cię nie przekonam. Wiem, że masz potrzebę opisywania tych losów i musisz to robić – i masz rację – rób to dalej, jak tak musisz”. Czy Kieślowski miał na myśli opisywanie przez Panią wątków żydowskich?

Uważał, że historie (żydowskie) zawsze mają tą samą dramaturgię i zawsze kończą się tragicznie, nikt więc nie będzie zaskoczony skalą tragedii, ale ja nie chcę nikogo zaskakiwać. W tej książce zagłada się pojawia, ale jest mnóstwo innych historii.

Co jest ważne, to żeby stać po stronie tych, którym jest smutno, bo coś stracili, albo nawet dlatego, że nie stracili nic. Tu - myślę oboje robimy dokładnie tak samo, jesteśmy z nimi krall

Na przykład ta o córce architekta, który zbudował Prudential, pierwszy przed wojną drapacz chmur. Mieszkali po wojnie w willi z ogrodem, w którym pochowana była cała niemiecka rodzina. Popełnili samobójstwo, jak wkraczała armia radziecka. Sanepid pytał o ekshumację, żona i córka tego architekta powiedziały, że ta rodzina na pewno woli leżeć w swoim ogrodzie, pod swoim oknem.

Zauważyła Pani, że istnieje swoista moda na żydostwo? Ludzie szukają swoich żydowskich korzeni. Warto być żydem w Polsce?

W ogóle nie warto. Nigdzie. Co to za pomysł? Okropny!

Ale, głównie młodzi, kultywują tradycje żydowskie, doszukują się korzeni.

To wcale nie jest trudne. Tyle lat w Polsce mieszkali Żydzi, ale przemieszały się geny. Bardzo łatwo jest znaleźć żydowską babcię. Przez wiele lat o tym się nie mówiło, bo było niemodne i wstydliwe.

Czyli teraz jest modne?

Nie, to nie jest dobre słowo. Choć rzeczywiście ludzie chętnie znajdują jakieś korzenie albo korzonki.

Przeczytałam "To ty jesteś Daniel". (...) No więc w poczekalni dla uprzywilejowanych, otoczona różnymi alkoholami (oczywiście za darmo) zaczęłam czytać o śmierci matki i wcale nie mi nie było wesoło. Na szczęście był czas odlotu i musiałam przerwać. Skończyłam w samolocie po godzinie, ale została mi jeszcze godzina lotu i musiałam zadowolić się "Elle" krall

Pani córka opisuje w jednym z listów, jak podczas podróży czytała „To Ty jesteś Daniel”. Pytała, czy w ogóle po holocauście można pisać o pachnącej bazylii w kanadyjskich supermarketach. Można?

Nawet należy! Trzeba się cieszyć, że się przeżyło wojnę, że jest świat. A świat to także pachnąca bazylia i kolorowe owoce mango. A jak ktoś nie cieszy się z mango to może się cieszyć jabłkami kosztelami lub wczesną papierówką. A jeśli nie rośnie u niego wczesna papierówka, to zwykłą sosną. To wielka frajda mieć świadomość, że się żyje. Nie trzeba aż wojny, żeby się cieszyć życiem.

W każdym wywiadzie mówi Pani, że uwielbia Ursynów i że jest blokerką.

Jestem blokerką z anachroniczną komórką, ale z bardzo pięknym zegarem dziadka.

A co Pani myśli o tworzeniu gett miejskich. Podobają się Pani zamknięte osiedla? Dlaczego ludzie odgradzają się od innych?

Ze strachu przed innymi zapewne. Świat jest coraz bardziej niebezpieczny i oni myślą, że żaden intruz do nich nie wejdzie. A ja uważam, że świat otwarty jest bezpieczny.

A pani gdzie mieszka?

Na Pradze

Mieszkałam tam w czasie studiów. Pierwszy reportaż napisałam o praskim podwórku, ale nie mam sentymentu.

Z komputera Pani nie korzysta, z internetu także nie?

Tak, kiedy muszę coś sprawdzić korzystam z internetu męża. Ale nie piszę na komputerze. Mówiłam pani: długopisem, ręcznie, najchętniej w zeszycie szkolnym. TVN24 i tvn24.pl maja patronat nad "Różowymi strusimi piórami".

Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: materiały promocyjne

Pozostałe wiadomości

Rosjanie wystrzelili międzykontynentalny pocisk balistyczny (ICBM) w Ukrainę - przekazali wojskowi z Kijowa. To - jak pisze Reuters - byłby pierwszy raz, kiedy Rosja wykorzystała taką broń w tej wojnie. Prezydent Wołodymyr Zełenski przekazał, że prędkość i wysokość, na jakiej poruszał się pocisk, wskazują, że rzeczywiście był to ICBM. Putin "boi się tak bardzo, że już używa nowych rakiet" - dodał. Według informacji portalu Ukraińska Prawda to RS-26 Rubież, który został wymierzony w miasto Dniepr. - Zestrzeliwać takie pociski w Europie mogą tylko dwa obiekty: baza tarczy antyrakietowej w Redzikowie i podobna baza w Rumunii - powiedział ekspert portalu Defence Express.

Ukraińskie wojsko: Rosjanie wystrzelili międzykontynentalny pocisk balistyczny

Ukraińskie wojsko: Rosjanie wystrzelili międzykontynentalny pocisk balistyczny

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters, PAP

- Jeśli potwierdzą się informacje o użyciu nowego rodzaju broni przez Rosję, to pokazuje, że następuje eskalacja z ich strony - tak Władysław Kosiniak-Kamysz komentował doniesienia z Ukrainy. Szef MSZ Radosław Sikorski powiedział, że "nie bez przyczyny myśliwce nad Polską po nocy patrolują niebo w stanie najwyższej gotowości". Podzielił zdanie ministra obrony o eskalacji konfliktu.

"Duża eskalacja konfliktu". Sikorski i Kosiniak-Kamysz zabrali głos

"Duża eskalacja konfliktu". Sikorski i Kosiniak-Kamysz zabrali głos

Źródło:
TVN24

Podkarpaccy policjanci strzelali do samochodu, który pomylili z pojazdem przestępców. Do zdarzenia doszło na autostradzie A4. Ostrzelanym autem jechało dwóch mężczyzn, którym nic poważnego się nie stało. - Działania były prowadzone w porze nocnej, mieliśmy niekorzystne warunki atmosferyczne - wyjaśnia komisarz Piotr Szpiech z krakowskiej policji, która koordynowała akcję.

Policjanci na autostradzie ostrzelali i zatrzymali niewłaściwy samochód

Policjanci na autostradzie ostrzelali i zatrzymali niewłaściwy samochód

Źródło:
TVN24, tvn24.pl

Arkadiusz Mularczyk opublikował treść listu, który wysłał do prezydenta elekta USA Donalda Trumpa. Oprócz gratulacji dla republikanów europoseł PiS skierował się z prośbą o wsparcie Polski w uzyskaniu reparacji wojennych od Niemiec. 

Europoseł PiS napisał list do Donalda Trumpa. Prosi o pomoc w uzyskaniu reparacji od Niemiec  

Europoseł PiS napisał list do Donalda Trumpa. Prosi o pomoc w uzyskaniu reparacji od Niemiec  

Źródło:
PAP

29-latek przyjechał wraz ze swoją narzeczoną na szpitalną porodówkę. Lekarze zauważyli, że kobieta ma obrażenia mogące świadczyć o przemocy. Jak się okazało, narzeczony kilka godzin wcześniej bił ją pięściami, kopał po całym ciele i groził nożem.

Pobił narzeczoną w ciąży, przyprowadził ją do szpitala i uciekł

Pobił narzeczoną w ciąży, przyprowadził ją do szpitala i uciekł

Źródło:
tvn24.pl

Po dwa lata więzienia dostali oskarżeni w procesie w sprawie pożaru w koszalińskim escape roomie, gdzie zginęło pięć nastoletnich dziewczyn. W Sądzie Okręgowym w Koszalinie zapadł wyrok w sprawie tragedii, do której doszło w styczniu 2019 roku.

Zapadł wyrok w sprawie koszalińskiego escape roomu

Zapadł wyrok w sprawie koszalińskiego escape roomu

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, tvn24.pl

Mężczyzna został zatrzymany na podstawie Europejskiego Nakazu Aresztowania w związku z organizowaniem nielegalnej migracji. Kilka tygodni wcześniej do polskiego aresztu trafiła również jego matka. To już kolejne zatrzymania w tej sprawie. Chodzi o działalność w zorganizowanej grupie przestępczej. Podejrzani, według ustaleń śledczych, wynajmowali pojazdy w różnych krajach i nielegalnie przewozili migrantów przez kraje Unii Europejskiej na terytorium Niemiec i Austrii.

Najpierw do Polski wróciła matka, teraz syn. Oboje są podejrzani o organizowanie nielegalnej migracji

Najpierw do Polski wróciła matka, teraz syn. Oboje są podejrzani o organizowanie nielegalnej migracji

Źródło:
Śląski Oddział Straży Granicznej/ TVN24

Potwierdzono śmierć kolejnej turystki w Vang Vieng, popularnym, laoskim kurorcie. To już czwarty zgon, do jakiego doszło tam w ostatnim czasie. Zmarła to 19-letnia Australijka. Dziewczyna najpewniej zatruła się metanolem. Władze ostrzegają podróżujących przed spożywaniem lokalnego alkoholu.  

Seria zgonów turystów w popularnym kurorcie. Ostrzeżenie przed lokalnymi drinkami

Seria zgonów turystów w popularnym kurorcie. Ostrzeżenie przed lokalnymi drinkami

Źródło:
BBC, CNN

Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego podsumowało rekrutację na uczelnie wyższe na rok 2024/25. 462 tysiące studentów rozpoczęło studia - to o 5 proc. więcej niż w roku ubiegłym. Najbardziej popularne kierunki w tym roku to psychologia, informatyka i kierunek lekarski. W stosunku do poprzedniego roku pozycję lidera straciła informatyka.

Informatyka już nie na pierwszym miejscu. Te kierunki były najbardziej popularne

Informatyka już nie na pierwszym miejscu. Te kierunki były najbardziej popularne

Źródło:
MNiSW, PAP

43-letni mieszkaniec Las Vegas zmarł w ubiegły wtorek sześciokrotnie postrzelony przez policjanta wezwanego do jego domu w związku z włamaniem - informują media. Rodzina zmarłego domaga się natychmiastowego zwolnienia i aresztowania funkcjonariusza. Jego prawnik odpowiada, że policjant nie popełnił przestępstwa.

Gdy włamano się do jego mieszkania, wezwał policję. Został zastrzelony przez funkcjonariusza  

Gdy włamano się do jego mieszkania, wezwał policję. Został zastrzelony przez funkcjonariusza  

Źródło:
BBC, CNN

Nie zawiodę. Jeśli dacie mi szansę, wygram wybory - mówił szef MSZ i kandydat w partyjnych prawyborach Radosław Sikorski. Zaapelował do członków Koalicji Obywatelskiej o oddanie na niego SMS-owego głosu. Argumentował, że mamy "niespokojne czasy" a on, jako były szef MON i obecny szef dyplomacji, wszedłby w rolę prezydenta "z marszu". Komentował także słowa rzeczniczki MSZ w Rosji o bazie antyrakietowej NATO w Redzikowie i o tym, że jest ona jednym z ewentualnych priorytetowych celów Moskwy. Według Sikorskiego taka wypowiedź to "żadna nowość".

"Wszedłbym w tę rolę z marszu". Radosław Sikorski apeluje o głosy

"Wszedłbym w tę rolę z marszu". Radosław Sikorski apeluje o głosy

Źródło:
TVN24, PAP

Zamiast dożywocia - 25 lat. Krakowski sąd złagodził wyrok wobec Wojciecha R., skazanego za zabójstwo trzech osób w podkrakowskich Jurczycach w 2000 roku. Chodzi o zbrodnię, którą sąd pierwszej instancji określił mianem "egzekucji". Wyrok jest prawomocny.

Odsiadywał dożywocie za "egzekucję" sprzed 24 lat. Sąd zmienił wyrok

Odsiadywał dożywocie za "egzekucję" sprzed 24 lat. Sąd zmienił wyrok

Źródło:
PAP

Kierowca ciężarówki na oznakowanym przejściu dla pieszych potrącił 14-latkę. Dziewczynka zginęła na miejscu. Do tragedii doszło w czwartek po 7.30 w Parszowie (Świętokrzyskie), na drodze krajowej numer 42.

14-latka zginęła na przejściu dla pieszych

14-latka zginęła na przejściu dla pieszych

Źródło:
PAP

Prokuratura pracuje w miejscu tragedii w Mławie (Mazowieckie), gdzie runęła część hali dawnej zajezdni PKS. W czwartek odbywają się oględziny budynku z użyciem drona. Jak ujawniła policja, dwaj mężczyźni, którzy zginęli pod gruzami, byli braćmi.

Zginęli pod gruzami zawalonej hali. Policja: mężczyźni byli braćmi

Zginęli pod gruzami zawalonej hali. Policja: mężczyźni byli braćmi

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

Miejsce konferencji zwolenników Rafała Trzaskowskiego zostało zmienione ze względu na liczne grono parlamentarzystów, które chciało udzielić mu swojego poparcia. Zebrali się na schodach w Sejmie i tam głośno wsparli kandydata na kandydata na prezydenta. Konferencję zorganizowali również posłowie wspierający w prawyborach KO Radosława Sikorskiego.

Popierający Trzaskowskiego musieli wyjść na schody. Zwolennicy Sikorskiego w innym miejscu w Sejmie

Popierający Trzaskowskiego musieli wyjść na schody. Zwolennicy Sikorskiego w innym miejscu w Sejmie

Źródło:
TVN24

Kierowca taksówki na aplikację jest podejrzany o zgwałcenie kobiety. Według śledczych, wykorzystał fakt, że 30-latka była pod wpływem leków oraz alkoholu. Został aresztowany.

Gwałt w taksówce. Sąd aresztował kierowcę. "Wykorzystał bezradność kobiety"

Gwałt w taksówce. Sąd aresztował kierowcę. "Wykorzystał bezradność kobiety"

Źródło:
tvnwarszawa.pl, "Gazeta Stołeczna"

Przyjaciele i artyści pożegnali w środę Jadwigę Barańską podczas mszy w warszawskim Kościele Środowisk Twórczych. Pogrzeb aktorki odbył się w Los Angeles, gdzie od wielu lat mieszkała.

"Jak ona grała!". Pożegnanie na dwóch kontynentach

"Jak ona grała!". Pożegnanie na dwóch kontynentach

Źródło:
tvn24.pl

Władze Kalifornii zatwierdziły zmianę ponad trzydziestu nazw geograficznych. Do początku przyszłego roku przemianowane mają zostać wszystkie miejsca na terenie stanu z określeniem "squaw" w nazwie. Rdzenni Amerykanie odbierają to słowo jako obelgę - podkreślają władze Kalifornii.

Zmieniają nazwy, znika obraźliwe określenie

Zmieniają nazwy, znika obraźliwe określenie

Źródło:
CNN, NPR

Nie żyją dwie kobiety potrącone przez samochód w miejscowości Bieździadka na Podkarpaciu. Ofiary wypadku w momencie zdarzenia szły poboczem z lewej strony jezdni. Kierowca był trzeźwy. Wyprzedzał.

Matka i córka szły poboczem, od tyłu wjechał w nie samochód. Obie zginęły na miejscu

Matka i córka szły poboczem, od tyłu wjechał w nie samochód. Obie zginęły na miejscu

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Najdroższa ulica handlowa świata znajduje się teraz w Mediolanie. To Via Monte Napoleone - donosi CNN. Możemy tu zrobić zakupy w sklepach takich marek jak Gucci, Chanel, Hermes, Versace, Cartier, Bottega Veneta, czy Celine. Do tej pory królowała nowojorska Piąta Aleja, czyli Upper Fifth Avenue.

Nowa najdroższa ulica świata

Nowa najdroższa ulica świata

Źródło:
CNN

Przedstawiamy oświadczenie redakcji TVN24 w związku z decyzją przewodniczącego Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji o nałożeniu kary pieniężnej za reportaż "29 lat bezkarności. Fenomen ojca Tadeusza", pokazujący działalność Tadeusza Rydzyka. 

Kara przewodniczącego KRRiT za reportaż o ojcu Rydzyku. Oświadczenie redakcji

Kara przewodniczącego KRRiT za reportaż o ojcu Rydzyku. Oświadczenie redakcji

Źródło:
TVN24

"W związku z wątpliwościami UOKiK zwracamy środki, które są równowartością pobranych opłat za utrzymanie numeru w sieci" - poinformowało Orange w mediach społecznościowych. Chodzi o byłych klientów operatora. Wniosek w tej sprawie można złożyć tylko do 18 grudnia.

Duży operator zwraca pieniądze. Trzeba się pospieszyć

Duży operator zwraca pieniądze. Trzeba się pospieszyć

Źródło:
tvn24.pl

Łącząc ich najlepsze cechy, byliby pewnie idealnym kandydatem prezesa PiS w najbliższych wyborach prezydenckich. Zaufanie i lojalność, prezencja, młodość i świeżość, doświadczenie w politycznej walce, siła... - To są cztery dobre kandydatury - oceniał w czwartek w "Rozmowie Piaseckiego" w TVN24 Jacek Sasin. Ale... - Musimy wybrać jedną - dodał.

Cztery asy prezesa PiS. Kogo wystawi w wyborach

Cztery asy prezesa PiS. Kogo wystawi w wyborach

Źródło:
tvn24.pl

IMGW wydał ostrzeżenia drugiego stopnia przed silnym wiatrem, który w Tatrach może rozpędzać się do 150 kilometrów na godzinę. Obowiązują też alarmy pierwszego stopnia przed obfitymi opadami śniegu i oblodzeniem. Sprawdź, gdzie zrobi się ślisko i niebezpiecznie.

Drugi stopień ostrzeżeń IMGW. Dosypie śniegu, drogi skuje lód, a poza tym mocno powieje

Drugi stopień ostrzeżeń IMGW. Dosypie śniegu, drogi skuje lód, a poza tym mocno powieje

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

W wielu regionach Polski sypie śnieg. Na Kontakt24 otrzymujemy materiały z miejscowości, które się zabieliły. Sprawdź, gdzie nastała zimowa aura.

Polska pod śniegiem. Trudne warunki na zakopiance, Koszalin jak w środku zimy

Polska pod śniegiem. Trudne warunki na zakopiance, Koszalin jak w środku zimy

Aktualizacja:
Źródło:
Kontakt24, tvnmeteo.pl

W czwartek w nocy doszło do pożaru supermarketu Biedronka w Zawidowie (woj. dolnośląskie). Najpierw zapalił się śmietnik przy sklepie, po chwili ogień się rozprzestrzenił. W trakcie gaszenia zawalił się dach budynku. Całonocna akcja straży pożarnej trwa do teraz.

Nocny pożar supermarketu. Trwa akcja dogaszania

Nocny pożar supermarketu. Trwa akcja dogaszania

Źródło:
tvn24.pl

Google zapowiedział testowe usunięcie treści publikowanych przez media informacyjne między innymi z wyszukiwarki. Zmiana ma dotyczyć jednego procenta użytkowników. - Bardzo niepokoi nas, że Google zdecydował się na taki ruch - mówi w rozmowie z redakcją biznesową tvn24.pl Maciej Kossowski, prezes Związku Pracodawców Wydawców Cyfrowych.

"Opcja atomowa" w arsenale giganta. "Niepokoi nas, że Google zdecydował się na taki ruch"

"Opcja atomowa" w arsenale giganta. "Niepokoi nas, że Google zdecydował się na taki ruch"

Źródło:
tvn24.pl

Z placu w austriackim Tyrolu zniknął domek mobilny z tarasem. Miejscowa policja poinformowała, że budynek został znaleziony ponad 200 km dalej, a sprawą "kradzieży" zajmie się prokuratura. 45-latek, u którego znaleziono domek, twierdzi, że zapłacił za niego rok temu. Po tym, jak go nie otrzymał, "wziął sprawy w swoje ręce" - donoszą lokalne media.

45-latek oskarżony o kradzież domku. "Wziął sprawy w swoje ręce"

45-latek oskarżony o kradzież domku. "Wziął sprawy w swoje ręce"

Źródło:
Kronen Zeitung, ENEX, Frankfurter Rundschau

Takie sieci, jak Biedronka, Lidl czy Aldi, zdobyły już blisko połowę polskiego rynku spożywczego. Teraz będą zmniejszać ofertę na półkach, by zaoszczędzić. To problem dla klientów i producentów - czytamy w czwartkowej "Rzeczpospolitej".

Dyskonty zdominowały polski handel. Teraz zmieniają strategię

Dyskonty zdominowały polski handel. Teraz zmieniają strategię

Źródło:
PAP

Za rządów Zjednoczonej Prawicy pieniądze polskich podatników trafiły - za pośrednictwem Polskiej Izby Handlowej działającej w USA - do lobbysty szerzącego rosyjską propagandę - ustalił dziennikarz "Czarno na białym" Marek Osiecimski w reportażu "Attaboys, czyli zuchy premiera". Jak wynika z dokumentów i korespondencji mailowej, w powstanie tej Izby osobiście zaangażowani byli ówczesny premier Mateusz Morawiecki i ówczesny wicemarszałek Senatu Adam Bielan. Obaj mieli wpływ nie tylko na skład Izby, ale też na jej decyzje, w czasie gdy ta instytucja podpisała umowę z firmą, która skompromitowała się pracą dla ludzi Kremla.

"Zuchy premiera". Jak pieniądze polskich podatników trafiły do propagandysty Kremla

"Zuchy premiera". Jak pieniądze polskich podatników trafiły do propagandysty Kremla

Źródło:
TVN24

Na oskarżenia polityków Prawa i Sprawiedliwości o "bezprawnym odebraniu pieniędzy" przez rząd w wyniku decyzji PKW minister finansów odpowiada: w 2016 roku była "dokładnie analogiczna sytuacja". Chodzi o wstrzymanie wypłaty subwencji dla Nowoczesnej. Porównaliśmy więc oba przypadki.

Wstrzymanie subwencji: PiS w "analogicznej sytuacji" jak Nowoczesna? Grosz różnicy

Wstrzymanie subwencji: PiS w "analogicznej sytuacji" jak Nowoczesna? Grosz różnicy

Źródło:
Konkret24

Ruszył nabór zgłoszeń do przyszłorocznej, czternastej już, edycji konkursu nagród Polskiej Rady Biznesu. Potrwa on do 10 stycznia 2025 roku, a zdobywców statuetek poznamy 26 maja. - My przyznajemy nagrodę nie firmom, ale ludziom - podkreśla w rozmowie z TVN24 BiS Krzysztof Kulig, przewodniczący kapituły Nagrody Polskiej Rady Biznesu.

Ruszył nabór zgłoszeń do "biznesowych Oscarów"

Ruszył nabór zgłoszeń do "biznesowych Oscarów"

Źródło:
tvn24.pl

Klaudia Zioberczyk wygrała 13. sezon programu "Top Model". 23-latka otrzymała nagrodę w wysokości 200 tysięcy złotych i podpisała kontrakt z agencją modelingową. Jej zdjęcie pojawi się na kolejnej okładce magazynu "Glamour".  

Klaudia Zioberczyk wygrała "Top Model" 

Klaudia Zioberczyk wygrała "Top Model" 

Źródło:
tvn24.pl

Zaledwie kilka tygodni po kinowej premierze "Joker: Folie à deux" zadebiutował w Wypożyczalni Playera. Widzowie znaleźć mogą tam już też kontynuację "Soku z żuka" w reżyserii Tima Burtona i najnowszy film Justina Baldoniego z Blake Lively w roli głównej. Oto przegląd nowości serwisu.  

Powrót Tima Burtona, romans z Blake Lively w roli głównej i kontynuacja "Jokera". Nowości w Playerze 

Powrót Tima Burtona, romans z Blake Lively w roli głównej i kontynuacja "Jokera". Nowości w Playerze 

Źródło:
tvn24.pl