"Zboczeniec, dziwadło, transseksualista". Przemiana Jareda Leto godna Oscara

Zwiastun "Witaj w klubie"
Zwiastun "Witaj w klubie"
Focus Features
Rayona (Jared Leto) i Ron (Matthew McConaughey) stanowią swoje zupełne przeciwieństwo: transseksualista i kowboj-homofob, bardzo interesująca paraFocus Features

Tak mocno wszedł w rolę, że schudł 18 kilo, wydepilował każdy włosek, cały czas chodził w makijażu, peruce i szpilkach. W pełnym rynsztunku robił nawet zakupy w warzywniaku. Na czas zdjęć został transseksualistą. - Nigdy nie poznałem Jareda Leto. Poznałem Rayonę. Podczas pierwszego spotkania był Rayoną i próbował mnie nawet uwieść - wspomina reżyser "Witaj w klubie". Bo dla niego zagrać rolę, to stać się kimś innym. Efekt? Oscar niemal pewny.

- Zabieraj ode mnie swoje ręce, cioto - od tego zdania w "Witaj w klubie" ("Dallas Buyers Club") zaczyna się ich znajomość.

To świetna scena. Jared Leto jako Rayona, transseksualista, po raz pierwszy Matthew McConaugheya jako Rona Woodruffa spotyka w szpitalu. Gdy chory na AIDS kowboj-homofob zwija się z bólu na łóżku, ona w pełnym makijażu i damskim szlafroku proponuje masaż. Kowboj traktuje ją jak zboczeńca i dziwadło, niechętnie pozwala dotykać swojej nogi. Aż kończy zdaniem: "Och, jak dobrze…".

"Najwięcej problemów przysporzyły mi pachy"

Od tej sceny aktorzy zaczęli współpracę na planie. Ale dla Jareda Leto wszystko zaczęło się dużo wcześniej. Najpierw przeszedł na głodówkę, by schudnąć na wiór i upodobnić się do Rayony, która ma ciało wyniszczone przez AIDS i narkotyki. Kiedy zdjęcia się rozpoczęły, ważył około 52 kilo. Wiele tygodni poświęcił na szkolenie głosu, by brzmieć jak kobieta. Wraz z projektantami Kurtem i Bartem ruszył w trasę po sklepach z ubraniami vintage, by szukać odpowiedniej garderoby.

Jared Leto o roli Rayona: - Odnalazłem w sobie kobiecą stronę, gdyż jest bardzo znaczącym aspektem osobowości mojej postaciFocus Features

A potem wydepilował każdy zbędny włosek. - Najwięcej problemów przysporzyły mi pachy. A kiedy pozbyłem się jeszcze brwi, to już było coś, czego nie da się nie zauważyć - wspomina aktor w wywiadzie dla "Guardiana".

Przestał być Jaredem, stał się Rayoną. I wtedy przyszedł czas, by "wyprowadzić swoją postać w plener". - Ogoloną, wywoskowaną, w peruce, szpilkach, w pełnym rynsztunku. Potrzeba mi było oceny innych, nawet ich niegodziwości i potępienia. Pamiętam, jak poszedłem do spożywczaka, po to, by tylko pogapić się na jedzenie. Sam stałem się obiektem wielu ludzkich spojrzeń. Jedno mówiło: "Co to ma być?", inne: "Kto to taki?", jeszcze inne: "Nie wiem, kto to k… jest, ale nie podoba mi się" - opowiada.

Perfekcyjną przemianę docenił nawet reżyser. - Nigdy nie poznałem Jareda Leto. Poznałem Rayonę. Podczas pierwszego spotkania był Rayoną i próbował mnie nawet uwieść. Całkowicie wszedł w rolę - ocenia Jean-Marc Vallée, który w "Witaj w klubie" opowiedział historię prawdziwego Rona Woodruffa, elektryka, miłośnika rodeo i nicponia, który w 1984 roku dowiaduje się, że ma AIDS, a lekarze dają mu nie więcej niż 30 dni życia. On jednak nie zamierza się poddawać.

Tak mocno wszedł w rolę, że schudł 18 kilo, wydepilował każdy włosek, cały czas chodził w makijażu, peruce i szpilkach. Także poza planem zdjęciowymFocus Features

Jako homofob z Teksasu z początku nie godzi się na przynależność do grupy kojarzonej z gejami, jednak sprawy przybierają naprawdę zły obrót. Sfrustrowany zbyt powolnym testowaniem leków, zaczyna nielegalnie sprowadzać z Meksyku niezarejestrowane w USA środki dla zakażonych wirusem HIV. Zakłada Dallas Buyers Club, który udostępnia leki swoim członkom - głównie homoseksualistom - za roczną opłatą 400 dolarów. I wbrew prognozom lekarzy, żyje jeszcze przez prawie siedem lat (umiera w 1992 roku).

"Odnalazłem w sobie kobiecą stronę"

Jego partnerem w interesach, a potem przyjacielem, zostaje młody transwestyta z zamożnej rodziny, który naprawdę ma na imię Raymond. Nie chce być mężczyzną - czuje się kobietą i chce żyć jako kobieta. Zmienia imię na żeńskie - Rayona - i przebiera się w damskie ubrania.

- Jared stworzył bardzo precyzyjną kreację. Ja postrzegałem Rayonę jako połączenie glam rocka, seksownego geja i kobiety. Lecz Jared zdecydowanie poszedł w stronę kobiecości - mówi reżyser. Aktor potwierdza: - Rzeczywiście, odnalazłem w sobie kobiecą stronę, gdyż jest ona bardzo znaczącym aspektem osobowości mojej postaci. Pod względem emocjonalnym, ważne było dla mnie ustalenie, co to znaczy być transseksualną kobietą, chciałem dowiedzieć się, jak taka osoba postrzega świat i czego oczekuje od życia.

Jared Leto opowiada o swojej roli w "Witaj w klubie"
Jared Leto opowiada o swojej roli w "Witaj w klubie"Focus Features

Zaczął od rozmów z transseksualnymi osobami. Duże znaczenie miało dla Leto spotkanie z nastoletnim chłopcem, Danielem, który urodził się jako dziewczynka. - Rozmawiałem z nim o wyzwaniach, którym stawiał czoła, o próbach i trudnościach w odkrywaniu własnej tożsamości i płci. To doświadczenie pomogło mi w dokonaniu własnych wyborów związanych z rolą - wspomina aktor.

I dodaje: - Zapewne znaleźliby się aktorzy, którzy Rayonę zagraliby jako drag queen, faceta, który lubi przebierać się w damskie ciuszki. Ja pomyślałem, że to szansa, żeby zbudować inną postać. Trzeba podążać za instynktem i sercem. I robić wszystko, co w twojej mocy, by wzbudzić w ludziach dumę, by reprezentować ich z godnością. Zrobiłem to dla wszystkich Danielów i Rayon świata. Oczywiście, nie można wszystkich uszczęśliwić, ale można starać się pracować jak najlepiej się potrafi.

Dla niego zagrać rolę, to stać się kimś innym. Tak pracuje. I nie raz pokazał, że ma poważne podejście. Do roli amerykańskiego biegacza Steve'a Prefontaine'a w filmie również opartym na faktach, "Prefontaine", nie tylko porządnie schudł, ale nauczył się także biegać jak zawodowiec. Dla roli uzależnionego od heroiny Harry’ego Goldfarba w "Requiem dla snu" zamieszkał na ulicy i schudł 13 kilogramów, dochodząc do tak niskiej wagi, że w każdej chwili mógł zemdleć na planie. Natomiast do roli w "Rozdziale 27", w którym zagrał główną rolę Marka Chapmana, mordercy Johna Lennona, przytył ponad 30 kilogramów.

Do roli w "Rozdziale 27" aktor przytył ponad 30 kilogramówPeace Arch Entertainment

- Czasem wydaje mi się, że to było głupotą - podsumowuje dokonanie z 2007 roku. - Zachorowałem na dnę moczanową, poziom cholesterolu skoczył u mnie w górę w tak krótkim czasie, że lekarz chciał mi przepisać Lipitor, zalecany znacznie starszym pacjentom. Z powodu tak nagłego wzrostu wagi cierpiałem na podagrę i wciąż czuję, że moje plecy nie są już takie same. Ale to miało swój cel - dodaje.

Obiecał sobie jednak, że już nigdy tego nie zrobi. - Gorzej jest przytyć, niż schudnąć. To istny koszmar. Robisz swojemu ciału o wiele większą szkodę, zwłaszcza, że odżywiasz się niezdrowo - mówi dziś.

"Jadłem mało albo zupełnie nic"

Podczas niezwykle szybkiej utraty wagi na potrzeby "Witaj w klubie" był spokojny. - W przeszłości ludzie głodowali ze świetnym skutkiem: duchowym i intelektualnym. Nie uważam więc, że to musi być szkodliwe, pod warunkiem, że nie trwa zbyt długo, że wiesz co robisz i zdobyłeś potrzebną wiedzę. Tracimy nie tylko tłuszcz, ale też mięśnie. Piłem mnóstwo wody i jadłem mało albo zupełnie nic - zdradza.

Uważa, że to było konieczne dla roli: - Fizyczna przemiana wpływa na nas pod każdym względem, w tym emocjonalnie. Oddziałuje na naszą energię, na ton głosu i wygląd, na to, jak się poruszamy i trzymamy. Podnosi stawkę w grze.

Jared Leto o roli Royona: - Rayona można było zagrać jako drag queen, faceta, który lubi przebierać się w damskie ciuszki. Uznałem, że to szansa, żeby zbudować inną postaćFocus Features

Tak ekstremalne oddanie pracy bywa krytykowane. - Łatwo coś takiego wykpić. Ale moim zdaniem nie wystarczy pobyć daną postacią, dla aktora liczy się determinacja i zaangażowanie. Ile minut na planie można przeznaczyć na aktorstwo? Niewiele. Dlatego jeśli na czas zdjęć przyjmiesz perspektywę bliską swojej postaci, zdobędziesz więcej doświadczenia, więcej czasu. Pozostałym osobom na planie taka postawa również się przysłuży. Gdy już wszyscy przyzwyczaili się do tego, jak wyglądam, zacząłem być dla nich po prostu Rayoną, a to pomogło również mi przekonać się do postaci - mówi "Guardianowi".

Chudszy o ponad 18 kilo przyswoił sobie kruchość motyla, typową dla Rayony. Był piękny w subtelny sposób. Kobiety na planie "Witaj w klubie" mówiły do niego: - Nie stawaj obok mnie, Rayona. To nie fair.

Efekt okazał się tak dobry, że od czasu premiery, magazyny "Variety", "Hollywood Reporter", "The Telegraph", "Washington Post", "New York Magazine" i "People" pieją z zachwytu: "Leto jest wprost cudowny jako ekscentryczny bohater drugoplanowy", "transformacja Leto jest doskonała", "Leto jest niesamowity i kropka", "film tchnął nowe życie w karierę Jareda Leto".

Przyszły też nagrody: dostał Złoty Glob, nagrodę Stowarzyszenia Nowojorskich Krytyków Filmowych, a także tych z Los Angeles, Amerykańskiej Gildii Aktorów Filmowych, Critics' Choice i nominację do Oscara. Dla 42-letniego aktora to pierwsza nominacja do statuetki Akademii Filmowej. Jest absolutnym faworytem.

Dla zespołu rockowego "30 Seconds to Mars", który założył z bratem, rzucił aktorstwo na 4 lataEMI

"Polska jest bardzo inspirująca"

Jak wygra, rzuci muzykę, dla której wcześniej rzucił kino? Przecież dla roli Rayony zdecydował się wrócić do aktorstwa po 4 latach przerwy - w tym czasie grał z bratem w zespole rockowym "30 Seconds to Mars".

- Zaczynaliśmy jako rodzinny zespół. Nieustanne koncertowanie doprowadziło nas do miejsca, w którym jesteśmy dzisiaj. Powtórzę: praca, praca, praca i jeszcze raz praca! To jest przepis na sukces. I trzeba próbować różnych rozwiązań. Pracuję nieustannie, uwielbiam kreatywność. Nie tracę czasu nawet w trakcie podróży. Jedną z piosenek napisałem w Łodzi. Polska jest bardzo inspirująca. Byliśmy u was pięć razy i zawsze jesteśmy witani, jakby to była nasza pierwsza wizyta. Macie też wspaniałe pierogi - mówi "Rzeczpospolitej".

22 czerwca przyjedzie ponownie, by dać koncert na Stadionie Miejskim w Rybniku. - Dziś można pracować w wielu branżach, a koniec końców i tak wyniki mówią za siebie. Wystarczy, że robisz wszystko jak trzeba. A ja nie boję się eksperymentować. Zarówno w filmie, jak i w muzyce. Dla mnie najważniejsze jest, żeby się nie powtarzać. Cały czas podążam w kierunkach dotychczas dla mnie nieznanych - podsumowuje.

Newsy, ciekawostki o aktorach i samych Oscarach możecie śledzić w naszym specjalnym magazynie Oscary 2014. Zapraszamy też na relację na żywo tvn24.pl z oscarowej gali w nocy z 2 na 3 marca.

Autor: Agnieszka Kowalska/jk / Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: Focus Features

Magazyny:
Raporty:
Pozostałe wiadomości

Burza tropikalna Beryl zmierza w stronę Teksasu, a jej dotarcie do amerykańskiego lądu prognozowane jest na poniedziałek. Przedtem może ona przybrać na sile i ponownie stać się huraganem, choć już nie tak silnym, co można było zaobserwować w ostatnich dniach na Karaibach. Tam wciąż trwa usuwanie skutków silnego wiatru i ulewnych opadów.

"Przygotowujemy się na najgorszy scenariusz"

"Przygotowujemy się na najgorszy scenariusz"

Aktualizacja:
Źródło:
CNN, PAP, NHC

Victoria Starmer jest żoną nowego brytyjskiego premiera, Keira Starmera. Jednym z wątków wspominanych w tym kontekście przez media są jej polsko-żydowskie korzenie. Do jej pochodzenia nawiązał w sobotę szef polskiego rządu Donald Tusk.

Żona nowego brytyjskiego premiera ma związki z Polską. Kim jest Victoria Starmer?

Żona nowego brytyjskiego premiera ma związki z Polską. Kim jest Victoria Starmer?

Źródło:
PAP, tvn24.pl, BBC

Przed fałszywymi stronami podszywającymi się pod portal rządowy ostrzega zespół cyberbezpieczeństwa w Komisji Nadzoru Finansowego (CSIRT KNF). Dodaje także, że oszuści "zachęcają do wybrania banku, w którym posiadamy rachunek" i próbują wyłudzić dane logowania.

Podszywają się pod portal rządowy. "Zachęcają do wybrania banku"

Podszywają się pod portal rządowy. "Zachęcają do wybrania banku"

Źródło:
tvn24.pl

Przez blisko 40 minut zablokowana była autostrada A4 w Katowicach w związku z akcją ratującą życie kierowcy, który zasłabł i zatrzymał auto na jednym z pasów ruchu. Jak informuje policja, na autostradzie lądował śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Informacje o zdarzeniu dostaliśmy na Kontakt 24.

Mężczyzna zasłabł za kierownicą i zatrzymał się na autostradzie. Reanimowali go inni kierowcy

Mężczyzna zasłabł za kierownicą i zatrzymał się na autostradzie. Reanimowali go inni kierowcy

Źródło:
Kontakt24, tvn24.pl

Rodzice trzymiesięcznego chłopca, u którego "stwierdzono liczne obrażenia mózgu powstałe na przestrzeni co najmniej kilku tygodni", usłyszeli zarzuty znęcania się fizycznego nad dzieckiem i spowodowania ciężkich obrażeń. To 35-letnia adwokatka i 37-letni lekarz. Ich pełnomocnik przekazał, że nie przyznali się do stawianych zarzutów.

Zarzuty dla rodziców niemowlaka z obrażeniami mózgu. Ojciec dziecka, lekarz, był karany

Zarzuty dla rodziców niemowlaka z obrażeniami mózgu. Ojciec dziecka, lekarz, był karany

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, TVN24

Skrajnie niebezpieczna sytuacja w centrum Łodzi. Jeden z kierowców nagrał innego, jak jedzie po torowisku tramwajowym wzdłuż trasy WZ, którą co kilka minut przejeżdża tramwaj. Sprawą zajmuje się już policja.

Samochodem po torowisku w centrum miasta. Nagranie

Samochodem po torowisku w centrum miasta. Nagranie

Źródło:
tvn24.pl

W piątek strażacy z Kalifornii walczyli z 20 pożarami i niesprzyjającymi warunkami atmosferycznymi. Temperatura w północnych regionach stanu przekroczyła miejscami 47 stopni Celsjusza.

Blisko 50 stopni Celsjusza, wybuchał pożar za pożarem

Blisko 50 stopni Celsjusza, wybuchał pożar za pożarem

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, Reuters, Cal Fire

Kilka dni trwały poszukiwania psa o imieniu Scoobie, który wyszedł z posesji w Łyszkowicach pod Łowiczem (woj. łódzkie) i ślad po nim zaginął. Odnalazł się na jednej ze stacji benzynowych, z której radiowozem zabrali go policjanci i mieli zawieźć do schroniska. Jak się okazało, pies nigdy tam nie trafił. Skargę na mundurowych złożyli właściciele psa, sprawą zajmuje się też prokuratura.

Scoobie miał trafić do schroniska. Został znaleziony w lesie. Właściciele złożyli skargę na policjantów

Scoobie miał trafić do schroniska. Został znaleziony w lesie. Właściciele złożyli skargę na policjantów

Źródło:
tvn24.pl

Trąba powietrzna przeszła w piątek przez centrum miasta we wschodnich Chinach. Świadkowie uwiecznili na nagraniach żywioł porywający fragmenty budowli. Wskutek silnego wiatru zginęło pięć osób, a prawie 90 zostało rannych.

Trąba powietrzna nad miastem. Nie żyje pięć osób, wiele jest rannych

Trąba powietrzna nad miastem. Nie żyje pięć osób, wiele jest rannych

Źródło:
Reuters, The Straits Times

Alert RCB. SMS-owe ostrzeżenie przed gwałtownymi burzami zostało wysłane w sobotę 06.07. Eksperci ostrzegli przed silnymi podmuchami wiatru, gradem i ulewnym deszczem.

Alert RCB przed burzami. "Możliwe przerwy w dostawie prądu"

Alert RCB przed burzami. "Możliwe przerwy w dostawie prądu"

Źródło:
RCB, tvnmeteo.pl

Tragiczny wypadek w miejscowości Borzęcin Duży. Kierujący autem osobowym potrącił dwóch nastolatków. Jeden zginął na miejscu. Policja podała, że kierowca był pijany, miał prawie trzy promile.

Jechali rowerami na zbiórkę drużyny pożarniczej, potrącił ich pijany kierowca. Jeden z 12-latków zginął

Jechali rowerami na zbiórkę drużyny pożarniczej, potrącił ich pijany kierowca. Jeden z 12-latków zginął

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Do śmiertelnego wypadku doszło w Tatrach. W sobotę turysta spadł z wysokości w rejonie Orlej Perci. To najtrudniejszy szlak w polskich górach.

Mężczyzna spadł z wysokości w rejonie Orlej Perci

Mężczyzna spadł z wysokości w rejonie Orlej Perci

Źródło:
TOPR, TPN, PAP, TVN24

Około tonę śniętych ryb zebrano ze zbiornika wodnego w Starym Lublińcu (woj. podkarpackie). Powodem padnięcia ryb był brak tlenu w wodzie, tak zwana przyducha. Zbieranie ryb potrwa jeszcze kilka dni. W akcję zaangażowano między innymi żołnierzy Wojsk Obrony Terytorialnej.

Tona śniętych ryb w zalewie. Na miejsce wysłano żołnierzy

Tona śniętych ryb w zalewie. Na miejsce wysłano żołnierzy

Źródło:
tvn24.pl. PAP

IMGW ostrzega przed pogodowymi niebezpieczeństwami. W sobotę w większości kraju spodziewane są temperatury sięgające 32 stopni Celsjusza w cieniu. Na zachodzie mogą pojawić się także burze z gradem, a na południu - silne podmuchy wiatru.

Upał i burze. 12 województw z ostrzeżeniami IMGW drugiego stopnia

Upał i burze. 12 województw z ostrzeżeniami IMGW drugiego stopnia

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Trójka polskich turystów utknęła w piątek w Tatrach Wysokich na Słowacji. Wspinacze musieli przerwać wycieczkę z powodu wychłodzenia i zmęczenia, a w górach zastał ich zmrok. Na pomoc ruszyli ratownicy Horskiej Zachrannej Sluzby.

Polscy turyści w pułapce. Opadli z sił, zastał ich mrok

Polscy turyści w pułapce. Opadli z sił, zastał ich mrok

Źródło:
PAP, HZS

Kolonie, obozy i campy pod patronatem popularnych w internecie twórców nie tracą na popularności, choć za tygodniowy wyjazd trzeba zapłacić blisko 3 tysiące złotych. Dzieci mogą nauczyć się między innymi tańców popularnych na platformie TikTok czy zrobić sobie zdjęcie z gwiazdą. Ale specjaliści nie są zachwyceni takim spędzaniem wolnego czasu. Jak mówi psycholożka Natalia Boszczyk "to podsycanie kultury narcyzmu".

"Sprzedawcy przytulasków", czyli 15 sekund na spotkanie z idolem. Jak wyglądają kolonie z influencerami?

"Sprzedawcy przytulasków", czyli 15 sekund na spotkanie z idolem. Jak wyglądają kolonie z influencerami?

Źródło:
tvn24.pl
Pan miał swój Excel, a chłop - zespół stresu pourazowego

Pan miał swój Excel, a chłop - zespół stresu pourazowego

Źródło:
tvn24.pl
Premium

43 pingwiny z warszawskiego zoo tymczasowo zmieniły lokum. Zajęły część wybiegu po niedźwiedziach polarnych na czas budowy nowego domu.

Warszawskie pingwiny przeprowadziły się na wybieg niedźwiedzi

Warszawskie pingwiny przeprowadziły się na wybieg niedźwiedzi

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z Wałcza zajmowali się sprawą podpalenia prawie 300 balotów słomy. Podejrzewanym w sprawie jest 15-latek, który bawił się zapalniczką, odpalił petardę i rzucił na słomę. Straty wyceniono na 35 tysięcy złotych. Sprawą zajmie się sąd rodzinny.

Bawił się zapalniczką, podpalił petardę i rzucił na słomę. Spłonęło prawie 300 balotów

Bawił się zapalniczką, podpalił petardę i rzucił na słomę. Spłonęło prawie 300 balotów

Źródło:
tvn24.pl, KPP Wałcz

Dwóch mężczyzn utopiło się w zbiorniku wodnym w Rudnej Małej (woj. podkarpackie). Policjanci po kilku godzinach ustalili ich tożsamość. - To mieszkańcy Rzeszowa, w wieku 36 - i 43-lat - poinformowała oficer prasowa Komendy Miejskiej Policji w Rzeszowie. Pytane przez policjantów na miejscu osoby przekazały, że mężczyźni tuż przed wejściem do wody pili alkohol.

Najpierw do wody wszedł jeden mężczyzna, za chwilę drugi. Obaj nie żyją

Najpierw do wody wszedł jeden mężczyzna, za chwilę drugi. Obaj nie żyją

Źródło:
tvn24.pl

Od niedzieli wszystkie nowo rejestrowane samochody muszą być wyposażone w rejestratory danych zdarzeń (EDR) - przekazał rzecznik Instytutu Transportu Samochodowego (ITS) Mikołaj Krupiński. Wyjaśnił, że są to urządzenia podobne do montowanych w samolotach tak zwanych czarnych skrzynek.

To urządzenie musi znaleźć się w samochodzie. Nowe przepisy od jutra

To urządzenie musi znaleźć się w samochodzie. Nowe przepisy od jutra

Źródło:
PAP

Premier Donald Tusk zaprosił organizatorów protestu dotyczącego prawa autorskiego na spotkanie. Ma w nim wziąć udział też marszałkini Senatu Małgorzata Kidawa-Błońska. "Władza nie powinna kupować przychylności mediów, media z władzą robić dwuznacznych interesów, a big techy wykorzystywać autorów i wydawców" - podkreślił premier.

"Big techy nie powinny wykorzystywać autorów i wydawców". Tusk zaprasza na spotkanie

"Big techy nie powinny wykorzystywać autorów i wydawców". Tusk zaprasza na spotkanie

Źródło:
tvn24.pl, PAP

44-letni pijany mężczyzna w nocy z czwartku na piątek wjechał w tłum celebrujący Święto Niepodległości w jednym z nowojorskich parków. Zabił trzy osoby, ranił osiem innych. Nie miał ważnego prawa jazdy.

Wjechał w tłum świętujący w parku, zabił trzy osoby. Był pijany, nie miał uprawnień

Wjechał w tłum świętujący w parku, zabił trzy osoby. Był pijany, nie miał uprawnień

Źródło:
PAP

Przewodniczący węgierskiego parlamentu Laszlo Koever nie wywiesi flagi Unii Europejskiej na jego siedzibie podczas sprawowania przez Węgry półrocznej prezydencji w Radzie UE – poinformował portal Magyar Narancs.

Nie chcą unijnej flagi na parlamencie. Nawet na czas prezydencji

Nie chcą unijnej flagi na parlamencie. Nawet na czas prezydencji

Źródło:
PAP

Prezydent USA Joe Biden powiedział w piątkowym wywiadzie dla telewizji ABC, że nie wycofa się z wyścigu o prezydenturę i zapewniał o swoim dobrym stanie zdrowia, ale agencja Reutera zwraca uwagę, że nie przekonał części krytyków.

Wywiad "potwierdził poważne obawy". Komentarze po rozmowie z Bidenem

Wywiad "potwierdził poważne obawy". Komentarze po rozmowie z Bidenem

Źródło:
Reuters, PAP

Eksperci portali Mediazona, Meduza i rosyjskojęzycznego kanału BBC - stosując złożoną analizę matematyczną – obliczyli, ilu rosyjskich żołnierzy zginęło od początku wojny w Ukrainie. Analitycy zastrzegają jednak, że liczba ta obejmuje zaledwie część zmarłych – nie ma na niej obywateli Ukrainy z obwodów Ługańskiego i Donieckiego walczących po stronie Rosji, ani zwerbowanych przez Moskwę cudzoziemców.

Media: od początku wojny zginęło około 120 tysięcy rosyjskich żołnierzy

Media: od początku wojny zginęło około 120 tysięcy rosyjskich żołnierzy

Źródło:
PAP

Podzielić zachodnie społeczeństwa i "zaszczepić strach" - tak wygląda obecny plan Rosji i jej najnowszej odsłony wojny informacyjnej prowadzonej przeciwko demokracji. Dziennikarze portalu The Insider i tygodnika "Der Spiegel" dotarli do dokumentów rosyjskiej agencji wywiadu zagranicznego (SWZ FR). Wynika z nich, że Rosjanie skupiają się na publikowaniu fałszywych informacji i podszywają się pod radykalne europejskie i ukraińskie siły polityczne. 

Dotarli do dokumentów Kremla. Opisują "najważniejszy cel wojny informacyjnej Moskwy"

Dotarli do dokumentów Kremla. Opisują "najważniejszy cel wojny informacyjnej Moskwy"

Źródło:
PAP

Nowy premier Wielkiej Brytanii Keir Starmer to osoba kalkulującą, myślącą strategicznie. Jest bardzo solidny, systematyczny, mocno przemyśliwuje swoje działania - mówił w TVN24 doktor Przemysław Biskup, ekspert do spraw brytyjskich. Jego zdaniem "po serii ostatnich trzech premierów konserwatywnych to jest fajna zmiana".

Nowy premier "o nieprzesadnie mocnych poglądach"

Nowy premier "o nieprzesadnie mocnych poglądach"

Źródło:
TVN24

Przedstawiamy apel wydawców mediów cyfrowych skierowany do polityków. Ma zwrócić uwagę na regulacje odnośnie relacji gigantów technologicznych z mediami. Platformy takie jak Google i Facebook regularnie korzystają z treści mediów, obracając nimi, monetyzując, ale nie dzieląc się zyskami, co uderza bezpośrednio w redakcje i dziennikarzy.

Polskie media apelują do polityków

Polskie media apelują do polityków

"Przestrzegamy przed pochopnym przyjmowaniem przepisów, które jedynie pozornie poprawiając pozycję wydawców, mogą uniemożliwić nam zawarcie umów licencyjnych" - pisze polski oddział Google'a w liście do senatorów i senatorek cytowanym przez Interię. Cyfrowy gigant ocenia postulaty środowiska wydawców jako "niewłaściwe" i pisze o konsekwencjach przyjęcia ich. - To jest groźba przekazana wprost. Ona nawet nie jest zawoalowana - komentuje list Google'a Andrzej Andrysiak, wydawca "Gazety Radomszczańskiej", członek Stowarzyszenia Gazet Lokalnych.

Google pisze list do senatorów. "To jest groźba przekazana wprost. Ona nawet nie jest zawoalowana"

Google pisze list do senatorów. "To jest groźba przekazana wprost. Ona nawet nie jest zawoalowana"

Źródło:
tvn24.pl, interia.pl

Najpierw musimy się zastanowić nad odpowiedzialnością samego ministra sprawiedliwości, ale być może w tym kontekście także premiera - powiedział o Zbigniewie Ziobrze i Mateuszu Morawieckim w specjalnym wydaniu programu "#BezKitu" w TVN24 obecny szef resortu Adam Bodnar. Odniósł się w ten sposób do kwestii badania nieprawidłowości w Funduszu Sprawiedliwości i odpowiedzialności za tę aferę członków poprzedniego rządu. Zaznaczył, że list Jarosława Kaczyńskiego do Ziobry ujawniony w ostatnich dniach "ma szczególne znaczenie" i był jedną z podstaw dla przygotowania wniosku o uchylenie immunitetu byłemu wiceministrowi Marcinowi Romanowskiemu.

Afera rządu PiS. Bodnar o "liście, który ma szczególne znaczenie"

Afera rządu PiS. Bodnar o "liście, który ma szczególne znaczenie"

Źródło:
TVN24

Treściwe, pełnokrwiste relacje, a do tego smoki, miecze i magia Westeros – oto co zdaniem Eve Best, odtwórczyni roli Rhaenys Velaryon, przyciąga widzów do "Rodu smoka". Jej serialowy małżonek u źródeł popularności serialu upatruje połączenia "epickości i kameralności". Jak na planie kreowana jest pierwsza z nich? Jak z kręcone były sceny na morzu i kadry z udziałem smoków? O tych i innych wątkach gwiazdy produkcji opowiadają w rozmowie z reporterką TVN24 Eweliną Witenberg.  

"Ród smoka". W drugim sezonie więcej politycznych intryg

"Ród smoka". W drugim sezonie więcej politycznych intryg

Źródło:
TVN24

Wakacje na greckiej wyspie, w malowniczym regionie Włoch, a może w hotelu Drakuli? W ofercie platformy Max nie brakuje filmów w sam raz na letni wieczór. Co warto obejrzeć?

Pięć dobrych filmów na letni weekend

Pięć dobrych filmów na letni weekend

Źródło:
tvn24.pl

Posłowie nie posłuchali apelu mediów, teraz czas na senatorów. Chodzi o nowelizację ustawy o prawie autorskim, która jest wdrożeniem przepisów unijnej dyrektywy, regulującej kwestie wynagrodzenia za wykorzystywanie utworów. Jak przestrzegają najwięksi polscy wydawcy, przepisy w kształcie, który przyjął Sejm, są bardzo niekorzystne dla mediów i mogą doprowadzić do zamknięcia wielu z nich. Zapytaliśmy największe koncerny o komentarz do nowych regulacji. Na naszą prośbę odpowiedział Google.

Dlaczego uchwalana ustawa o prawie autorskim może oznaczać likwidację wielu mediów

Dlaczego uchwalana ustawa o prawie autorskim może oznaczać likwidację wielu mediów

Źródło:
tvn24.pl

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg opowiedziała o najgłośniejszych filmowych premierach tego tygodnia. Na wielki ekran trafił między innymi horror "MaXXXine", trzecia części trylogii Ti Westa. Wspomniała także o ekscentrycznych ubraniach Eltona Johna, które trafiły na aukcję.

Co warto obejrzeć. Ewelina Witenberg podsumowuje. "Kadr na kino" w TVN24

Co warto obejrzeć. Ewelina Witenberg podsumowuje. "Kadr na kino" w TVN24

Źródło:
tvn24.pl